JDM-Option.pl Forum
Forum fanatyków Japanese Domestic Market.

General Off Topic - Samochody elektryczne

Wiseguy - 2018-12-27
Temat postu: Samochody elektryczne
Jeździłem kilkoma, zaczynając od Peugeot 106 electruque, pierwsze podejście jeszcze z lat 90 do eklektycznych pojazdów, plusem jest praktycznie nie zniszczalne akumulatory, jeżeli dbamy o uzupełnianie w nich wody.
Potem był Fiat 500e, na miasto mega, mocny silnik, jedyny minus to tylko wolne ładowanie max ok. 7kW.
Nissan Leaf 30kWh, kompakt, którym już można wybrać się w trasę, 4 osoby mogą nim spokojnie podróżować, jedynie wygląd jest średni, nowy Leaf II pod tym względem jest spoko.

Renault ZOE 40kWh jak dla mnie rewelacja fajny zasięg, dość sporty w środku, fajnie osiągi, minus brak szybkiego ładowania w standardowej i leasing baterii, co czyni ten samochód średnio opłacalnym.

Opisujcie swoje doświadczenia, ja jestem mega zajarany elektrykami w przyszłości planuje pozbyć się spalinowych sprzętów na rzecz elektryków.

nikesonmyfeet - 2018-12-27

Sam miałem do tej pory okazję jeździć tylko hybrydami, wiec o elektrykach dużo sam nie powiem. Ostatnio wpadłem na to

http://poznan.wyborcza.pl...przejechal.html

Szacun :) plus udowadnia, że jak się bardzo chce to takim autem poradzisz sobie wszędzie.

W kwestii nowych samochodów - myślę, że to będzie dobra alternatywa dla spalinowych daily, zwłaszcza gdy infrastruktura do ładowania bardziej się rozwinie.

Natomiast na co bardzo liczę, to firmy tworzące zestawy do retrofitu silników i baterii. Nie miałbym żadnych oporów żeby wrzucić takie cudo np. do starego Civica. Przydałoby mu się trochę NM :mrgreen:

Karamba_DC2 - 2018-12-27

Jakoś mnie to wszystko nie przekonuje obecnie, za ileś lat jak to udoskonalą to może być spoko inicjatywa.
Natomiast jedno wiem,z roku na rok będą chcieli ubić klasyczne auta i będzie wojna, a to zlotu w mieście nie bo zadyma, na tor nie bo zadyma, i tak ciągle. Ułamek populacji chce ekologii, kiedy reszta ma to w dupie, średnio to wygląda obecnie.

W skrócie :

ravestation - 2018-12-28

Ja ostatnio bardzo mocno zacząłem się zastanawiać nad zakupem elektryka dla żony. Paula jeździ swoim a4 w dieslu poniżej 10k km rocznie i praktycznie tylko w mieście (nie liczę 2 razy do roku przejazd na Ławicę do Poznania, bo u mnie w s3 nie mieszczą się Torby podróżne).

Patrząc jak to wygląd, stwierdziłem, że po wykupie i sprzedaży kupimy jej benzynę, myśląc jednak dłużej stwierdziłem, że ona i tak jeździ głównie po mieście (poza 2-3 wypadami na lotnisko), więc może warto rozważyć małego, miejskiego elektryka. Ładowanie i tak będzie odbywać się w domu w nocy, więc nie sądzę, że gdzieś jej zabraknie prądu. A dla mnie to będzie pretekst, żeby zmienić auto (bo przecież walizki nam do s3 nie wejdą :P )

Przeliczając koszty utrzymania, wydają się być śmieszne - większość przeglądów odpada, bo w aucie nie ma standardowego spalinowca, w którym są "płyny", paski, itp. Ee jest nadal tańsza od Pb, On i Lpg, więc to się bardzo kalkuluje. Auto ma być tylko do miasta, więc zasięg mnie nie interesuje (w nocy mogę ładować, nawet codziennie).

To co mnie zniechęca, to ceny. Nowu e-up, zaczyna się od około 117k brutto za podstawę, e-golf za jakieś 160k brutto podstawa. Z używek podoba mi się 500e, ale one tylko z USA, poczytałem, że trzeba kupować przejściówki, ładowanie głownie z domu, a w stacji ładowania podobno się nie da ? Także jestem w kropce i dalej rozkminiam temat. Hybrydy raczej mnie nie interesują.

Game - 2018-12-28

ravestation napisał/a:
Hybrydy raczej mnie nie interesują.

A tak naprawdę to najlepszy wybór do miasta w tym momencie ;-)

ravestation - 2018-12-28

nie do końca, żeby hybryda paliła mało musisz bardzo szybko osiągnąć prędkość docelową i ją możliwie stale utrzymywać, jeśli to Ci się nie udaje, to cóż... w mojej firmie kilku pracowników kupiło sobie takie wynalazki, dla mnie mega słaby wynik w takim CHR 1.8 Hybryda i spalanie 8-8,5... moje s3 potrafi spalić 9-10 jak się postaram

i umówmy się, że to co deklaruje producent jest prawnie niemożliwe do osiągnięcia - zgodnie z info producenta, moje s3 na trasie do 120 km/h powinno palić 5,5 w trybie eco :lol: :lol: :lol:

no_fear - 2018-12-28

no no hybrydka plug-in do mieszkania w bloku idealna :lol:

https://spidersweb.pl/autoblog/blok-hybryda-plug-in-gniazdko/


Jak żona szukała dla siebie małego miejskiego pudełeczka to bardzooo chętnie byśmy zakupili takiego 500e... no ale te ceny na razie są jakie są :-P

ravestation - 2018-12-28

całe szczęście mieszkam w domu i żaden sąsiad mnie nie odetnie :mrgreen:

Co do samej ceny 500e, to racja, ale nie ma aż takiego dramatu... chodzą chyba koło 40-60k zł za używkę ?

Pytanie ile zaoszczędzisz na eksploatacji względem auta spalinowego, tzn. w jakim czasie zwróci Ci się różnica.

Game - 2018-12-28

Miałem na myśli raczej Lexusa ;-) Toyota to kasztan. Taki ct200h poliftowy w cyklu mieszanym pali 5 bez jakieś spiny i eco drivingu. Za cenę 500e spokojnie kupisz krajowy samochód. Pomijając wygodę, wyciszenie, jakość, wielkość samochodu względem takiej 500e czy e-upa. Jeśli masz okazję to polecam potestować i samemu się przekonać ;-) Tak samo gs450h, jak na taka wielką lochę i 345koni pod maską spalanie rzędu 7,5 w mieście uważam za rewelacyjne ;-)
ravestation - 2018-12-28

zaskoczyłeś mnie tymi lexami :) muszę poszperać i sprawdzić! GS to za duża locha do miasta i dla mojej żony ;)
Game - 2018-12-28

Nie no GS to już limuzyna ale CT200h to całkiem fajny i zgrabny kompkat ;-) Do tego zaskakuje jakością wnętrza jak na kompakta ;-)
Pit - 2018-12-28

Z hybryd jeździłem jedynie CRZ, ale tam silnik elektryczny nie jest zbyt mocny więc go nie czuć.
Znajomy dojeżdża do pracy codziennie Oplem Ampera - też ciekawy elektryk, jest zadowolony ale wiem tylko tyle.

Sam bardzo chętnie bym jeździł po mieście jakimś małym elektrykiem, w trasę póki co niekoniecznie.

rastle - 2018-12-28

Kolega z pracy ma Aurisa Hybrid i w mieście ma zużycie paliwa na poziomie 4,5-5l/100km. Wyliczył nawet, że przy jego przebiegach rocznych rzędu 30 tys. km będzie oszczędzać około 8000zł na paliwie co roku. Czy to źle? Wydaje mi się, że nie ;-)
Wiseguy - 2018-12-28

Fiat 500e ma amerykańskie standard wtyczki J1772 Type I, mało, która stacja ładowania w Polsce ma tego typu złącze. Można kupić przejściówkę na Type II zwany Mennekes. Problemem jest wolne ładowanie 6.6kW przy baterii 24kWh. Radość z jazdy jest niesamowita, ponad 100KM max monet obrotowy dostępny od startu bajka :)
Pit - 2019-01-26

[yootube]http://www.youtube.com/watch?v=7zz3H0pSQ4Q[/youtube]
elektryczna łódź to jest to :super:

U mnie pod pracą postawili ładowarki do elektryków, trochę ludzi się z tego co widzę zaczyna przerzucać u mnie w firmie na elektryczne, oczywiście to dalej mały procent ale jednak. Gdybym miał mieć dwa auta to jedno miejskie chciałbym już elektryczne.

Pit - 2019-01-26


elektryczna łódź to jest to :super:

U mnie pod pracą postawili ładowarki do elektryków, trochę ludzi się z tego co widzę zaczyna przerzucać u mnie w firmie na elektryczne, oczywiście to dalej mały procent ale jednak. Gdybym miał mieć dwa auta to jedno miejskie chciałbym już elektryczne.

https://www.otomoto.pl/of...l-ID6BvKwN.html

Wiseguy - 2019-01-27

Z tym że Ampera to nie elektryk to hybryda.
Karamba_DC2 - 2019-01-27

W dodatku paskudna, chyba bardziej jak Prjuss :lol:
Pit - 2019-01-27

Wiseguy, wiem, ale to chyba pierwsze auto które się reklamuje jako elektryk wspomagany przez silnik elektryczny. W praktyce u nas w robocie chyba dwa takie jeżdżą i ludzie sobie chwalą, no ale fakt benzyniak tam siedzi, zupełnie niepotrzebnie. Szkoda że to nie full elektryk.

Karamba_DC2, chciałbym żeby ten wątek był wolny od takiego gadania byle żeby tylko coś skrytykować, wiem że masz awersję do elektryków ale powstrzymaj się pls. Merytoryczna dyskusja mile widziana. Jednemu się może podobać innemu nie.

Karamba_DC2 - 2019-01-27

Luz ;)
Generalnie to te stacje ładowania są jakoś płatne, czy jak to wygląda w PL, podpinasz się i za free ładujesz?
Żeby to u nas ktoś pomyślał o innym pozyskaniu energii to jeszcze miało by to sens, a tak to większość tych aut ładowana z węgla w sumie :-/

Game - 2019-01-27

W Hamburgu jest sporo stacji ładowania i zawsze wszystkie zajęte ;-) Także zainteresowanie jest i się zwiększa. Ale jak się słyszy o przyszłych opłatach, podatkach, braku darmowych miejsc parkingowych czy możliwości jazdy buspasem to w przeliczeniu jeden kilometr wyjdzie tyle co jazda jakąś benzyną. ;-) Moim zdaniem za 10 czy 15 lat elektryk wcale nie będzie tańszy w użytkowaniu dla przeciętnego Kowalskiego bo zbyt dużo podmiotów typu rząd czy koncerny paliwowe by na tym straciły ;-) Obwarują to wszystko mega podatkami i tyle będzie z "darmowej" jazdy.
Tommi01 - 2019-01-28

https://youtu.be/YzhGSqymxSQ

elektryczne bmw drift car

Krychu - 2019-01-28

Karamba_DC2 napisał/a:
W dodatku paskudna, chyba bardziej jak Prjuss :lol:

Zaś według mnie zadziwiająco fajnie wygląda jak na opla :D

Pit - 2019-01-29

Mój dentysta kupił i odebrał z salonu elektrycznego Nissana Leafa tydzień temu i przez ten czas nie wydał na tankowanie ani złotówki, a wręcz odwrotnie. Energa umożliwia tankowanie za darmo jak się wyrobi u nich jakąś kartę, na Orlenie? lub Lotosie? też za darmo, a w dodatku za ładowanie elektryka dostaje się bon do ich sklepu. :mrgreen: Aha, w Gdyni może jeździć po bus-pasach. :mrgreen:

https://www.otomoto.pl/of...a-ID6ByKyQ.html

antek - 2019-01-29

Limon napisał/a:
Mój dentysta kupił i odebrał z salonu elektrycznego Nissana Leafa tydzień temu i przez ten czas nie wydał na tankowanie ani złotówki, a wręcz odwrotnie. Energa umożliwia tankowanie za darmo jak się wyrobi u nich jakąś kartę, na Orlenie? lub Lotosie? też za darmo, a w dodatku za ładowanie elektryka dostaje się bon do ich sklepu. :mrgreen: Aha, w Gdyni może jeździć po bus-pasach. :mrgreen:

https://www.otomoto.pl/of...a-ID6ByKyQ.html



jakby człowiek nie wstydziłby się w tym pokazać, to nawet spoko opcja na daily :lol: :lol:

Game - 2019-01-29

Wszystko spoko ale auto tej klasy to normalnie by kosztowało w benzynie jakieś 90 tysięcy :-> Także dalej nie widzę oszczędności dopóki ceny za elektryki będą dużo wyższe ;-)
Pit - 2019-01-29

Wydaje mi się że póki co takie auta kupują głównie ludzie zajarani technologią którzy mogą sobie pozwolić na taką dopłatę. Mój dentysta też taki jest, iPhone, Apple Watch, często mówi o technologii itp :lol:
Game - 2019-01-29

Limon napisał/a:
Wydaje mi się że póki co takie auta kupują głównie ludzie zajarani technologią którzy mogą sobie pozwolić na taką dopłatę. Mój dentysta też taki jest, iPhone, Apple Watch, często mówi o technologii itp :lol:


Nie no wiadomo, tak samo jak w Hamburgu, kupują bo lubią nowinki itp. Do firmy ojca stolarz przyjeżdża Teslą :mrgreen: Jakoś się z tym specjalnie nie kryje, że w ogólnym rozrachunku jakaś A6 czy 5er w skali 3-4lat by była tańsza w zakupie i kosztach ale on to traktuję jak kolejny z gadżetów :-> Chodzi mi o chociaż częściowe przejście społeczeństwa na elektryki ;-)

antek - 2019-01-29

Game napisał/a:
Limon napisał/a:
Wydaje mi się że póki co takie auta kupują głównie ludzie zajarani technologią którzy mogą sobie pozwolić na taką dopłatę. Mój dentysta też taki jest, iPhone, Apple Watch, często mówi o technologii itp :lol:


Nie no wiadomo, tak samo jak w Hamburgu, kupują bo lubią nowinki itp. Do firmy ojca stolarz przyjeżdża Teslą :mrgreen: Jakoś się z tym specjalnie nie kryje, że w ogólnym rozrachunku jakaś A6 czy 5er w skali 3-4lat by była tańsza w zakupie i kosztach ale on to traktuję jak kolejny z gadżetów :-> Chodzi mi o chociaż częściowe przejście społeczeństwa na elektryki ;-)



od zawsze wiedziałem że w drewnie jest potencjał :mrgreen: zmieniam branże :lol:

nikesonmyfeet - 2019-01-29

Game napisał/a:
Limon napisał/a:
Wydaje mi się że póki co takie auta kupują głównie ludzie zajarani technologią którzy mogą sobie pozwolić na taką dopłatę. Mój dentysta też taki jest, iPhone, Apple Watch, często mówi o technologii itp :lol:


Nie no wiadomo, tak samo jak w Hamburgu, kupują bo lubią nowinki itp. Do firmy ojca stolarz przyjeżdża Teslą :mrgreen: Jakoś się z tym specjalnie nie kryje, że w ogólnym rozrachunku jakaś A6 czy 5er w skali 3-4lat by była tańsza w zakupie i kosztach ale on to traktuję jak kolejny z gadżetów :-> Chodzi mi o chociaż częściowe przejście społeczeństwa na elektryki ;-)


Ceny zakupu może byłyby niższe, ale jeśli chodzi o eksploatacje to elektryki są zdecydowanie tańsze. W tym artykule jest dość fajnie wyliczone (na samym dole prawie).

https://solsum.pl/przejechalem-100-000km-samochodem-elektrycznym-tesla/

PS jakby ktoś chciał sobie pojeździć Smartem w elektryku, to widzę, że Panek Car sharing dodał takie auta do floty ;)

Pit - 2019-01-29

Traficar udostępniał kiedyś Renault Zoe do jazdy na minuty, jak się tylko pojawi w Gdańsku to biorę na testy.

nikesonmyfeet napisał/a:

Ceny zakupu może byłyby niższe, ale jeśli chodzi o eksploatacje to elektryki są zdecydowanie tańsze. W tym artykule jest dość fajnie wyliczone (na samym dole prawie).

https://solsum.pl/przejechalem-100-000km-samochodem-elektrycznym-tesla/

Koszty eksploatacji w ciągu 1,5 roku i przejechaniu 100 000km
48510zł vs 1258zł

robi wrażenie

Game - 2019-01-29

Spoko artykuł i wszystko mega fajnie rozpisane ale stwierdzenie, że a8 to auto porównywalnej klasy co Tesla no to sorry :lol: Wystarczyło by zrobić takie same wyliczenie dla jakieś A6, która pewnie byłaby ze 100 tańsza i wyjdzie, że koszt zakupu i przejechania 100tkm to jakieś 50k na korzyść Audi :-)
TorquedMad_Mind - 2019-01-29

Game napisał/a:
Spoko artykuł i wszystko mega fajnie rozpisane ale stwierdzenie, że a8 to auto porównywalnej klasy co Tesla no to sorry :lol: Wystarczyło by zrobić takie same wyliczenie dla jakieś A6, która pewnie byłaby ze 100 tańsza i wyjdzie, że koszt zakupu i przejechania 100tkm to jakieś 50k na korzyść Audi :-)

detale... czekam aż się pojawią wyliczenia Tesla kontra Rolls Royce - bo przecież ma 4 koła i nawigację :lol:


A A6 zaczyna się od 210k pln. Tesla S 85 - ponad 400k... jak nie bliżej 450 nawet. I się okazuje, że nawet po doposażeniu będziemy bliżej 100k do przodu na korzyść audi.

Kocham jak ktoś dla promocji robi z ludzi idiotów.

Pit - 2019-01-29

Serio myślicie że ktoś kładąc 450k kwitu na auto patrzy na koszty użytkowania i faktycznie liczy to?
To bardziej chodzi o to żeby uczestniczyć aktywnie w tej wojnie technologicznej i móc się pochwalić przy piwie takimi nowinkami, albo mieć wywalone na elektryki.

Nie wierzę, że ktoś ma realny dylemat A8 vs Tesla. To są zupełnie inne grupy docelowe.

Game - 2019-01-29

Limon napisał/a:
Serio myślicie że ktoś kładąc 450k kwitu na auto patrzy na koszty użytkowania i faktycznie liczy to?
To bardziej chodzi o to żeby uczestniczyć aktywnie w tej wojnie technologicznej i móc się pochwalić przy piwie takimi nowinkami, albo mieć wywalone na elektryki.

Nie wierzę, że ktoś ma realny dylemat A8 vs Tesla. To są zupełnie inne grupy docelowe.


Ty to wiesz, ja to wiem, nawet Bio to wie :lol: :lol: Ale autor tego porównania chciał na siłę pokazać, że Tesla mimo wyższej ceny zakupu będzie i tak tańsza niż auto spalinowe, trochę ponaginał pewne fakty, trochę po manipulował no i w sumie to nawet wyszło na jego ;-)

nikesonmyfeet - 2019-01-29

Żeby nie było, ja nie zaprzeczam, że gdy porównamy ceny zakupu aut o podobnych gabarytach, z konwencjonalnym silnikiem, do zakupu Tesli, to finalna kwota oczywiście będzie na korzyść tradycyjnego auta. Specjalnie nie piszę konkurencyjnego, bo tak naprawdę, mimo tylu lat, Tesla jako takiej konkurencji nie ma ;)

Nie bronię też jakoś specjalnie autora artykułu, też uważam, że podoginał sobie fakty tak, jak było mu wygodnie. Natomiast same wyliczenie kosztów eksploatacji, zrobił myslę dość rzetelnie i pokazuje to, jak tanie w eksploatacji mogą być auta elektryczne, mimo wyższej (przynajmniej dziś) ceny zakupu.

Zdaję sobie też oczywiście sprawę z tego, że taki stan rzeczy nie potrwa długo, i gdy tylko elektryki zaczną mieć większy udział w rynku, producencni znajdą sposób na sciągnięcie elektryków do ASO i skasowania klienta. Tak samo nie wierzę w darmowe ładowanie za np. 30 lat ;)

Pit - 2019-01-29

nikesonmyfeet napisał/a:
Tak samo nie wierzę w darmowe ładowanie za np. 30 lat

prawda

Tak samo z jazdą po bus pasach, wjazdem do centrum etc... jak będzie ich za dużo to przywileje się skończą. Ale to dopiero za 30 lat. :mrgreen: Myślę że jak ktoś kupi elektryka za 2-3 lata to jeszcze dłuuugo się nacieszy takimi ficzerami jak wyżej wspomniane.

Game - 2019-01-29

Limon napisał/a:
nikesonmyfeet napisał/a:
Tak samo nie wierzę w darmowe ładowanie za np. 30 lat

prawda

Tak samo z jazdą po bus pasach, wjazdem do centrum etc... jak będzie ich za dużo to przywileje się skończą. Ale to dopiero za 30 lat. :mrgreen: Myślę że jak ktoś kupi elektryka za 2-3 lata to jeszcze dłuuugo się nacieszy takimi ficzerami jak wyżej wspomniane.


Jazdę po buspasach już ucinają w niektórych krajach :mrgreen: Tak samo już debatują nad podatkami i specjalnymi wyższymi taryfami na ładowanie elektryków w domach. W Hamburgu np. rok temu zamknęli ulicę dla diesli i już się z tego wycofują, mega poroniony pomysł, który totalnie nie spełnił oczekiwań. Może się okazać, że nawet na dobre się nie zacznie a już się skończy. Dzisiaj gdzieś przeczytałem fajny komentarz, że Tesla może być pierwszym a zarazem ostatnim takim elektrykiem- ładnym, szybkim, tanim w eksploatacji. Następne już będą obwarowane opłatami/podatkami/daninami (u nas pewnie tak to nazwą :lol: ), koncerny jak na dobre już w to wejdą to na bank pójdą w postarzanie produktu bo jak to tak, żeby klient kupił, na serwis nie przyjeżdżał i żeby jeszcze nic się nie zepsuło przez 10lat :mrgreen:

TorquedMad_Mind - 2019-01-30

Limon napisał/a:
Serio myślicie że ktoś kładąc 450k kwitu na auto patrzy na koszty użytkowania i faktycznie liczy to?

Nie - wali mnie to, ale myślę, że robienie z ludzi idiotów należy piętnować ;-)

ravestation - 2019-01-31

Myślę, że TAK, ale co ja tam mogę wiedzieć... ;-)
no_fear - 2019-01-31

nikesonmyfeet napisał/a:
...Ceny zakupu może byłyby niższe, ale jeśli chodzi o eksploatacje to elektryki są zdecydowanie tańsze. W tym artykule jest dość fajnie wyliczone (na samym dole prawie).

https://solsum.pl/przejechalem-100-000km-samochodem-elektrycznym-tesla/

najfajniejsza w tym wszystkim jest gwarancja na 2 najdroższe elementy
Cytat:
Gwarancja na baterię i napęd trakcyjny 8 lat bez limitu km

gość zakupił Model S85 `14 z przebiegiem 524.000km 8-) wiadomo - po taxi
za spoooro poniżej 200k pln ;-)
i śmiga po taniości zadowolony

> K L I K <

Pit - 2019-01-31

ravestation napisał/a:
Myślę, że TAK, ale co ja tam mogę wiedzieć... ;-)

Chyba zależy od podejścia... jak ktoś musi odkładać na takie auto nie wiadomo ile to może faktycznie patrzy. A jak kogoś po prostu stać żeby w każdym momencie wyłożyć te pół bańki na nową zabawkę to według mnie nie, chyba że jest bardzo oszczędny.

Bio napisał/a:
Nie - wali mnie to, ale myślę, że robienie z ludzi idiotów należy piętnować

Przesadzasz, koleś porównał koszty użytkowania obu aut, nie wiem gdzie tu robienie z ludzi idiotów.

Game - 2019-01-31

no_fear napisał/a:
nikesonmyfeet napisał/a:
...Ceny zakupu może byłyby niższe, ale jeśli chodzi o eksploatacje to elektryki są zdecydowanie tańsze. W tym artykule jest dość fajnie wyliczone (na samym dole prawie).

https://solsum.pl/przejechalem-100-000km-samochodem-elektrycznym-tesla/

najfajniejsza w tym wszystkim jest gwarancja na 2 najdroższe elementy
Cytat:
Gwarancja na baterię i napęd trakcyjny 8 lat bez limitu km

gość zakupił Model S85 `14 z przebiegiem 524.000km 8-) wiadomo - po taxi
za spoooro poniżej 200k pln ;-)
i śmiga po taniości zadowolony

> K L I K <


To akurat nic specjalnego bo Lexus już od kilkunastu lat daje 10lat gwarancji na baterie w swoich hybrydach ;-) Ale to tylko dobrze świadczy o hybrydach/elektrykach i o tym jak bezawaryjny jest to napęd.

TorquedMad_Mind - 2019-01-31

Limon napisał/a:

Bio napisał/a:
Nie - wali mnie to, ale myślę, że robienie z ludzi idiotów należy piętnować

Przesadzasz, koleś porównał koszty użytkowania obu aut, nie wiem gdzie tu robienie z ludzi idiotów.

A jaki jest sens porównywania samochodów z różnych segmentów?

Równie dobrze mogę porównywać używanego RR Ghosta do Fiata Pandy z salonu. Jest to równie bezsensowne jeśli nie głupie.

Po za tym - koszty użytkowania to także i koszt zakupu. Chyba że jest się Ojcem Rydzykiem, to wtedy ta część wypada.

Pit - 2019-01-31

Bio napisał/a:
Równie dobrze mogę porównywać używanego RR Ghosta do Fiata Pandy z salonu. Jest to równie bezsensowne jeśli nie głupie.

No nie do końca na takim poziomie bym to rozpatrywał. Tutaj koleś porównuje dwie różne technologie. Benzyna vs elektryk i głównie o to chodzi. A czy użytkowanie benzyniaka niższej klasy będzie kosztować 20 czy 50k rocznie to już mniej mnie interesuje, bo elektryk i tak wychodzi 10x taniej i właśnie tym bym mógł się "pochwalić przy piwie". I gdybym mógł sobie pozwolić na Teslę to właśnie dlatego żeby mieć w garażu coś wyjątkowego i niespotykanego, a nie z jakiegoś rozsądku, ale oczywiście niskie koszty użytkowania są tylko na plus, ciężko to inaczej rozpatrywać.

TorquedMad_Mind - 2019-01-31

Limon napisał/a:
Bio napisał/a:
Równie dobrze mogę porównywać używanego RR Ghosta do Fiata Pandy z salonu. Jest to równie bezsensowne jeśli nie głupie.

No nie do końca na takim poziomie bym to rozpatrywał. Tutaj koleś porównuje dwie różne technologie. Benzyna vs elektryk i głównie o to chodzi. A czy użytkowanie benzyniaka niższej klasy będzie kosztować 20 czy 50k rocznie to już mniej mnie interesuje, bo elektryk i tak wychodzi 10x taniej i właśnie tym bym mógł się "pochwalić przy piwie". I gdybym mógł sobie pozwolić na Teslę to właśnie dlatego żeby mieć w garażu coś wyjątkowego i niespotykanego, a nie z jakiegoś rozsądku, ale oczywiście niskie koszty użytkowania są tylko na plus, ciężko to inaczej rozpatrywać.

tak tylko Twoje chwalenie się przy piwie jest torpedowane w 12 sekund pytaniem "A ile dałeś za tą teslę?" ;-)

Nikt nie dementuje kosztów po zakupowych. Jednak, jeśli ktoś liczy swoje pieniądze, to patrzy też na koszt zakupu i sumuje wszystko razem. I już nie jesteś do przodu. Zresztą prosty przykład. Weź sobie policz zakup i eksploatację takiego Quashqai i Leafa (oferują podobną ilość miejsca + wyposażenie). Po ilu latach/przebiegu kosztami paliw i przeglądów dorównasz do Leafa?

No a potem są też ludzie jak np.: Twój dentysta, który po prostu chce nowinki. Ale go nie obchodzi za bardzo ta część związana z kosztami pozakupowymi.


tl:dr kilku ostatnich postów: Elektryki i Hybrydy są obecnie za drogie, żeby się jarać niższymi kosztami po-zakupowymi. A ich sprzedaż jest głównie podyktowana modą i "chciejstwem" a nie jakąś logiką

Pit - 2019-01-31

Bio napisał/a:
tak tylko Twoje chwalenie się przy piwie jest torpedowane w 12 sekund pytaniem "A ile dałeś za tą teslę?"

"450k, a co? :mrgreen: za to jest tania w użytkowaniu :lol: "

Bio napisał/a:
tl:dr kilku ostatnich postów: Elektryki i Hybrydy są obecnie za drogie, żeby się jarać niższymi kosztami po-zakupowymi. A ich sprzedaż jest głównie podyktowana modą i "chciejstwem" a nie jakąś logiką

zgadzam się, chciałbym żeby mnie było stać na to chciejstwo w tych czasach, za 5 czy 10 lat to już nie będzie takie fajne :)

ravestation - 2019-01-31

Limon, nie do końca się z Tobą zgodzę. Niestety inflacja oraz cenniki nowy aut, spowodowały, że auta z segmentu premium zaczęły osiągać mega kwoty. Dobrze wyposażone a4 w dieslu, to koszt bagatela 300k zł. W związku z tym pisanie o 450k jako lekkim pyknięciu jest moim zdaniem sporym nadużyciem. Wejdź sobie na forum PCP (Porsche Club Poland) i przeczytaj, jak Panowie rozkminiają nowe przepisy podatkowe, żeby opłacało się wziąć auto... a niby to ludzie, którzy kupują auta za 600+. Mnie obcowanie w realu z takimi ludźmi nauczyło jednego - oni mają tyle kasy, bo nią nie szastają "bo ich stać", oczywiście są wyjątki od reguły, ale te zawsze się zdarzają.
Yaca - 2019-01-31

ravestation napisał/a:
Mnie obcowanie w realu z takimi ludźmi nauczyło jednego - oni mają tyle kasy, bo nią nie szastają "bo ich stać", oczywiście są wyjątki od reguły, ale te zawsze się zdarzają.


+ 100, dokładnie

Pit - 2019-01-31

No tutaj już się bardziej zgadzam.
TorquedMad_Mind - 2019-01-31

Limon napisał/a:
No tutaj już się bardziej zgadzam.

no i już rozumiesz dlaczego tamten opis kosztów eksploatacyjnych jest z dupy? :mrgreen:

wierzba - 2019-01-31

proste, że jest i nie ma co z tym dyskutować
carl0s - 2019-02-03

Limon napisał/a:
Mój dentysta kupił i odebrał z salonu elektrycznego Nissana Leafa tydzień temu i przez ten czas nie wydał na tankowanie ani złotówki, a wręcz odwrotnie. Energa umożliwia tankowanie za darmo jak się wyrobi u nich jakąś kartę, na Orlenie? lub Lotosie? też za darmo, a w dodatku za ładowanie elektryka dostaje się bon do ich sklepu. :mrgreen: Aha, w Gdyni może jeździć po bus-pasach. :mrgreen:


Jak z dragami - pierwsza działka jest "za darmo" :-P Poczekaj co się stanie jak się uzależnisz od prądu. Wtedy zaczną się koszty.

Nie stać mnie na Tesle za 450k i więcej. Jak by tak było to bym śmigał nowym NSX w hybrydzie. Jeśli chodzi o moje zdanie to najbardziej ekonomiczne rozwiązanie dla mnie w tym momencie to benzyna + lpg. Koszty jazdy daily 3,5 V6 w podtlenku są takie same same jak 1,5 R4 na pb.

A no i lubię zapach benzyny, pachnie jak ... zwycięstwo. Zwłaszcza o poranku.

Pit - 2019-02-04

jedyne co czuję od aut z LPG to smród gazu, daleko temu do zapachu zwycięstwa :mrgreen:

a co do dźwięku i zapachu aut benzynowych to wiadomo że fajnie :)

carl0s - 2019-02-04

Limon z tym zapachem o poranku to było takie nawiązanie do tego:



Musze gdzieś te 50 postów nabić :-P

Youtro - 2019-04-17

carl0s napisał/a:
Limon napisał/a:
Mój dentysta kupił i odebrał z salonu elektrycznego Nissana Leafa tydzień temu i przez ten czas nie wydał na tankowanie ani złotówki, a wręcz odwrotnie. Energa umożliwia tankowanie za darmo jak się wyrobi u nich jakąś kartę, na Orlenie? lub Lotosie? też za darmo, a w dodatku za ładowanie elektryka dostaje się bon do ich sklepu. :mrgreen: Aha, w Gdyni może jeździć po bus-pasach. :mrgreen:


Jak z dragami - pierwsza działka jest "za darmo" :-P Poczekaj co się stanie jak się uzależnisz od prądu. Wtedy zaczną się koszty.

Nie stać mnie na Tesle za 450k i więcej. Jak by tak było to bym śmigał nowym NSX w hybrydzie. Jeśli chodzi o moje zdanie to najbardziej ekonomiczne rozwiązanie dla mnie w tym momencie to benzyna + lpg. Koszty jazdy daily 3,5 V6 w podtlenku są takie same same jak 1,5 R4 na pb.

A no i lubię zapach benzyny, pachnie jak ... zwycięstwo. Zwłaszcza o poranku.

Ja jednak nie jestem zwolennikiem LPG pomimo, że coś tam zaoszczedzam na paliwie. W moim przypadku oszczędności są niewielkie że względu na krótkie przebiegi, generalnie ok 1/5 dystansów i tak przejeżdża na benzynie, gdy zacząłem liczyć realne spalanie to wychodzi na to, że mój Accord spala realnie ok 13,5 litrów gazu, benzyny pali ok 9,5. Dodajmy do tego upierdliwy obowiązek czestszego tankowania, zmniejszona funkcjonalność bagażnika, homologację zbiornika, wymiany filtrów, czestsza regulacje zaworów, strojenia instalacji i robi się blisko znaku równości. W OGÓLNYM ROZRACHUNKU dla 100-150 zł oszczędności miesięcznie uważam, że nie warto sobie zawracać głowy, no chyba, że ktoś wybiera pomiędzy np Mazda 6 1.8 benz vs 3.0 lpg to może i będzie większy sens...

Wiseguy - 2019-04-18

W międzyczasie udało mi się przetestować BMW i3, jestem zaskoczony że w tak małym samochodzie jak fotel ustawie pod siebie to z tyłu spokojnie mieści się ktokolwiek. Przyspieszenie fajnie, co do wyglądu to się nie wypowiadam bo to kwestia gustu.

Wcześniej pojeździłem Teslą X P90, co ten stosunkowo duży samochód wyczynia to głowa mała, osiągi, wygoda i przestronność.

Pit - 2020-06-15

Tesla roadster oprócz silników elektrycznych będzie używać do startu czegoś w rodzaju "odrzutu"? 8-)

Cytat:
Roadster SpaceX ... najszybszy na Ziemi?
To całkiem prawdopodobne bo według wyliczeń przeprowadzonych przez kanał Engineering Explained pakiet SpaceX dodany do nowego Roadstera może spowodować przyspieszenie od 0-60 mil na godzinę w jedyne 1,1 sekundy to z kolei spowoduje że nie będzie to auto dla każdego bo przeciążenie ma wynieść aż 2,5 g.
Dla przykładu Bugatti Veyron - przyspiesza do setki w 2.4 s - 1,55 g
Prom kosmiczny podczas startu - 3 g, będziemy mieć więc coś po środku😉.
Nowy pakietowy Roadster ma być szybszy nawet od japońskiego Asparka Owl który to jest naprawdę szybki 0-60 mil/h w 1,7 sekundy.







Wiseguy, jeździłeś jeszcze czymś elektrycznym? Ja mam w planie dorwać właśnie i3. Jeździłem póki co Modelem X p100 i Leafem. Nawet miejski Leaf ze świateł wyrywa z kapci jak na miejskie użytkowanie. O Tesli to nie wspomnę nawet, ludzie robią wielkie oczy na przyśpieszenie tego auta.

Pit - 2020-06-16

https://elektrowoz.pl/auta/a-oto-i-tesla-model-3-100-kwh-bedzie-okolo-600-kilometrow-zasiegu-realnego/

Cytat:
Jeśli przyjmiemy, że obecna Tesla Model 3 Long Range AWD obiecuje 499 kilometrów, a oferuje 450 kilometrów zasięgu realnego przy baterii 74 kWh, wariant z akumulatorami o pojemności 100 kWh powinien oferować co najmniej 560 kilometrów zasięgu realnego. W testach EPA samochód może uzyskiwać od 600 do nawet 680 kilometrów, w zależności od tego, jaka część tych 100 kWh będzie dostępna dla użytkownika.
[...]
Jeśli jednak Tesla przymierza się do upgrade’u w Tesli Model 3 i Y, może to oznaczać aktualizację również w Modelach S i X. A to sugeruje, że konkurenci, którzy dobiją do około 400-450 kilometrów, nadal będą o 150-200 kilometrów za samochodami z firmy Elona Muska. I walka będzie toczyła się nadal.

Pit - 2020-07-08

https://elektrowoz.pl/blog/kupilismy-hyundaia-kona-electric-64-kwh-jezdze-11-dzien-i-jeszcze-go-nie-ladowalam-zona-czytelnika/

Bardzo fajna propozycja dla ludzi którzy niekoniecznie muszą mieć Teslę.
https://www.otomoto.pl/of...m-ID6CYDm5.html

sorry za post pod postem, ale widzę, że tylko ja tutaj cokolwiek piszę :mrgreen:

podlez - 2020-07-09

ja nie piszę, bo się nie znam, ale chętnie czytam :-)
Pit - 2020-07-09

https://elektrowoz.pl/auta/samochody-spalinowe-przestana-sie-sprzedawac-po-roku-2025-ludzie-zrozumieja-ze-sa-przestarzale/

Sprzedaż aut typowo spalinowych będzie spadać, ludzie nie będą chcieli tego kupować, sytuacja się będzie pogłębiać i już za kilka lat... zobaczymy co będzie. :mrgreen:

Johnson - 2020-07-10

Patrząc na aktualną ofertę wszystkich producentów, gdybym miał kupować obecnie auto elektryczne poszedł bym prosto do salony Hyundai/KIA. Uważam, że to co oferują, szczególnie w kategorii stosunku osiągi i zasięg do ceny jest naprawdę mocne i "dzisiejsze" (zarówno pod kątem zasięgu - 450km a nie 120-150, jak i ceny - 180k to nie tesla).
Gdyby jeszcze infrastruktura w Polsce nadążała... :oops:

Pit - 2020-07-10

Zgadzam się, te elektryczne koreańczyki zelektryfikują świat. O ile Tesla to auto dla geeka (marzę o nim!) to jest mała szansa, że przeciętny Kowalski kupi auto marki o której nigdy nie słyszał.

Swoją drogą laboratoria odpowiedzialne za rozwój baterii cały czas pracują i po cichu liczę, że w perspektywie 5 lat auta elektryczne mogą mieć równie duży, albo większy zasięg niż auta spalinowe. Jeżeli technologia pójdzie jeszcze dalej, to dopiero będzie ciekawie, a myślę, że jest tutaj do ugrania o wiele więcej niż w spalinówkach, których realny rozwój technologiczny zatrzymał się wiele lat temu. Chyba nie ma już pomysłów na zwiększenie wydajności silnika spalinowego i ciężko liczyć na jakiś skok technologiczny. Nie myślałem, że auta elektryczne wejdą pod strzechy aż tak szybko, jak to się dzieje.

Cytat:
To jednak nie wszystko. W pracy badawczej zasugerowano, że elektrolit ten może znaleźć zastosowanie w ogniwach litowo-metalowych bez anody (na rysunku pierwsze od lewej, AF / anode-free). Oferują one o 71 procent wyższą pojemność z litra objętości (1,23 kWh/l, 1 230 Wh/l) niż klasyczne ogniwa Li-ion (0,72 Wh/l), co oznacza, że w puszce baterii Tesli Model 3 można by zmieścić 136,7 kWh ogniw.

Taka pojemność wystarczyłaby do osiągnięcia 770 kilometrów realnego zasięgu. To ponad 500 kilometrów przy szybkościach autostradowych!

hot_rider - 2020-07-10

Pit napisał/a:
Zgadzam się, te elektryczne koreańczyki zelektryfikują świat

myslę ze vw zamiecie stawkę ;-)

Johnson - 2020-07-10

Otóż to - poza tym silniki spalinowe są już postrzegane negatywnie (ukrywanie wydechów w audi, mercedesie), więc nikt nie będzie miał parcia na rozwijanie technologii spalinowej. Tutaj marketingowo temat jest raczej spalony, a że w naszych warunkach wdychamy dym "elektryczny" tylko z większego komina to już inna sprawa :mrgreen:
hot_rider - 2020-07-10

z punku eko to tylko auta wodorowe sa przyszłością
Wojtuuus - 2020-07-10

Pit napisał/a:
Zgadzam się, te elektryczne koreańczyki zelektryfikują świat. O ile Tesla to auto dla geeka (marzę o nim!) to jest mała szansa, że przeciętny Kowalski kupi auto marki o której nigdy nie słyszał.

Swoją drogą laboratoria odpowiedzialne za rozwój baterii cały czas pracują i po cichu liczę, że w perspektywie 5 lat auta elektryczne mogą mieć równie duży, albo większy zasięg niż auta spalinowe. Jeżeli technologia pójdzie jeszcze dalej, to dopiero będzie ciekawie, a myślę, że jest tutaj do ugrania o wiele więcej niż w spalinówkach, których realny rozwój technologiczny zatrzymał się wiele lat temu. Chyba nie ma już pomysłów na zwiększenie wydajności silnika spalinowego i ciężko liczyć na jakiś skok technologiczny. Nie myślałem, że auta elektryczne wejdą pod strzechy aż tak szybko, jak to się dzieje.

Cytat:
To jednak nie wszystko. W pracy badawczej zasugerowano, że elektrolit ten może znaleźć zastosowanie w ogniwach litowo-metalowych bez anody (na rysunku pierwsze od lewej, AF / anode-free). Oferują one o 71 procent wyższą pojemność z litra objętości (1,23 kWh/l, 1 230 Wh/l) niż klasyczne ogniwa Li-ion (0,72 Wh/l), co oznacza, że w puszce baterii Tesli Model 3 można by zmieścić 136,7 kWh ogniw.

Taka pojemność wystarczyłaby do osiągnięcia 770 kilometrów realnego zasięgu. To ponad 500 kilometrów przy szybkościach autostradowych!


Johnson napisał/a:
Otóż to - poza tym silniki spalinowe są już postrzegane negatywnie (ukrywanie wydechów w audi, mercedesie), więc nikt nie będzie miał parcia na rozwijanie technologii spalinowej. Tutaj marketingowo temat jest raczej spalony, a że w naszych warunkach wdychamy dym "elektryczny" tylko z większego komina to już inna sprawa :mrgreen:


wydaje mi się, że tak szybko to nie nastąpi, dlaczego? złoża ropy, ludzie którzy rządzą "tym" światem, konflikt interesów; halucynacja, hemoglobina, dwutlenek węgla.. taka sytuacja. :mrgreen:

Pit - 2020-07-10

No właśnie z tą ropą to ciekawa sprawa, ale myślę że jest wiele innych zastosowań ropy... może niech stawiają w miastach generatory prądu diesla dla elektryków. :mrgreen:

Tak serio to spalinówki się jeszcze bronią, ale nieuchronnie będą spychane gdzieś na margines, nie będą mogły wjeżdżać do centrów miast itp... ciekawy jestem jak to się rozwinie. Jak elektryków będzie dużo to też pewnie stracą przywileje darmowego parkowania czy jazdy po buspasach, dlatego wg mnie właśnie teraz byłoby fajnie mieć elektryka, a nie za 10 lat jak będzie już ich sporo. Przymierzałem się ostatnio w Warszawie w salonie do Tesli model 3 no i wszystko git, tylko drogie strasznie. Praktycznie cena TypeRa x2 w wersji jaką bym chciał. Z drugiej strony elektryka typu Hyundai/Kia bym osobiście ja nie chciał, są zbyt mało geekowate dla mnie mimo że to świetne auta. Jedno takie założenie jakie bym miał biorąc elektryka, to żeby to było auto od początku projektowane jako elektryczne, a nie spalinówka z której postanowili wyjąć silnik spalinowy, uklad wydechowy i te wszystkie graty i włożyć elektryka.

TorquedMad_Mind - 2020-07-11

Ja czekam, aż będę mógł elektrykiem jechać 800km, zatankować i zapłacić w 10 minut i jechać kolejne 800km.

Dodamy do tego ilość stacji ładowania (a raczej brak). To generuje się kolejny problem. A więcej stacji ładowania w Polsce? Niech sobie budują - i tak obecna infrastruktura elektryczna przez najbliższe 10-15 lat będzie w dupiatym stanie. Dla porównania - Słowacy i Czesi są w stanie mieć 2 elektrownie jądrowe :V

Krychu - 2020-07-11

Na chwilę obecną elektryki jakoś mnie nie przekonują ze względu na czas ładowania. Jak ktoś mieszka w bloku i nie ma jak ładować u siebie pod domem na co dzień, to jest lipa. Spędzanie po kilkadziesiąt minut na stacji, do tego hot dog i grubo przepłacona kawa na czas ładowania sprawią, że finalnie wyjdzie to niewiele taniej niż spalinówka :lol:
Pit - 2020-07-11

Hmm mój znajomy płaci cale 0zl za tankowanie Leafa od 2 lat mimo ze mieszka w bloku, wiec chyba taniej :)
Za to jeżeli ktoś ma fotowoltaikę i dom to w zasadzie nie da się znaleźć nic tańszego nawet nie szukając darmowych ładowarek. Nawet jakieś małe auto na gaz będzie zdecydowanie droższe w tankowaniu. Polecam się przejechać Teslą, potrafi zmienić to trochę postrzeganie motoryzacji.

Bio, W tej chwili ladowanie np Tesli na superchargerze których jest dosyć mało to 10min to realnie około 150km, 30min to około 300km. Im bateria pełniejsza tym wolniej się oczywiście ładuje. Na ładowarkach energii trochę wolniej ale za darmo, na ładowarkach innych dostawców tez różnie, ale genralnie zewnętrzni dostawcy są dosyć drodzy i znajomi z elektrykami ładują się tam raczej w wyjątkowych sytuacjach. Ja właśnie bym nie chciał czekać aż ta infrastruktura będzie mega rozbudowana i będzie pełno elektryków bo znikną wtedy ich przywileje no i poza tym lubię potestować takie nowinki zanim każdy Kowalski będzie miał.

Tutaj z moich zabaw z modelem X. Jak widać na jakiejś zwykłej ładowarce w mieście doładowuje około 160km w godzinę wiec słabo.

TorquedMad_Mind - 2020-07-12

Pit napisał/a:
Hmm mój znajomy płaci cale 0zl za tankowanie Leafa od 2 lat mimo ze mieszka w bloku, wiec chyba taniej :)
Za to jeżeli ktoś ma fotowoltaikę i dom to w zasadzie nie da się znaleźć nic tańszego nawet nie szukając darmowych ładowarek. Nawet jakieś małe auto na gaz będzie zdecydowanie droższe w tankowaniu.

Jak tankuje w tym bloku? Może reszta spółdzielni się dokłada do jego leafa?

Pit napisał/a:

Bio, W tej chwili ladowanie np Tesli na superchargerze których jest dosyć mało to 10min to realnie około 150km, 30min to około 300km.

30min co 300km... świetnie
A te 300km zasięgu to przy jakiej prędkości wtedy? 90 km/h?

Pit - 2020-07-12

Tak, pewnie około 90km/h. Ale dzisiaj 450-500 zasięgu w elektryku to już powoli standard wiec dla mnie w zupełności wystarczająco, bo jeżdżę głównie po Trojmiescie, z dwa razy w miesiącu do Warszawy i raczej dalej rzadko. 2-3 lata i 700km bedzie standardem. Tesla zaczyna wdrażać już też szybsze ładowarki, Porsche i cała grupa VW tez. Jeszcze troszkę i od 5 do 80 procent baterii doładujesz się w jakieś 20 min. Tycany już w tej chwili mogą się naładować w czasie jaki pewnie by Ci pasował, kwestia infrastruktury. Tycan tylko ma ten minus ze realny zasięg jest daleki od tego co oferuje Tesla.

Cytat:
The charging time for five to 80 percent SoC (state of charge) is 22.5 minutes in ideal conditions at 800-volt high-power charging stations, with a maximum charging capacity (peak) of 270 kW.

Wspomniane idealne warunki to nie zajęte wszystkie stanowiska do ładowania, wtedy główny sterownik stacji ładowania musi rozdzielać już maksymalna moc ładowania pomiędzy auta i wtedy pewnie nie będzie tych 270kW.

Cytat:
Tesla unveiled the third generation of its Supercharger charging stations during a customer event at its Fremont, California headquarters Wednesday evening. The new “V3” Supercharger is capable of charging some of the Model 3 at a rate of 250kW, which Tesla says is fast enough to add 75 miles of range in 5 minutes.

Poprzednia generacja superchargerow ma około 120kW mocy wyjściowej wiec różnica spora.

A znajomy, dentysta ładuje się po prostu na darmowych ładowarkach w Gdyni. W bloku nie ma ładowarki oczywiście wiec spokojnie, nikt się nie dokłada,, skąd w ogóle taki pomysł. :) Ja nikogo nie zamierzam do niczego przekonywać tak btw, niech każdy jeździ sobie czym chce. :)

TorquedMad_Mind - 2020-07-13

Pit napisał/a:

A znajomy, dentysta ładuje się po prostu na darmowych ładowarkach w Gdyni. W bloku nie ma ładowarki oczywiście wiec spokojnie, nikt się nie dokłada,, skąd w ogóle taki pomysł. :) Ja nikogo nie zamierzam do niczego przekonywać tak btw, niech każdy jeździ sobie czym chce. :)

Po prostu wiele jest/było przypadków, że ludzie we wspólnych garażach "ruchali" resztę mieszkańców bloku (z kilkoma sam miałem styczność).

A odnośnie użytkowania:
1. blok z parkingiem, ładowarki niet, musiałbym targać 200m kabla z gniazdka domowego
2. najbliższa łądowarka - 20km. Już widze jak się wracam przez zakorkowane miasto, żeby naładować na 100%, bo na następny dzień (jak co któryś weekend) mam 300km/h drogę.
3. Jadę tą trasę 90km/h jak TIR, zamiast 140-150/kmh (taką prędkość mogę utrzymywać do 2h, bez zmiany - to już wychodzi znaczna różnica w dojeździe) - Czyli zostaje ralnie tesla, żeby to przejechać i nie tracić czasu na prędkości. Problem w tym, że podstawowy model 3, przy takiej prędkości dobije do 280km, więc po dordze musze znacznie zwolnić aby myśleć o dojechaniu.
4. Na miejscu w PL mam 6km do najbliższej ładowarki (Green Way). Jako, że nie jechałem 90km/h, to i baterie puste w Tesli 3, więc po przyjeździe muszę się wypakować i śmigać do ładowarki, gdzie spędzam przynajmniej 1h. Liczącząc tylko ładowanie jestem "w trasie" 4h zamiast 3h.
5. W PL jeszcze robie kolejne 300km, więc przed wyjazdem z PL muszę naładować - kolejna 1h stracona.
6. Wracam do siebie, ale muszę jechać dalej, aby dostać się do ładowarki, zanim wrócę do domu - dojazd do domu a potem do ładowarki nie jest możliwy, bo akumulatora nie starczy. Ew. starczyłby, ale muszę jechać sporo wolniej + i tak musze tą ładowarkę odwiedzić, wrócić do domu. W tym przypadku 1.5h w dupę.

Tym samym - 1 "typowy mój weekend" tracę 3-4h na staniu obok samochodu w ładowarce.

Powyższe "obskoczę" na 1 baku, który się tankuje w 2 minuty, a nawet gnijąc w kolejce nie spędzam więcej niż 10 minut na stacji.

Z powodu powyższych, elektryk jest dla mnie nieużywalny. Niezależnie czy elektryki mi się podobają, czy nie.

I bonus Cena: 40k eur za Model 3 ze Standard Range użyty do przykładu wyżej. Co można mieć nowego z salonu w tej cenie? Compass, CX-5, Rav 4 w hybrydzie, Nową hybrydową Corollę (która będzie miała więcej sensu niż full elektryk), Meazdę 6, XV, 5008, X1, Q3, X2, Navara, Arteona w podstawie z 190KM silnikiem, Giulię, Levorga, Forestera, Tiguana, Outbacka, CLA, XC40, Stinger i tak dalej.

Pit - 2020-07-13

Kumam, elektryk to nie jest teraz jeszcze na pewno auto dla każdego. Trzeba mieć i trochę cierpliwości, i dostosowane potrzeby w jeżdżeniu autem i odpowiedni zasób kasy, chociaż oferta Hyundaia jest już całkiem przystępna. Nie jest moim celem się tutaj przekrzykiwać co jest lepsze. Jak ktoś gania po Europie tysiąc km dziennie to zdecydowanie nie dla niego. Także przyjąłem do wiadomości, że dla Ciebie jest to nieużywane i mam nadzieję, że temat nie przerodzi się w jedną wielką przepychankę o elektrykach. :)

A co do tego co można mieć za daną cenę, to wiadomo, że można różne produkty tutaj umieścić. Tylko nie wiem czy człowiek który kupuje sobie Teslę patrzy w ogóle na takie auta jak wymieniłeś. Raczej nie. Do tego każde auto z wymienionych jest chyba wolniejsze niż Tesla model 3 w najwolniejszej wersji, nie wspominając o wersji long range czy performance.

Jeszcze z dobrych wiadomości dla obecnych i przyszłych właścicieli elektryków, wydaje się że branża deweloperska zaczęła zauważać lukę w swoim budownictwie mieszkalnym i przynajmniej w Gdańsku pojawiają się pierwsze inwestycje z ładowarkami na terenie osiedla, ale też z gniazdami trójfazowymi przy miejscach parkingowych. Ja u siebie w hali niestety tego nie mam, ale dwa bloki dalej jest człowiek z Tesla model s (p100d :mrgreen: ) i wiem, że na osobnym liczniku założył już u siebie w komórce która jest obok miejsca, gniazdo trójfazowe do ładowania auta.

Johnson - 2020-07-13

Napewno w posiadaniu elektryka w Polsce wciąż brakuje uniwersalności.
Na pewno inaczej byśmy rozmawiali, gdyby pomiędzy punktami ładowania było max. 100km przy każdej autostradzie lub drodze szybkiego ruchu.
Ja na dzień dzisiejszy jestem pozytywnie zaskoczony, że za 180k można mieć nowe auto z 450km zasięgu. Dla wielu osób jest to jak widać wystarczające.

Pit - 2020-07-14

U naszych zachodnich sąsiadów chyba jest/będzie obowiązek, aby na każdej nowej stacji benzynowej była też ładowarka do aut elektrycznych. Zawsze to krok w dobrą stronę.

Johnson napisał/a:
Ja na dzień dzisiejszy jestem pozytywnie zaskoczony, że za 180k można mieć nowe auto z 450km zasięgu. Dla wielu osób jest to jak widać wystarczające.

Widziałem już kilka sztuk elektrycznej Kony w Gdańsku, widać, że coś tam się sprzedaje. Bardzo fajne rodzinne autko dla ludzi którzy jeżdżą głównie wokół komina. Do setki poniżej 8 sekund, do miasta więcej niż wystarczająco. Ze świateł w mieście myślę, że w większości przypadków można być pierwszym, bo 0-60km/h ma przezarąbiste.





Krychu - 2020-07-18

Z nowych Hond, to ten pierdziołek podoba mi się najbardziej https://www.honda.pl/cars...e/overview.html
Nie NSX, nie CTR, a właśnie ten sympatyczny maluszek :-)


Pit - 2020-07-22

Tesla w końcu stworzyła polską podstronę i można zamówić auto bez żadnych kombinacji, do tej pory ludzie brali auta głównie od pośredników którzy narzucali swoją marżę więc średni interes. Do tego w Warszawie powstał póki co "punkt odbioru Tesli", bo ciężko to nazwać salonem, ale Tesla podobno już szuka lokalizacji pod pełnoprawny salon w Warszawie. Skoro już Tesla zaczęła zauważać ten mikro-rynek aut elektrycznych jakim jest Polska to spodziewam się przynajmniej kilku nowych superchargerów rozsianych po Polsce.



:ok:

Krychu, jestem ciekawy czy ta Honda to będzie realna konkurencja na rynku, oby. :)

Pit - 2020-07-22

Komu nową elektryczną Konę za 100k brutto? :mrgreen: :shock:

Cytat:
Finansowanie dopasowane do Ciebie.
Wychodząc naprzeciw potrzebom Klientów, którzy chcieliby skorzystać z programu dopłat rządowych „Zielony Samochód”🤔 do samochodów elektrycznych, Hyundai przygotował pulę bogato wyposażonych samochodów Kona Electric w wersji Style w cenach od 124 502 zł do 124 939 zł brutto. Klienci, którzy zakupią zeroemisyjnego Hyundaia i uzyskają rządową dopłatę w wysokości 15% ceny zakupu będą mogli się cieszyć nowym elektrycznym SUV-em już za 105 826,70 zł gdy wybiorą kolor Galactic Gray lub 106 198,15 zł w przypadku wyboru innych kolorów. Dostępność samochodów w podziale na kolory prezentuje się następująco: Galactic Gray - 30 sztuk, Chalk White - 20 sztuk, Dark Knight - 10 sztuk, Pulse Red - 10 sztuk.

konstruktor - 2020-07-23

Limon Na rynku pojawił się inny gracz : 'Volvo' Polestar 1 oraz Polestar 2
https://www.polestar.com/en-ch/polestar-1/

https://www.polestar.com/en-ch/polestar-2/

Podobno wykonanie oraz jakość materiałów wygrywa z Teslą.

Dodatkowo poznaliśmy cenę VW id3 ST , /Volkswagen ID.3 1ST w najtańszym, podstawowym wariancie kosztuje 167 190 zł./ - ależ to jest straszne, może na żywo będzie lepiej.

Pit - 2020-07-23

Fajne! Aczkolwiek jeżeli chodzi o jakość wykonania to nie powiedziałbym żeby było tu wiele do pobicia, Tesla jest wykonana tak sobie według mnie. :mrgreen:

Co do Volvo to jest fajne dla Kowalskiego z grubszym portfelem, który niekoniecznie chce pokazywać że ma elektryka. Ja bym wolał Teslę, bo chciałbym bardziej "geekowskiego" elektryka, który aktualizuje się przez wifii jego oprogramowanie rozwija się z miesiąca na miesiąc, ma ogromną społeczność użytkowników, można sobie rozpalić w kominku, puszczać w święta jakieś głupie piosenki w takt mrugania światłami itp... :mrgreen:


btw. Oba auta w podobnej cenie...droga wg mnie ta Honda E. Chyba, że to auto nie tylko do miasta, ale i w trasę można pojechać, ale prognozowany zasięg na poziomie 200km nie wróży temu samochodowi jakiegoś spektakularnego sukcesu. Nissan Leaf za 100k ma zasięgu około 300km. 200km to według mnie przymało nawet do miasta.

Pit - 2020-07-23

Cytat:
Tesla Model 3 Standard Range Plus – cena 199 990 zł, leasing 2 203 zł/mies. (netto), dostawa wrzesień 2020,
Tesla Model 3 Long Range AWD vel „Długi Zasięg” – cena 239 990 złotych, leasing 2 643 zł/mies., dostawa wrzesień 2020,
Tesla Model 3 Performance – cena 264 990 zł, leasing 2 919 zł/mies., dostawa wrzesień 2020,
Tesla Model S Long Range AWD vel „Długi Zasięg” – cena 364 990 zł, leasing 4 020 zł/mies., dostawa wrzesień 2020,
Tesla Model S Performance – cena 439 990 zł, leasing 4 846 zł/mies., dostawa wrzesień 2020,
Tesla Model X Long Range AWD vel „Długi Zasięg” – cena 389 990 zł, leasing 4 296 zł/mies., dostawa listopad 2020,
Tesla Model X Performance – cena 464 990 zł, leasing 5 122 zł/mies., dostawa listopad 2020.
Z naszych pobieżnych obliczeń wynika, że kwoty są o 10-12 procent niższe niż ceny Tesli w Holandii. Na przykład z cennika holenderskiego wynika, że Tesla Model 3 kosztuje równowartość 227,1 tysiąca złotych. U nas – od 199 990 złotych.

Pit - 2020-07-28



Oby ten projekt nie podzielił losów wszystkich innych projektów pod tytułem "samochód made in poland". Chciałbym, żebyśmy mieli swoją markę z prawdziwego zdarzenia.

Pit - 2020-07-30

Cytat:
Tesla firma inna niż wszystkie🤔
(długo ale przeczytajcie cały tekst, to naprawdę ciekawa historia)
Tak, musicie wiedzieć że to jest fakt.
Żadna inna firma na świecie nie działa tak jak Tesla.
Główną różnicą jest Elon Musk, szef firmy który jest ciągle
w stałym kontakcie z użytkownikami aut Tesli i fanami na całym świecie głównie poprzez Twiitera.
Prawda że Elon czasami ma za długi język i przez to ma czasami problemy (komisje, kary finansowe itd, itd) ale czy znacie prezesów innych firm? Czy potraficie nie zaglądając do netu podać ich nazwiska? Powiedzieć czym jeżdżą? Co lubią, jakie mają zdanie na różne tematy?
Właśnie, odpowiedź brzmi NIE, ja również nie znam prezesów dużych i starych producentów aut.
Tesla ma inne podejście do wszystkiego, działa szybko powiedziałbym impulsywnie, nie roztrząsa problemu zbyt długo tylko stara się znaleźć rozwiązanie jak najszybciej.
To co innym producentom zajmuje 6 miesięcy w Tesli inżynierowie na czele z Elonem potrafią rozwiązać w tydzień.
Takie są fakty, opowiem Wam jeden przypadek który u innych producentów nie mieściłby się w głowie.
Otóż jeden klient który zakupił dość wczesny Model S miał problem bo "zgłupiały" mu wycieraczki, nie działały jak należy wykonując dziwne i niekontrolowane ruchy.
Klient miał na drugi dzień jechać w długą trasę więc zadzwonił wkurzony do Tesli i nawtykał im że ma problem a jeszcze większy pojawi się jutro gdy przyjdzie w deszczu jechać mu kilkaset kilometrów niesprawnym autem.
Przyszła noc, a informacja dotarła do Elona, i wiecie co zrobił?
Przytrzymał cały zespół informatyków odpowiedzialnych za soft Auta przez noc w firmie, został z nimi i powiedział że muszą zrobić coś aby klient rano wyjeżdżając z garażu nawet nie pamiętał że miał jakiś problem z autem.
Siedzieli wiele godzin aż znaleźli przyczynę, napisali odpowiedni program który miał naprawić problem z wycieraczkami po czym przesłali pakiet do auta klienta.
Kiedy rano właściciel auta odebrał telefon od serwisu Tesli został poinformowany że auto zostało naprawione i może on śmiało jechać w trasę.
Zdziwienie klienta było ogromne, jak to auto naprawione, przecież stało całą noc w garażu???
Ale kiedy wyjechał i uruchomił wycieraczki działały wzorowo...
Taka jest Tesla i taki jest Elon, jedyny w swoim rodzaju "prezes" który nie boi się ludzi ani ciężkiej pracy.
Czy prezes Audi czy Renault zostałby z całym zespołem programistów całą noc w firmie dla jednego klienta???
Chyba znacie odpowiedź...

MarioTeslaFan

DoSeR - 2020-08-01

Elon to jest gość 8-)
Pit - 2020-09-24

Cytat:
Tesla zaprezentowała nowy rodzaj ogniw które od 2021 roku mają napędzać jej auta (a przynajmniej Model S, zapewne i X dzięki czemu Ska zyska ponad 840 km zasięgu na jednym ładowaniu).
Ogniwo jest wyraźnie większe i ma symbol 4680, co oznacza nic innego jak średnicę 46 mm i wysokość 80 mm.
Dzięki takiej "spuchniętej" konstrukcji pakiety będą znacznie bardziej wydajne co przełoży się bezpośrednio na zasięg.
"Grubasek" gromadzi pięciokrotnie więcej energii, przekłada się to na 16% większy zasięg i sześciokrotnie większą moc.
Taka konstrukcja obniża również koszt baterii w przeliczeniu na dolara za kilowatogodzinę o 14%. Oznacza to, że większy rozmiar ma kluczowe znaczenie, ponieważ zapewnia akumulatorowi znaczne zalety i kosztuje mniej w produkcji.
Dzięki temu Tesla będzie mogła zbudować auto za 25 tys $
a nowa technologia baterii ma w tym pomóc w znacznym stopniu.
MarioTeslaFan
źródło;
Tesmanian
Carwow



tym0 - 2020-09-28


Pit - 2020-09-28

Jak ktoś ma jakieś fajne auto na benzynę to trzeba dwa razy się zastanowić przed sprzedażą bo kto wie kiedy przestaną to produkować.
Krychu - 2020-09-28

Tymczasem ja

:cwaniak:

konstruktor - 2020-10-06

tym0 napisał/a:
Obrazek


Ciekawe czy pójdą w elektryki czy też pozostaną na wyższym poziomie eco i dalej będą rozwijać sieć stacji Hydrogen , od zawsze w tym przodowali.

https://cafcp.org/stationmap

Pit - 2020-10-06



Teslą z Warszawy do Splitu... sumaryczny czas podróży chyba około 30 godzin, bo trzeba było się przespać, postojów na ładowanie conajmniej 6-7, każdy średnio pewnie z 50min. Niestety póki co sztuka dla sztuki. Zwykłą benzyną albo dieslem z większym bakiem pewnie by się dało to obgonić na jednym dotankowaniu. Lubię sobie robić przerwę w trasie, ale przerwa co 200km autostrady to jednak przesada. Do tego spalinówką na autostradzie jednak można spokojnie jechać te 150km/h, a elektrykiem przy takiej prędkości zużycie energii już jest spore. Uwielbiam elektryki, ale w takie bardzo długie trasy to imo jeszcze nie teraz. Do miasta super, no i krótke trasy po Polsce też imo spokojnie do zrobienia.

Niby na końcu koleś pokazuje, że nawigacja tesli pokazuje drogę powrotną do Warszawy raptem 2h dłuższą niż uwzględniając doładowywanie elektryka, ale wątpię, że w praktyce tak to wyjdzie.

TorquedMad_Mind - 2020-10-06

Pit napisał/a:


Teslą z Warszawy do Splitu... sumaryczny czas podróży chyba około 30 godzin, bo trzeba było się przespać, postojów na ładowanie conajmniej 6-7, każdy średnio pewnie z 50min. Niestety póki co sztuka dla sztuki. Zwykłą benzyną albo dieslem z większym bakiem pewnie by się dało to obgonić na jednym dotankowaniu. Lubię sobie robić przerwę w trasie, ale przerwa co 200km autostrady to jednak przesada. Do tego spalinówką na autostradzie jednak można spokojnie jechać te 150km/h, a elektrykiem przy takiej prędkości zużycie energii już jest spore. Uwielbiam elektryki, ale w takie bardzo długie trasy to imo jeszcze nie teraz. Do miasta super, no i krótke trasy po Polsce też imo spokojnie do zrobienia.

Niby na końcu koleś pokazuje, że nawigacja tesli pokazuje drogę powrotną do Warszawy raptem 2h dłuższą niż uwzględniając doładowywanie elektryka, ale wątpię, że w praktyce tak to wyjdzie.


Czyli teslą jazda ponad 2x tyle co Google Maps stwierdza... gdzie Mapsy są zwykle dość pesymistyczne.
Ale typowy hatchback w dieslu tankuje w okolicy Wiednia i z głowy.

Czyli w sumie mój argument dlaczego elektryki są jeszcze bubu - się utrzymuje. Szczególnie w PL, gdzie samochód ma być uniwersalny i ma mieć podobną uciążliwość przy wycieczce 5km do Tesco, jak i 1500km na wakacje.

Pit - 2020-10-06

Zależy ile kto ma aut w domu, bo np moich planów to nie zmienia, Narzeczona jeździ od nowości i10 z 2010 roku, i za 2-3 lata będziemy na bank kupować coś nowego dla niej i jestem prawie pewien, że to będzie elektryk. Typowe auto do miasta i na trasy 200-300km.

Ale na jedyne auto w domu to faktycznie nie ma sensu, chyba że ktoś jest pewien, że max trasy jakie będzie robił to właśnie te 200-300km.

tym0 - 2020-10-21

https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-duzy-pozar-w-podziemnym-parkingu-winny-samochod-elektryczny,nId,4802163
mooks - 2020-10-21

Nawet Hammer poddał się normą emisji spalin.



https://youtu.be/MjMhZKmHKGk


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group