JDM-Option.pl Forum
Forum fanatyków Japanese Domestic Market.

Detailing - [czarny] Mercedes S W221 Lorinser

CMQ - 2012-06-08
Temat postu: [czarny] Mercedes S W221 Lorinser
Witam wszystkich niezmiernie serdecznie.

Nigdy nie znałem się za dobrze na Mercedesach. Może dlatego gdy usłyszałem "W221" spodziewałem się E klasy. A podjechało to:



S klasa z pakietem Lorinsera, wydech i koła AMG. Rysek sporo, ale lakier zadbany i lśniący, więc nie rzucały się w oczy na dzień dobry, przez chwilę pomyślałem, że nie będzie za wiele pracy. Potem okazało się, że wprost przeciwnie. Właściciel poprosił mnie, bym zrobił co się da i dał mi na to tyle czasu, ile mi potrzeba. Super, mam czas, mam wszystko. Przy okazji dziękuję ekipie z Krakowskiej Carnauby za dobre słowo na mój temat, to naprawdę miłe z Waszej strony. Gabaryty auta sprawiłyby kłopot w moim garażu podczas poruszania się dookoła niego ze sprzętem, dlatego uprosiłem szefa, by zezwolił mi robić Merca w pracy. Dostęp do dobrego sprzętu, oświetlenie, spokój i przestronne pomieszczenia. Całość zabrała ok 25h.

Pojazd dokładnie umyłem za pomocą Karchera wielkości Fiata 126p, glinkowanie w ogólnie nie było konieczne, parę kropek smoły z błotników zdjąłem z pomocą VP Tar&Glue Remover. Następnie auto poszło w taśmę.



Potem inspekcja miernikiem. Maska grubsza, reszta dość typowo. Błotniki 0,0 bo miernik tworzywa nie wyłapał.





Właściciel poprosił też o zlikwidowanie nadmiaru kleju pod lotką.



A oto wyniki oględzin. Błotnik przód lewy.




Błotnik tył lewy.




Błotnik przód prawy.




Błotnik tył prawy.


Dach. No nic mu nie dolega...


Drzwi przód lewy.



Drzwi tył lewy.



Drzwi przód prawy.


Drzwi tył prawy.


Klapa, z góry i z tyłu.Trochę poharatana.






Maska.



Prośba o usunięcie logo AMG z klapy. Zrobi się.


Uwaga, gram w Dooma.


Napis nie mógł tego przeżyć. Level accomplished.



Level 2. Kill all the scratches&swirls. Gdzie moje kody na ilość padów i pasty?


Ilość rys nie przytłaczała, jednak trochę ich było. Resztę załatwiły same gabaryty auta. Korekta w oparciu o Menza FG500, FF3000 i 3M UF SE trwała bite 13h. Potem ponownie skorzystałem z monster Karchera włączając gorącą wodę z lajtową chemią, a następnie delikatnie spłukałem i umyłem Mesia roztworem Gold Class i VP Neutral i rękawicą CarPro - kocham ją.



Zająłem się końcówkami wydechu.


Oraz klnąc na kijowy dostęp wyciąłem tyle kleju spod lotki, ile się dało.


Następnie, po wysuszeniu paneli i przetarciu IPA udokumentowałem efekty. Na lakierze nie ma obecnie nic. Z poziomu korekty jestem zadowolony. Płytkie i średnie głębokie zniknęło, głębsze zapolerowane, bardzo głębokie pozostało, ale mniej rzuca się w oczy. Tego ostatniego jest naprawdę mało. Zdjęcia robione pod różnymi kątami, by pokazać czego nie ma, a co zostało. Pozostałe defekty trzeba wynajdować, bo "nie rzucają się w oczy" to mało powiedziane. Czepiam się i wynajduję, żeby inne uważne oko nie musiało.

Błotnik lewy przód. Z wyjątkiem paru zadarć, które mogłem jedynie zapolerować, reszta zniknęła.




Błotnik lewy tył. Jedna głębsza kreseczka.




Błotnik prawy przód. Dwa nacięcia, spłycone.






Błotnik prawy tył. Drobiazgi widoczne z jednego kąta i w równikowym słońcu.





Dach. Dostał tylko z dwóch past zamiast trzech, jak wszystko, to wszystko.


Drzwi lewy przód. Jedna kreseczka. Psia mać, jedna. A nie, sorry. To uchwyt lampy się odbija...



Drzwi lewy tył. 100% stanu.



Drzwi prawy przód. 99% cukru w cukrze, ten jeden % to odbicia wyglądające po mojej walce jak paprochy.




Drzwi prawy tył. 100% stanu.




Klapa. Co miało, poznikało. Po napisie nie ma śladu, jedno głębsze bubu jest nadal ale zdjęcie tego nie łapie, udało się mocno je spłycić.






Maska. Wisienka na torcie. Wygląda na 100% gdyby nie jedna rzecz, której nie uchwyciłem. Ale i tak wygląda naprawdę pięknie.




Następnie auto wytoczyłem by zrobić mu parę zdjęć przed położeniem czegokolwiek na lakier. Parę małych miejsc przejechałem jednak Dodo LPL by usunąć resztki Ultrafiny, która nie chciała się odczepić nawet po IPA. Też tak czasem macie z UF? FF3000 tak nie robi.









Następnie karoseria otrzymała warstwę Wolfgang Deep Gloss Paint Sealant 3.0. Ta warstwa ma za zadanie chronić lakier, trzymać się go jak najdłużej i podbić połysk i wet look do współpracy z woskiem, jaki go przykryje.



Po odczekaniu odpowiedniej ilości czasu nadszedł czas na mój ulubiony Swissvax Concorso, wosk z gamy naturalnych, wysoka zawartość carnauby, trzymam w lodówce z jogurtami a gdy wychodzę z domu modlę się, by nikt go nie zjadł.




Wosk nałożyłem ręcznie, od czasu do czasu oblizując paluchy ;)




Concorso ocieplił i podbił blask i głębię, lakier łatwiej wpada teraz w brąz. A dziewczyny lubią brąz. A słońce o tym wie...































Halt! Hammerzeit! Słabo widać koszulke z Garfieldem...


No nic, czas zapakować sprzęt i zostawić auto do czasu odbioru ale najpierw...


...zostawię stosowną notkę dla reszty świata.


Następnego dnia wyszło słońce, wykorzystałem to.



























Dziękuję za obejrzenie.

artur - 2012-06-09

mistrz! praca nad czyms takim, w dodatku nie masakrycznie zniszczonym to musi byc czysta przyjemnosc. z niecierpliwoscia czekam na moje pierwsze auto klasy premium :D
CMQ - 2012-06-09

Jedynie gabaryty wymagają naprawdę sporo zaparcia. Widziałem relację profi firmy co robiła takie auto 2-3 osobowym teamem w 31h. Ja uwinąłem się w 25, ale jestem cyborgiem.
k20lover - 2012-06-09

Świetna robota!
muuuszę sam wkońcu się zabrać w następny weekend, ale ktoś będzie mi musiał za to zapłacić 8-)
gdzie można dorwać takie pady, jakich używasz?

CMQ - 2012-06-09

W każdym sklepie detailerskim. Pady to 3M, są popularne. Edytuję pierwszego posta, dodaję fotki z dziś w słońcu, must see!
Bartek! - 2012-06-09

dobra postanowiłem, jak kupię już moje 335ci to się nim zajmiesz Grzegorzu!

padłem na kolana po prostu :shock:

CMQ - 2012-06-09

Dobry wybór! I auta i detailera :oops:
Bartek! - 2012-06-09

CMQ napisał/a:
Dobry wybór! I auta i detailera :oops:


wiadomka ;)

CMQ - 2012-06-09

Też mam na te Beemki oko, może kiedyś.
Bartek! - 2012-06-09

genialne auto!
silnik po drobnych modach idzie jak dzik! wygląd auta z mpakietem niszczy! środek kosa! muszę się tylko śpieszyć bo jak będzie przymiarka do potomka to szybko mi z głowy wybiją to nadwozie :roll:

CMQ - 2012-06-19

Tylko nie mów, ze czarny uni schwarz. Zarąbać się idzie z tym lakierem.
Bartek! - 2012-06-20

prędzej biały albo szary jednak czarnym też bym nie pogardził ;)
Cino - 2012-06-20

CMQ jak zwykle profi robota a Merc dla mnie to czysty SEX!
rdk - 2012-06-25

świetna robota choć nie aż tak spektakularna jak inne Twoje prace z racji tego, że dostałeś całkiem zadbany egzemplarz.

Wczoraj widziałem go na żywca i gniecie suty, i był jeszcze ładnie wymiziany.

Despero - 2012-06-25

Zajebista robota. Marzy mi się, żeby kiedyś zobaczyć o tym program w TV.
Pit - 2012-06-25

proponuję naskrobać kilka listów do TVN Turbo, że mamy w Gdyni takiego speca od detailingu... ;-) debiut w TV już był z tego co pamiętam i nawet dało się to oglądać. :mrgreen:
Piotrek(T) - 2012-06-25

Despero, dreams come true :)


Deox - 2012-06-25

O kuraaaa hahahah :D Ciamach opłuczesz mnie dokładnie? :lol: :lol: :lol:
Despero - 2012-06-26

Odkryłem swoje powołanie. :mrgreen:
rdk - 2012-06-26

Deox napisał/a:
Ciamach opłuczesz mnie dokładnie?
LOL
CMQ - 2012-07-09

Oj tam oj tam...telewizja już nie istnieje więc się nie chwalę ;)

Jest plan na profi filmik z robienia pewnego wypasionego auta. Jeśli do tego dojdzie i czas pozwoli, przedstawię efekty :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group