JDM-Option.pl Forum
Forum fanatyków Japanese Domestic Market.

Detailing - Detailing , opinie , porady , testy produktów

Japoniec - 2009-09-30
Temat postu: Detailing , opinie , porady , testy produktów
Zapraszam do dyskusji fanów dopieszczania wizualnie aut.
Myślę że tego typu temat musi się tu pojawić z prostej przyczyny większość aut z kolorowych fotek tak skrupulatnie dopieszczonych pod względem tuningu , prędzej czy później przechodzi proces Detailingu. Jest to swoiste zboczenie użytkowników dopieszczonych mechanicznie aut , bo skoro zachwycać to na całego.
Sądzę że wielu z was chciało choć raz mieć auto wyczyszczone na tzw błysk.


Pozdrawiam

havok - 2009-09-30

To może ja zacznę :)

Przede wszystkim polecam to forum:
http://forum.kosmetykaaut.info/index.php

Poza tym wspomnę, że polecam Meguiar's.
Szczególnie polecana przeze mnie kombinacja:
1. Szampon Meguiar's Gold Class
2. Glinka (np. Meguiar's)
3. Politura. Ja używam DC2 Meguiar's, ale podobno są lepsze - jeszcze nie próbowałem. Faktycznie nakładanie tego i uważanie na uszczelki może wkurzyć - szybko wysycha i trzeba dokładnie wcierać.
4. Wosk. Poprzedni mój setup to Meguiar's DC3, a potem Tech Wax (bardziej sealant, niż wosk), ale po nałożeniu Dodo Juice Purple Haze i zobaczeniu efektu - mój nowy faworyt. Poza tym podobno potrafi się trzymać 3 miesiące, porównywalnie do Meguiar's #16. Poza tym wydobywa jeszcze bardziej głębię koloru (są różne rodzaje - odpowiednie do kolorów aut). Jako bonus (jak auto tylko przykurzone jest) - Speed Detailer (Megs).
5. Plastiki. Meguiar's ma (miał?) 3 rodzaje: quick interior detailer, Natural Shine i Supreme Shine. Ułożone stopniowo od najbardziej matowego. Ja nie lubię, jak mi błyska, więc używam pierwszego.
6. Opony. Meguiar's NXT Foam Cleaner + Endurance High Gloss. Nareszcie opony nie są jak sparciałe, tylko czarne.

O efektach może wspomnieć każdy, kto widział, jak wygląda moje auto.
Fotka taka sobie, bo nie umiem robić profi zdjęć. Za to nic nie kombinowałem z fotoszopami itd. Aha, na zdjęciu jeszcze pierwsza kombinacja wosku.



Niestety, próbki z oponami nie mam - świeży nabytek.

CMQ - 2009-09-30

by gadać o detailingu trzeba by mieć cały dział do dyspozycji, jeden post to zdecydowanie za mało, ale rozumiem że póki co mamy to, co mamy.

Poza kosmetyką aut polecam detailingbliss.com, można tam poobesrować pracę najlepszych detailerów na świcie jak Paul Dalton. A dowiedzieć się można dosłownie wszystkiego co nas interesuje.

Jeśli chodzi o produkty to do niedawna myślałem że Megs to jest najlepsze co może być, dziś uważam to za średnią półkę, aczkolwiek nadal z Megsa korzystam. Odkład położyłem ręce na zestawie Swissvaxa to naprawdę ciężko mi sięgnąć po coś innego. Generalnie zaczynając od najlepszych moim zdaniem sprawa ma się tak: Swissvax lub Zymol, Dodo Juice, Zaino, Sonus, Collinite, Chemical Guys, Poorboy's World, Victoria Wax, Autoglym, Meguiar's, Sonax, Turtle Wax. Uznawane są też Lussso, Einszett i wiele innych ciekawych firm.

Detailingiem zajmuję się od dłuższego już czasu i ciągle się uczę, nadal jestem amatorem ale widzę jakiś postęp.

Moja ostatnia praca dotyczyła ITRa, oto relacja:

Po odebraniu auta z lakierni - ogarnięte błotniki i zderzak, przyszedł czas na skorygowanie tylu wad ile tylko się da przy obecnym poziomie umiejętności i dostępnym sprzęcie. Auto skręcone i zalane fluidolem gdzie się da wtoczyłem do garażu i zacząłem przygotowania. Zaplanowałem 3-4 wieczory na dopięcie sprawy. Straciłem rachubę ale chyba tyle wyszło....

Oto narzędzia, poza tym mleczka 3M Extra Fine i Ultrafina SE:


Oto pacjent, wykąpany. Na dzień dobry rozebrałem go z cornerów, kierunków i tablic:


Okleiłem wszystkie elementy, których nie chciałem uszkodzić lub pobrudzić:



Udokumentowałem niedoskonałości. Zderzak przód nosił ślady ataku nie wiem czego, może lepiej, że nie wiem:



Po korekcji wygląda to dużo lepiej, rysy zniknęły. Mikroubytki od piasku nie, ale widać je praktycznie tylko w trybie makro, a na szczęście nie mam tej opcji w brylach:



Prawy błotnik pod ostrym kątem i halogenami, wtedy najlepiej widać swirle na białym - celowo lakiernik zakończył na polerowaniu wstępnym, chciałem sam to usunąć:


W makro widac najlepiej:


Afterek już do przyjęcia:



Kolejny dzień i lewy błotnik, oto i on przed atakiem Ciamstera:



Pierwsze kilka przejazdów:


Potem przyszedł czas na dopieszczanie i przejazdy końcowe. Dodało tyo jakości wykończeniu, naturalnie całe auto tak potraktowałem. Po zerwaniu taśm i myciu wyglądało to tak:




Błotniki obcykałem pod każdym kątem by upewnić się czy wszystko zeszło:








Teraz już sama przyjemność, przetarcie IPA usunęło drobne pozostałości mleczek i wydobyło resztę blasku. Jako że czekam na wosk docelowy to pominąłem cleaner fluid i przeleciałem auto Red Mistem. Wróciły tablice, naklejki błotników oraz kierunki i cornery:




Gdy dojdzie właściwy wosk znów auto umyję, przetrę IPA i zaaaplikuję 2 rundy z użyciem CF Swissvaxa - doda jeszcze trochę blasku i zakryje to, czego nie usunąłem. Dzięki uprzejmości Daniello87 zajmę się klapą za pomoca SwirlX Megsa. Potem wejdzie Swissvax Concorso i będzie lustro absolutne, także stay tuned - będzie część druga.

Generalnie chętnie się tutaj czegos dowiej jak i odpowiem na wszelkie pytania.

Fawor - 2009-10-03

No to pytam ;-) jakimi obrotami dokonuje się polerki mechanicznej? jaki jest cel uzywania glinki i politury?
wierzba - 2009-10-03

Fawor, specjalistą nie jestem, ale wkrótce mam zamiar spróbowac co glinka potrafi...
dużo info jest już na h3m - http://www.honda.gda.pl/smf/index.php?board=38.0 oraz http://kosmetykaaut.pl naprawdę sporo wartościowych informacji i szczena czasem opada...

CMQ - 2009-10-03

Cytat:
jakimi obrotami dokonuje się polerki mechanicznej?

To zależy jakiej pasty i gąbki używasz oraz z jakimi defektami i jaką twardością oraz grubością lakieru się mierzysz. Zasadniczo między 600 a 2200 powiedzmy.

Cytat:
jaki jest cel uzywania glinki

By odspoić zanieczyszczenia (żywuie, kropeczki smoły, osady i inne przywarłości) od powierzchni lakieru.

Cytat:
i politury?

By ożywić lakier, pokryć drobne defekty, nadać mu głębię i blask, przygotować pod wosk. Są różne politury i cleanery więc efekt jest różny.

Japoniec - 2009-10-15

Cennik usług już znam teraz czekam na następny miesiąc by oddać Volvo w ręce specjalisty 8-)
CMQ - 2009-10-15

Spoko, właśnie zakupiłem świetną maszynę Makity, na bieżąco kompletuję pasty i gąbki, jest też zajebista tarcza Festoola, powinno się na tym miło pracować. Wrzucimy relację.

A, od Niedzieli zaczynam przygotowywać ITR pod docelowy wosk, efekty postaram się też udokumentować i wrzucić.

kuchar - 2009-10-17

Ja pierwszy raz na wiosne tego roku użyłem kosmetyków Meguiar's. W porównaniu do takich zwyklych dostępnych wszędzie efekt miażdżył.
Co do samego detalingu to jestem totalnym amatorem ale próbowałem oczyścic,wypoleorwać i zabezpieczyc lakier najlepiej jak potrafilem czytając wczesniej o tym sporo.
Używałem takich kosmetyków Meguiar's:
1. Mycie- Szampon NXT Car Wash
2. Przygotowanie powierzchni- zestaw Quick Clay czyli glinka+quick detailer
następnie Deep Crystal 1 (DC1)- preparat do oczyszczania i usuwania małych kolistych
rysek i drobnych zarysowań
3. Polerowanie- Deep Crystal 2
4. Woskowanie- NXT Tech Wax 2.0- kupując go myślałem, że to wosk natomiast niedawno
dowiedziałem że to sealant....lecz dobrze zabezpiecza uzyskany efekt.
Do tego wszystkiego używam mikrofibry 3x Supreme shine microfiber Megsa, aplikator do nakładania i rękawicy do mycia takze Meguiar's.
wg. mnie te kosmetyki są bardzo dobre, zeby zacząc bawic się w detaling choc do tanich nie należą. Ostatnio pojawiło się w PL wiecej kosmetykow z wyższej półki wiec kiedy skończa mi sie te raczej rozejrze się za czym innym (przynajmniej jesli chodzi o wosk).

Niestety nie mam dobrych fotek oddających efekt tej pracy...jest jedna, która pokazuje, ze auto jest naprawde czyste i błyszczy się... natomiast nie widac tutaj efektu zniknięca mikro-rysek/ pajęczyny widocznej w mocnym swietle lub pod słońce (z która bardzo ciężko sie uporać kosmetykami Megs'a a konkretnie DC1...dodam tutaj, ze nowy preparat zastępujący wycofany juz DC1 czyli SwirlX wydaje się być dużo lepszy, zdecydowanie lepiej usuwa ryski i koliste zarysowania lecz próbowalem tego na innym lakierze, też czarnym ale Seata).




CMQ - 2009-10-21

Niezły efekt.

Tak wygląda Swissvax Concorso na dobrze przygotowanym lakierze. postaram się na dniach wrzucić relację:

CMQ - 2009-10-26

CD relacji z ogarniania blasku.

Felgi zdemontowałem i wyczyściłem:


Wnętrze przedniej felgi:


Po ataku Wurthem, pędzelkiem SV i spłukaniu:


Z zewnątrz ten sam pędzelek i roztwór SV Car Bath:


Odświeżone zaciski i założone koła:







Autobahn time:


Autobahn wypolerowany, na oponach warstwa SV Pneu:


Say hello to my little friend. 10ml próbka Concorso. Najpierw jednak SV Cleaner Fluid:


Nakładałem wosk prawie 3 godziny nadal będąc w obawie czy starczy. Tu podziękowania dla CleanerFreaka, Metysa i wax-mastera za rady na PM, starczyło:


Nie obyło się bez strat własnych:


Po godzinie wypolerowałem wosk, poczekałem, ogrzałem lakier lampami i suszarką po czym przepolerowałem ściereczkami SV Micropolish:

























Na wnękach drzwi i paru innych miejscach przetestowałem Zymol Titanium, ciekawy produkt, jest bardziej miękki niż Concorso i fajnie pachnie kokosem.

Nie są to najlepsze foty wnętrza, ale możecie mi zaufać że jest czyste:




Siedzenia przetarte tylko czystym ręcznikiem z Tuff Stuff, nie wymagały hardkorowego czyszczenia, jak bedzie ciepło to może wtedy:



Komora była już czyszczona wcześniej, więc tylko szybko ją przetarłem:
















































Hikiel - 2009-10-26

:shock: wypas!
Pilar - 2009-10-26

Szalooony :mrgreen:
Deox - 2009-10-26

Ach ten Grzesiu kocha ten swój samochodzik. ITR ma z nim dobrze. 8-)
rdk - 2009-10-26

wypieszczony do granic... brawa za wytrwałość i konsekwencję
Emre - 2009-10-26

Ciamach, jesteś zbokiem! :shock:
Pati - 2009-10-26

a teraz w miękki worek i czeka do wiosny ;)
CMQ - 2009-10-26

Eee tam, jeździć będzie. Nie w śniegu i chlapie tylko. A nie ma dość miękkich worków, wszystkie rysują :oops:
Baltosz - 2009-10-26

Cytat:
ITR ma z nim dobrze. 8-)

Ba! ITR ma z nim lepiej niż w siódmym niebie :mrgreen:

Kurcze naprawdę brawo za takie dopieszczenie samochodu!
Gdzieś pisałeś, że dopiero zdobywasz skill w tym temacie, więc nie mogę ogarnąć co będzie jak się na prawdę rozkręcisz :mrgreen:

CMQ - 2009-10-26

Możemy uznać że zaczynam się rozkręcać :)
Grzesieek - 2009-10-26

zbok :-P

Niesamowicie się samochód prezentuje :mrgreen:

rdk - 2009-10-26

trafiłem na odświeżanie detailingowe dc2 zza oceanu, fotki "przed" i "po", myślę że niezłą robotę koleś zrobił jak na moje oko, 15godzin w sumie zeszło







mycie



zajechany zderzak i dokładka



po umyciu




i po wszystkich zabiegach










myślę że całkiem nieźle jak na tak zajechany lakier :-)

CMQ - 2009-10-26

Tylko swirle, wcale nie mocne. Tak widoczne bo to czarny lakier.
se7en - 2009-10-27

czarny lakier jest najtrudniejszy i dlatego jest najlepszy :mrgreen:
freak - 2009-10-27

CMQ jak chcesz ściągnąć gumę po ciężarkach klejonych z opon to w sklepie lakierniczym o ile się nie mylę można kupić gumowy krążek do wiertarki. Pewnie nie chcesz patrzeć jak twój wulkanizator zeskrobuje tą gumę nożem :lol:
CMQ - 2009-10-27

Guma dawno ściągnięta.
Cino - 2009-10-28

Wow jestem w ciężkim szoku , że tak można odratować lakier ( chodzi mi o czarne DC2)

CMQ jeśli chodzi o Ciebie to jak zawsze szacun za ogarnięte auto. zawsze czyste i świecące 8-)

CMQ - 2009-11-17

Pod moją maszynę trafiło dziś pierwsze w moim dorobku Porsche. Do dyspozycji miałem firmową myjnię z ogrzewaniem, świetnego Karchera oraz dużo miejsca w hali serwisowej - to znacznie ułatwiało pracę. Miałem skupić się na lakierze, ale zdążyłem jeszcze zająć się też felgami, oponami o kilkoma innymi pierdołami. Wnętrzem zajęli się moi koledzy z pracy a w myciu, glinkowaniu i oklejaniu pomógł mi gościnnie Nevada, który specjalnie przyjechał z Gdańska - bardzo dziękuję ziom! Dziękuję też RysiowiEK4 za kupienie i podrzucenie mi gąbek do pracy oraz Metysowi za rady i sprzedanie mi świetnej maszyny! Pracę rozpocząłem przed 7.00 rano a zakończyłem krótko przed 16.00, pracowałem absolutnie bez żadnych przerw. Warto było.

Byłem nieco podenerwowany bo nasłuchałem się o trudnych i twardych lakierach Porsche no i nie chciałem zawieść szefa. Nadzieję pokładałem w odcieniu Bazalt Black - według moich informacji powinien on poddać się tym środkom, które mam. Inne odcienie ponoć lubią zażądać futer polerskich, ostrych gąbek czy papieru ściernego.

No nic, na myjni przed świtem zastał mnie taki widok. Piękny. I brudny.





Ubrany w kombinezon wesołego holendra przystąpiłem do pracy dobrze się bawiąc, w użyciu szampon Meg's NXT i gąbka Megsa, 2 wiadra i Karcher:



Glinkowanie przeprowadziliśmy za pomocą Swissvax Paint Rubber oraz lubrykantu w postaci szamponu Megsa z wodą. Glinka SV jest twardsza niż Sonus ale dość skuteczna. Zebraliśmy sporo syfu, nie udokumentowałem jednak tego. Następnie okleiliśmy auto w newralgicznych miejscach:




Lakier okazał się dość zaniedbany. Sporo rys, cały w swirlach, oksydacja a i zmatowienia - były grane szczoty i chemia jak nic:










Przystąpiłem więc do pracy. Makita to wspaniała maszyna, cały dzień polerowania a ręce mi nie odpadły, wspaniały sprzęt. Użyłem padów 3M pomarańczowego, żółtego i niebieskiego oraz mleczek Extra Fine i Ultrafina SE. I to, ku mojemu zdziwieniu, wystarczyło do usunięcia 90% defektów. Niestety pewne otarcia i rsy były na tyle głębokie że sorry batory - pozostały:


Oto kilka moich 50/50, niestety nie wszystkie pokazują istotę sprawy ale proszę:









Auto ponownie spłukałem, umyłem, wysuszyłem i wprowadziłem na halę serwisową. W międzyczasie pozbyłem się kombinezonu "latająca wiewiórka". Tam poprawiłem wygląd końcówek lekkim cleanerem Megsa, felgi oczyściłem IPA a na opony nałożyłem SV Pneu. Lakier został dokładnie przetarty roztworem IPA i wody po czym nałożyłem ręcznie cienką warstwę SV Onyx:




Po ponad godzinie powróciłem z grubymi ręcznikami Megsa i wstępnie wypolerowałem auto. Następnie użyłem drobnych ściereczek z mikrofibry Swissvaxa by wydobyć ostateczny efekt:



Ciesząc się dźwiękiem silnika wycofałem auto na środek hali serwisowej by uwiecznić i pokazać jak wygląda efekt końcowy. Myślę że w danym mi czasie to był max i wystarczy on zdecydowanej większości:









Nieco zbliżeń. Błotniki jak widać wyprowadzone:





Maska, przednie błotniki, boki i ryjek też mają się dobrze:









Kazałem jej wozić cały mój kram, stać na zimnie cały dzień a ona czekała gdy ja zdradzałem ją z grubą, czarną niemrą. Ruszyło mnie sumienie więc wprowadziłem ją na halę obok niemry i powiedziałem jej, że zawsze wolę białe, nawet jak lekko brudne. Zaparowała z radości i zgodziła się zawieźć mnie do domu:




Dziękuję za obejrzenie tej relacji.

Hikiel - 2009-11-18

Dobra robota. Szef zadowolony? Podwyzka jest? ;)
CMQ - 2009-11-18

Uznaniówka jakaś tam wpadła...
rdk - 2009-11-18

dobra robota :ok:
m-c-r - 2010-05-18

Mam taką prośbę do ludzi ogarniających temat detailingu - czy ktoś mógłby napisać taki mały opis krok po kroku jakich środków (rodzaj , nie firmy) używa się w całym procesie i dlaczego? Na zasadzie najpierw robię to , potem tamto , itp. Myślę że przyda się taki mały samouczek komuś kto chce zacząć dbać o auto na poważnie , a nie chce wydawać pieniędzy na zbędne gadżety z niewiedzy. Thx. :->
CMQ - 2010-05-18

Facet, wiesz ile to jesty pisania? ;) Nie wspomnę że nie powiedziałeś co ma na myśli pod terminem "cały proces". Nie da się zawrzeć detailingu w pigułce, w jednym poście który sobie przeczytasz i już.
se7en - 2010-05-18

CMQ napisał/a:
Nie da się zawrzeć detailingu w pigułce, w jednym poście który sobie przeczytasz i już.

powiedz chociaż jak myć czarne auto by je nie rysować gąbka... (tzw kuliste kregi) :oops: :mrgreen:

CMQ - 2010-05-18

Nie używać gąbki.

Wyposaż się w 2 wiadra, jedno z grit guard. Kup odpowiedni szampon, może być Megs Gold Class. Kup rękawicę do mycia z owczej wełny lub mikrofibry. Przed myciem mocno opłucz auto, po myciu każdego panelu płucz rękawicę w wiadrze z wodą i grit guardem, potem mocz znowu w szamponie. Po myciu i spłukaniu susz wyłącznie ręcznikiem z mikrofibry przeznaczonym do suszenia.

se7en - 2010-05-18

CMQ napisał/a:
Nie używać gąbki.

Wyposaż się w 2 wiadra, jedno z grit guard. Kup odpowiedni szampon, może być Megs Gold Class. Kup rękawicę do mycia z owczej wełny lub mikrofibry. Przed myciem mocno opłucz auto, po myciu każdego panelu płucz rękawicę w wiadrze z wodą i grit guardem, potem mocz znowu w szamponie. Po myciu i spłukaniu susz wyłącznie ręcznikiem z mikrofibry przeznaczonym do suszenia.

dzięki bardzo, nawet bym nie pomyślał... o grit guard juz dawno myślałem, najwyższy czas! :-)

CMQ - 2010-05-18

Dziś lakiery są tak miękkie że ulegają nawet dociśniętej mikrofibrze. Nie porysować to sztuka.
se7en - 2010-05-19

CMQ napisał/a:
Dziś lakiery są tak miękkie że ulegają nawet dociśniętej mikrofibrze. Nie porysować to sztuka.

ale zawsze można zminimalizować, i wydłużyć żywotność lakieru...
ja po 2 latach będę polerował mocno swój :-/
nie wiem czy to ma jakaś różnice z dziś a lakierami sprzed lat, bo ja pomalowałem na lakier z 1992 (oczywiście wyprodukowany w 2008) :P

CMQ - 2010-05-19

Ręcznie? Możesz od razu sobie odpuścić, nic nie wskórasz.
se7en - 2010-05-19

CMQ napisał/a:
Ręcznie? Możesz od razu sobie odpuścić, nic nie wskórasz.

nie, oddam komuś kto zrobi maszynką, ręcznie to najwyżej próbowałem największe rysy, chociaż mniej było widać...
z rysami u siebie nie mam lekko, bo ja mieszkam na górnym śląsku gdzie kurzu jest co nie miara i po każdym umyciu sie pojawia trochę.
a mycie auta u mnie to zmywanie generalnie tylko tego kurzu bo nie jeżdżę w deszczu ani w zimie ;-)

ney - 2010-05-19

a ja mam całkiem inny dylemat, a mianowicie mam budę po malowaniu/polerowaniu i zastanawiam sie nad położeniem warstwy zabezpieczającej lakier. Zdaje sobie sprawę ze odporność takiej powłoki nie jest na poziomie przezroczystej foli :D w rożnych myjniach polecają teflon, ale przyznam ze jakoś nie przemawia do mnie ten środek...

macie jakiś pomysł?

CMQ - 2010-05-19

Wolfgang Deep Gloss Paint Sealant 3.0
Chemical Guys Jet Seal 109
Swissvax Shield
Swissvax Endurance

ney - 2010-05-19

CMQ dzięki, czas wybrać środek i przystąpić do dzieła
CMQ - 2010-05-19

Najtańszy będzie JetSeal. A wcale nie najgorszy ;) W pełni syntetyczny, długo trzyma, jest jeszcze Collinite 815 Insulator Wax albo Collinite 476s.
hot_rider - 2010-05-23

nie wiem czy bylo, ale znalazłem przyjemną stronkę w której dużo jest w fajny sposób wytłumaczone:
http://www.detailer.pl/

CMQ - 2010-05-23

Tłumaczenie posta z brytyjskiego forum, nawet foty te same.
Paco - 2010-05-25

Siema. na początek mojej przygody z detailingiem chciałbym skompletować sobie mniej więcej taki zestaw. Używał ktoś tych środków, bądź może polecić inne w podobnej cenie? z góry dzieki
1) http://moto.allegro.pl/it...skiem_nano.html
2) http://moto.allegro.pl/it...mycia_felg.html
3) http://moto.allegro.pl/it...ikow_grati.html
4) http://moto.allegro.pl/it...kredka_hit.html
5) http://moto.allegro.pl/it...2_miesiecy.html
6) http://moto.allegro.pl/it...a4_a6_audi.html
7) http://moto.allegro.pl/it...ch_temache.html
8) http://moto.allegro.pl/it...0x50_cm_ak.html
9) http://moto.allegro.pl/it..._samochodu.html

Poza tym, chciałbym pozbyć sie zacieku na masce, są różne twardości gąbek? nie chciałbym bardziej skrzywdzić tego lakieru.

CMQ - 2010-05-25

1. Albo szampon albo wosk. 2 w 1 nie działa, odpuść. Kup Megsa Gold Class
2. Nie stosowałem. Ale polecam Wurtha
3. Działa nawet spoko. Najlepszy jest Black WOW.
4. Coś tak się uparł na Turtla? Woski mają przeciętne. Kup jakieś Collinite
5. Jak wyżej.
6. Co to jest? Kto to produkuje? Już z tego powodu bym odpuścił, Megs robi PlasX, dobry jest.
7. Wszystko od Temachem możesz brać w ciemno. Polecam.
8. Ze zdjęcia co do jakości ściereczek się nie wypowiem. Temachem sprzedaje dobre jak coś
9. Kup rękawicę do mycia z mikrofibry lub wełny owczej, Eurow, Sonus, CG, Megs.

Cytat:
Poza tym, chciałbym pozbyć sie zacieku na masce, są różne twardości gąbek? nie chciałbym bardziej skrzywdzić tego lakieru.

To nie szoruj po nim gąbką. Zaciek już się pewnie wżarł, bez środka lekko ściernego go nie usuniesz.

Paco - 2010-05-26

Dzieki CMQ, z zaciekiem raczej udam się do jakiegoś profesjonalisty. A co do reszty to dzięki za cenne wskazówki.
Mrk-WX - 2010-06-05

Dorzuce swoje 3 grosze:

Polecam:

Meguiar's Speed Detailer - bardzo przydatna rzecz.
Meguiar's Quik Interior
Meguiar's Quik Out
Meguiar's Hot Shine - dosyć długo opona pozostaje czarna.

Nie polecam:

Meguiar's Hot Rims Alluminium Wheel Cleaner - drogie, a działanie pozostawia wiele do życzenia.
Meguiar's Glass Cleaner NXT Generation - albo ja nie umiem tego użyc, albo to zostawie na szybie wiecej smug zanim sie zabrałem za jej czyszczenie. Tak, użyłem czystej szmatki...

rdk - 2010-06-23

mógłbym tych bardziej ogarniętych w temacie poprosić o podanie krótkiego menu dla auta ze świeżym lakierem? jest jakaś procedura szczególnego obchodzenia się z nim? [podobno nie]
Jakie produkty użyć do "zakonserwowania" tej "świeżości"?
Czy tu nie ma żadnych udziwnień i lakier traktujemy tak samo jak każdy inny
dodam że raz tylko myłem auto i już porobiły się swirle od gównianej gąbki.
Właśnie - co najlepiej kupić do mycia auta? Jakąś rękawiczkę? Specjalną "szmatę"? :lol:

kuchar - 2010-06-24

podobno nowego lakieru nie należy woskować od razu, gdyż musi się utwardzić.(ale to info zaczerpnięte z netu)
kiedyś też potrzebowałem info jak zadbać o świeży lakier i znalazłem, że dobrym sposobem jest używanie samego mleczka/polish np. środka DC2 Meguiars'a (Twój lakier jest dosyć ciemny więc pewnie DC2 zrobi robote więc przy takim lakierze i tak użył bym go nawet raz na sezon bo wyciągna super głębie przynajmniej z czarnego lakieru).


a tak ogólnie walka ze swirlami to masakra. jesli chcesz zlikwidowac wszystko to potrzebna korekta lakieru i zabezpiecznie dobrym woskiem. (a potem i tak trzeba odpowiednio myc zeby nie robiły się nowe)


jeżeli zadowoli Cie zniknięcie tych swirli na jakis czas (na jakis czas bo wg. mnie albo robią sie tak szybko nowe albo cleanery typu DC1 czy SwirlX mają w sobie jakies wypełniacze i tylko maskują te ryski bo po dwóch myciach są znowu a myje poniżej wspomnianą metodą i wycieram ręcznikem Megsa okrzykniętym przez każdego MEGA a wg. mnie wcale taki nie jest) to możesz użyć ręcznie np. SwirlX od Megsa i na to takze jakis wosk. (i powtarzac tę czynność raz na 3 miesiace)


do mycia kup jakas markową gąbke lub rękawice z mikrofibry i dobry szampon. ważne jest zeby przy myciu powstawalo jak najmniej swirlsów wiec mycie metodą "dwóch wiader" było by wskazane. (jezeli auto jest mocno brudne to spłukaj kercherem piach za nim zaczniesz myc ręcznie).
wg. mnie przy myciu gąbką/rekąwicą + metoda dwóch wiader i bardzo dokladne czyszczenie rękawicy po myciu danego elementu i tak spowoduje powstanie nowych swirsów.


jesli szukasz sklepu z kosmetykami to na tym forum znajdziesz linki itp.
http://forum.kosmetykaaut.pl/index.php

Baltosz - 2010-06-27

Mam takie pytanie, otóż po remoncie drogi, którą dość często jeździmy pojawiło się dużo plamek ze smoły (takie czarne kropki) a po zimie powstało parę mniejszych przebarwień. Chciałbym się tego pozbyć, tylko nie za bardzo wiem czym. Myślicie, że glinka będzie dobrym wyjściem? Jeśli tak to mam parę pytań:
1. Znalazłem w sieci różne glinki - jedne są miękkie, drugie twardsze. Do usuwania mniejszych zabrudzeń wystarczy ta miękka? Ta miękka będzie chyba mniej inwazyjna.
2. Jak glinka wpływa na lakier? Wiem, że usuwa różne zabrudzenia itp. ale czy np. ściera też powłokę lakieru? Czy usuwa tylko zabrudzenia a w lakier nie wnika?
3. Jak używać takiej glinki? Czyścić cały lakier czy tylko te miejsca, w których są te zabrudzenia? (Jakbyście mieli jakiś poradnik jak glinkować to proszę o jakiegoś linka).
4. Do nawilżania powierzchni lakieru wystarczy woda? Czytałem, że niektórzy używają chemii od Meguairs'a, ale czy do takiej zwykłej pielęgnacji wystarczy woda?
5. I w końcu jaką glinkę wybrać? Nie potrzebuje jakieś z górnej półki, taką dla zwykłej pielęgnacji samochodu, powiedzmy, z najlepszym stosunkiem ceny do efektu :mrgreen:

Grzesieek - 2010-06-27

Ja coś takiego benzyną zmywałem i nie widziałem problemu :lol:
kuchar - 2010-06-27

Można użyć jakiegoś środka do zmywania smoły np. Decabit ale jak bardzo negatywny wpływ ma on na lakier to nie wiem....kolega używał i zmył cała smołe (a wyglądało to tak jakby ktos wiadro asfaltu wylał na samochód). jest dostępny na stacjach benzynowych.

Baltosz napisał/a:
Jak glinka wpływa na lakier? Wiem, że usuwa różne zabrudzenia itp. ale czy np. ściera też powłokę lakieru? Czy usuwa tylko zabrudzenia a w lakier nie wnika?

glinka w lakier nie wnika. zbiera tylko zabrudzenia typu soki z drzew, jakies centki smoły itp. i przygotowuje powierzchnie do uzycia cleanera/korekty lakieru itd.

Baltosz napisał/a:
Jak używać takiej glinki? Czyścić cały lakier czy tylko te miejsca, w których są te zabrudzenia?

glinką możesz przeleciec całe auto. od maski, zderzaka, dolnych częśći drzwi itp. bo tam jest
najwięcej syfu (jeżeli nigdy nie glinowales to będzie tego mnóstwo).

glinki używasz z lubrykantem (może być ciepła woda + szampon), który nadaje jej poślizg lub "gotowym" środkiem np. Quick Detailer od Meguiar's ale pójdzie tego troche a tani nie jest.

Baltosz napisał/a:
I w końcu jaką glinkę wybrać? Nie potrzebuje jakieś z górnej półki, taką dla zwykłej pielęgnacji samochodu, powiedzmy, z najlepszym stosunkiem ceny do efektu

na forum, do którego linka podałem kilka postów wyżej ktos robił test kilku różnych glinek wiec czytaj.
ja uzywam glinki Megsa i jest bardzo dobra ale na w/w forum chyba byla testowana glinka z allegro od uzytkownika Temachem jest tania i na pewno da rade.

Majstor - 2010-06-27

a są takie zwykle jakies glinki w sklepach typu real czy cos ?
kuchar - 2010-06-27

wątpie.
ja sie nigdy nie spotkalem

Pilar - 2010-06-27

Nie dam sobie łba urwać ale chyba widziałem w selgrosie, prawdopodobnie jutro tam pojade więc bede wiedział na 100%
Baltosz - 2010-06-28

Oki, dzięki za info. Teraz jestem choć trochę zorientowany w temacie. Znalazłem sobie ten topic o glince, więc będę czytał.
kuchar napisał/a:
glinką możesz przeleciec całe auto. od maski, zderzaka, dolnych częśći drzwi itp. bo tam jest
najwięcej syfu (jeżeli nigdy nie glinowales to będzie tego mnóstwo).

No na zderzaku jest tego od groma.

A jeszcze takie pytanie: kiedy używa się miękkiej glinki a kiedy twardej? Od czego to zależy?

rdk - 2010-07-01

dzieki kuchar za info, pozdr :-D
Mont - 2010-07-03

Baltosz napisał/a:
Mam takie pytanie, otóż po remoncie drogi, którą dość często jeździmy pojawiło się dużo plamek ze smoły (takie czarne kropki)


wypowie sie jeszcze ktos czym to najlepiej usuwac?

CMQ - 2010-07-03

preparatami do usuwania smoły, glinką, terpentyną.
MACHoo - 2010-07-03

ja sobie takie coś usuwałem z lakieru i z felg preparatem Turtle Wax'a Platinum PROTECTIVE EXTRA GLOSS ;-)
CMQ - 2010-07-03

Co jest więcej niż dziwne bo to jest sealant/glaze....
l3mur91 - 2010-07-04

Politurę nakładamy po woskowaniu karoserii jak dobrze kumam ?

Jakich ściereczek używać do woskowania i do nakładania politury ? Mikrofibry ? :roll:

CMQ - 2010-07-04

politura przed woskiem. ale politura jest do dupy, to tylko i włącznie wypełniacz. Do nakładania używaj aplikatorów, do polerowania mikrofibry.
l3mur91 - 2010-07-04

Jako, że boję się póki co dotykać maszyny, a nie mam siopy na to, żeby oddać to w "ręce które leczą", a w gratisie lakier mam strasznie zmatowiały... Chciałem to zrobić tak:

1. Szampon (nie pamiętam jakiej firmy mam, ale żaden high-end)
2. G3 - to chyba konieczność (A Tempo ludzie odradzali)
3. Glinka
4. Wosk Turtle Wax'a

I powinno być gitara jak myślę... ;-)

CMQ - 2010-07-04

Ja myślę że nie.

G3 narobisz sobie tylko smug ręcznie, maszyną zresztą też. Glinkę stosuje się raczej przez korekcją, nie po. Poczytaj trochę i dowiedz się więcej zanim się za to zabierzesz, bo efekt może delikatnie mówiąc nie odpowiadać Ci.

Paco - 2010-07-19

Słyszał ktoś o firmie KEMKO? na alledrogo widzę, że maja glinkę w dobrej cenie, choć za kilka pln wiecej mama glinkę i płyn od sonaxa. Co polecicie?
@Ember - Ty chyba masz zestaw Sonax, mógłbyś coś powiedzieć na jego temat?

ember - 2010-07-19

z Sonaxa mam wosk SONAX Xtreme Wax 1 full protect
Miał dobre opinie więc go wziąłem. Szczerze mówiąc nie mam go z czym porównywać, zwłaszcza że na moim białym lakierze ciężko jest zauważyć różnice przed i po, ale jak chcesz to wysle Ci jakies zdjecia. Woda natomiast spływa bardzo przyjemnie. W zestawie jest gąbka do nanoszenia, ale strasznie lubi wypadać z rąk i wręcz kocha spadać na piasek :roll:
Szampony uzywam głównie Turtle Waxa

wierzba - 2010-07-20

Paco, po co kupowac produkt nie wiadomo jakiego pochodzenia skoro glinkę Bilt Hamber 200g kupisz za 55-60 pln a o niej bez problemu mozna znalezc recenzje - dodatkowo mozna pracowac na niej z wodą nie jest niezbędny QD...
ember - 2010-07-20

Byłbym zapomniał - woskowałem jeszcze czarnego Audika mojego brata i tam efekt był całkiem zadowalający
bobas - 2010-07-20

co do usuwania grubszych plam ze smoły za pomocą glinki zauważyłem, że do końca tego nie da się zrobić dobrze. Zostają małe czarne plamki niewyczuwalne pod dotykiem palca. Więc pewnie lepszym rozwiązaniem byłoby najpierw potraktować je jakimś środkiem do usuwania smoły i dopiero później glinkować.
Do usuwania smoły nie polecam Turtle wax bug & tar remover. psikałem kilkukrotnie zasmolone powierzchnie i wogóle nic nie chciało schodzić :evil:
Podobno Megs daje rade ale osobiście nie próbowałem.

CMQ, czy terpentyna jest bezpieczna dla lakierów samochodowych?

CMQ - 2010-07-20

Jest.

P.S. Nie wiem jakiej glinki używasz albo jak jej używasz, ale zapewniam że można nią usunąć wszystko i nic nie zostaje.

bobas - 2010-07-20

glinke mam soft bilt hambera uzywam jej z wodą bez żadnych dodatków
CMQ - 2010-07-20

Soft nie jest zła ale może być za delikatna. No i błąd, że z wodą.
bobas - 2010-07-20

jaki QD polecasz? Widziałem, że Dodo Juice born slippy jest w koncentracie więc tragedii wielkiej nie ma cenowo ale nie wiem jak jakościowo wypada.
CMQ - 2010-07-20

Żaden :) Chyba że masz bardzo tanio. Jak zmieszasz dobry szampon z woda to masz wszystko czego potrzeba do poślizgu glinki. Gruubi detailerzy tak robią, nikt Cię o szmaciarstwo nie oskarży.

Ja dziś zaczynam robić Accorda nighthawk black. I właśnie tak będę go glinkował.

Paco - 2010-07-20

Ember jeśli możesz to poślij mi fotki, chętnie zobaczę efekty.
patryk.paco@op.pl

.::SCR::. - 2010-07-20

Bobas, to BH teoretycznie można używać samej wody, więc ok. Ale najlepiej delikatny szampon.

Jako wax buster fajny jest Red Mist. Powinniśmy coś mieć w najbliższym czasie z Meg'sa, bo paczka leci, a wzieliśmy trochę więcej stuffu.

CMQ - 2010-07-20

Chyba wax booster? ;) Red Mist jest spoko ale na dobrze przygotowanej powierzchni i po dobrym wosku jest zbędny.
Paco - 2010-07-28

Spotkał sie ktoś z kosmetykami Boll'a ? konkretnie mleczko i pasta polerska? Szukałem taniej polerki, byleby miała regulowany zakres obrotów, i okazało sie, ze user z a3-club ma do sprzedania polerke + mleczko, pastę polerską i mikrofibre Bolla w bardzo korzystnej cenie. Ważne,że polerka ma wymienne pady na M14, na początek zabawy z detailingiem myślę ze starczy.
Bzyk - 2010-07-29

Boll to jeden z najtańszych szajsów używanych w warsztatach blach- lak. Reszty pasty polerskiej usuwa się szlifierką kątową z tarczą szlifierską.
Paco - 2010-07-30

Ok, nie biorę tego, pojdę w sonaxa. dzięki.
Paco - 2010-09-01

Dziś wyczyściłem wnętrze mojej a3 za pomocą sodka Sonax do czyszczenia wnętrz. Z efektu jestem bardzo zadowolony, choć środek jest jeszcze wilgotny i pewnie jutro będę mógł dopiero mówić o efekcie końcowym. Fotek brak, ponieważ był to typowy spontan gdyż nudziłem się.
Został jeszcze mi fotel kierowcy, ma kilka plam. W trakcie czyszczenia go cyknę jakieś szoty i zaprezentuję. W najbliższym czasie powtórzę tę czynność, i wtedy chyba juz wszystkie plamy znikną.

bob - 2011-10-22

Jak prać ręczniki z mikrofibry do wycierania auta? Mogę je wwalić do pralki wraz z brudnymi gaciami czy umyć je ręcznie :-D
TorquedMad_Mind - 2011-10-22

wrzucaj - nic się nie stanie ;)
CMQ - 2011-10-22

Recznie, w mydle typu biały jeleń.
stary32 - 2011-11-18

Co sądzicie o:
- produktach Tenzi
- szampon Amway
Używał ktoś ? Warto ?

TorquedMad_Mind - 2011-11-18

nazwa Amway kojarzy mi się z piramidą, i ze względu na to bym to odrzucił...
FILIP_ZS - 2011-11-18

TENZI ma barzo fajny srodek (truck cleaner) do czyszczenia np silnika albo innych mocnych zabrudzeń, używałem też kiedyś ich środka do czyszczenia felg tego mocniejszego, nazwy nie pamietam i też się sprawdził, koła nigdy nie czyszczone zrobiły się po nim brand new :-)
bobas - 2011-11-19

zapewne En-Jee. Tenzi to niska półka środków do czyszczenia samochodów. Niektóre ich środki są dobre do zapuszczonych "dziadów" ale do pielęgnacji poszukałbym coś innego.
CMQ - 2011-11-20

x2.
fishini - 2012-07-10

możecie polecić jakiś zestaw do podstawowego, ręcznego umycia auta?

Domyślam się że potrzebuje: Grit Guard, rękawice do mycia z mikrofibry, ręcznik do osuszania, szampon i quick detailer/wosk ?

Może warto zaopatrzyć się w http://www.meguiars.pl/sh...products_id=345 lub http://www.meguiars.pl/sh...roducts_id=501? Warty coś jest taki zestaw?

boyler - 2012-07-10

U stary temat rzeka, chyba dopiero rozkminiasz temat :)

Myjesz pod domem (szlauch - myjka ciśnieniowa)czy na automatach?
Jakie auto, jaki stan lakieru ?
Jaki budżet, bo od niego wiele decyduje.

proponuję poczytać troszkę tutaj http://forum.kosmetykaaut.pl/

i na początek przygody kupić taki zestawik ;-) i dwa wiaderka z castoramy

http://showcarshine.pl/58...mikrofibry.html

fishini - 2012-07-10

no właśnie temat rzeka... forum.kosmetykaaut.pl czytałem ale tam jest tyle tego że głowa boli ;-)

auto myje zazwyczaj na myjkach ciśnieniowych, ale auto po tym nigdy do końca czyste nie jest i często zostają plamy po twardej wodzie

Pod domem mam tylko dostęp do szlauchu, bez karchera. Ew. podjechać na myjke na program samej wody żeby dokładnie opłukać.

Auto to Focus mk1 2003, lakier Ink Blue.

Ten zestaw wygląda ciekawie ! Budżet mniej więcej jak w tym zestawie.

boyler - 2012-07-10

Wiesz tak naprawdę jak wszędzie tutaj i też kwestią zasadniczą jest kasa. Chciało by się profi doradzić, ale musimy ciąć koszta z tego co czuję ;)

Ten zestawik jest po kosztach bym rzekł i na początek Ci wystarczy. Wkręcisz się w temat to sam dalej pokierujesz rozwojem swoich umiejętności jako detailera hehe :->

Plamy z twardej wody po myjce automatycznej? hmmm jakiś słaby program z wodą demiralizowaną masz ;)
Dobrze jest osuszyć wóz - budżetowo na początek taki ręczniczek
http://showcarshine.pl/os...ue-ripper-.html

pod domem jeżeli masz dobre ciśnienie wody, to poprostu wyposaż się w końcówkę do szlaucha z regulacją strumienia i to wystarczy

proponowałbym także byś kupił glinkę i zglinkował wóz po tych latach
Bilt Hamber Soft - Mam taką ja i jest rewelacyjna, moje auto weekednowe wystarcza w zupełności (możesz pobrać medium i hard) i ta glinka starczy ci na kilka sezonów hehehhehe
Jest z założenia do pracy z wodą. Ja stosuję wodę demi+kilka kropel szamponu megsa.

Tyle na początek, w następnym miesiącu kupisz drit guarda, coś do opon, może jakąś pianownicę i tak dalej :mrgreen:

fishini - 2012-07-10

Dzięki za poradę, pewnie po kolei będę kompletował zestaw jak napisałeś ;)
bobas - 2012-07-17

Kilka poradników jakie udało mi się ostatnio stworzyć dla tych którzy zaczynają przygodę i mają mętlik w głowie co, jak, gdzie, czym i kiedy.
PORADNIKI
Będę się starał dodawać kolejne artykuły dotyczące oczyszczania i zabezpieczenia wnętrza, oraz rodzai zabezpieczenia lakieru i wyboru optymalnych środków dla różnych lakierów.

Yeti - 2012-07-17

Przeczytałem artykuł "Jak w bezpieczny sposób umyć samochód". Coś idealnie dla takiego laika jak ja :-)

Waxit napisał/a:
Pierwszą czynnością jaką powinniśmy zrobić to dokładne opłukanie samochodu wodą z węża lub za pomocą myjki ciśnieniowej. Pomoże to usunąć jak największą ilość luźnego brudu z karoserii. Pracuj zawsze od dołu samochodu w kierunku góry.


Czy tak powinno być? Kłóci się to z logiką i dalszą częścią tekstu.

Waxit napisał/a:
Dobrym zwyczajem jest na koniec wypłukać samochód beż żadnych końcówek zraszających. Płucz z góry do dołu.


Nie podobają mi się również teksty typu:

Waxit napisał/a:
Środkami które pomogą ci utrzymać w czystości te elementy są:[tu grafika]


Zdecydowanie wolę gdy w tekście są podane nazwy a ilustracja jest tylko dodatkiem. Czytanie z obrazków jest mało wygodne.

comando - 2012-07-17

Yeti, Nic sie z niczym nie kloci. Myjemy od dolu, pluczemy od gory.
Yeti - 2012-07-17

w obu przytoczonych przeze mnie fragmentach jest mowa o płukaniu. Raz przed a raz po myciu. Ja zawsze płukałem z góry na dół, niezależnie, w którym momencie mycia (ale swojej pracy nie nazwałbym detailingiem).

Dlaczego powinno się myć od dołu?

bobas - 2012-07-17

Chodzi o sam fakt opłukania samochodu przed prawidłowym myciem. Ja zawsze zaczynam od dołu gdyż tam jest najwięcej zanieczyszczeń i chcę je spłukać jak najdokładniej przed faktycznym dotknięciem lakieru rękawicą. Dotyczy to również spłukiwania piany (jeżeli posiada ktoś lance pianującą) z samochodu. Robimy to od dołu do góry.
Po umyciu płuczemy samochód od góry do dołu. Tak samo podczas mycia rękawicą czy gąbką - myjemy od góry do dołu ponieważ zaczynamy od paneli najmniej zabrudzonych.

Obrazki są zarazem linkiem do konkretnych produktów :) lecz dzięki za sugestię dodam nazwy produktów aby wiadomo było co i jak.

Yeti - 2012-07-17

bobas napisał/a:
Ja zawsze zaczynam od dołu gdyż tam jest najwięcej zanieczyszczeń i chcę je spłukać jak najdokładniej przed faktycznym dotknięciem lakieru rękawicą.


Nie boisz się, że na spłukany dół spłyną zanieczyszczenia z góry?

bobas - 2012-07-17

Nie :) bo zawsze płukam kilka dobrych minut a nie tylko szybko lecę żeby zmoczyć samochód.
Fawor - 2012-07-17

wiem, że temat nei jest "szybki", ale żeby nikogo za bardzo nie angażowac w rozprawki zadowoli mnie szybka odpowiedź :) czy hologramy powstają ze złego obsługiwania sie maszyną (zbyt duży docisk, złe przejazdy) czy po prostu po grubszej paście powstawać muszą i likwidujemy je obróbką finishową?
artur - 2012-07-18

MOIM zdaniem i jedno i drugie. dodalbym jeszcze do tego kwestie "twardosci" lakieru. tak czy inaczej przeciez wyfinishowac i tak trzeba ;)
bobas - 2012-07-18

Przy pracy pastą o grubych ziarnach w większości przypadków hologramów nie unikniesz. Po to są pasty średnio ścierne i wykończeniowe ażeby się ich pozbyć. Oczywiście ogromną role odgrywa sama technika pracy oraz wcześniejsze przygotowanie lakieru do procesu korekty. Nawet pastą finishową w nieodpowiednich rękach można narobić hologramów :-P
CMQ - 2012-07-18

Hologramy stworzysz pastą do cuttingu, rzecz normalna. Finishową w nieodpowiednich rękach co najwyżej ich nie usuniesz, ale na pewno nie stworzysz.
bobas - 2012-07-19

Dasz rękę uciąć? :-)
CMQ - 2012-07-19

A tnij sobie co tam chcesz....Nie da się i już. Holsy powstają dzięki ziarnom tnącym, a pasta finishowa nie posiada takich ziaren, by je stworzyć. Wiem i z teorii i z praktyki.
Fawor - 2012-07-19

oka, tak podejrzewalem i potwierdziliscie moje domysły. Bawie sie dalej :)
bobas - 2012-07-19

Dla mnie ziarno to ziarno czy mniejsze czy większe ale dalej tnące.
CMQ - 2012-07-19

Pass. Po prostu mi się nie chce.
Mlody_ - 2012-08-02

pytanie za flache ;) czy taki zestaw jak ponizej wystarczy dla osoby ktora dopiero zaczyna bawic sie w detailing ?????


http://moto.allegro.pl/me...2524388767.html

z gory dziekuje za info :)

CMQ - 2012-08-02

To jest zestaw do umycia i nawoskowania auta, nic więcej. Jeśli tylko to chcesz zrobić, to wystarczy.
Pankracy - 2012-08-07

Cytat:
Myjka ciśnieniowa Parkside, cena 189,00 PLN za 1 opak.
- z 3 nasadkami: multi-funkcjonalna stal Vario
- efektywna dysza do piany
- komfortowy wózek z wyjmowanym urządzeniem ręcznym
- system start-stop: praca silnika tylko przy naciśniętym przełączniku na uchwycie pistoletu,
- szybkozłączka do różnych systemów węży ogrodowych,
- prosta wymiana dysz do czyszczenia,
- uchwyt na kabel i stacja przechowywania akcesoriów,
- nakładana lanca z zaciskiem bagnetowym,
- dysza standard Vario do uniwersalnego zastosowania,
- dysza Roto do podwyższonej wydajności podczas czyszczenia,
- dysza do piany z pojemnikiem na środek czyszczący (350 ml),
- przewód wysokociśnieniowy z obustronnym zabezpieczeniem przed zgięciem,
- igła do czyszczenia dyszy,
- ergonomiczny uchwyt pistoletu z zabezpieczeniem przed dziećmi
- silnik niewymagający konserwacji,
- moc przyłączowa: 1450 W,
- ilość pompowanej wody: 400 l/h (maks.),
- ciśnienie: 100 bar (max.),
- ciężar: ok. 6 kg (waraz z akcesoriami i wózkiem),
- długość kabla: 5 m,
- długość przewodu wysokociśnieniowego: 4 m


Jest sens kupowac coś takiego do domowego sporadycznego użytku? Nie oczekuję mega jakości, ale przekonuje mnie to że pianownica jest.

lukas4 - 2012-09-04

czy po myciu szamponem poseidon carnuaba muszę odtluszczać lakier ipa przed położeniem wosku (big white hi temp...)?
wiem ze lepiej podszedł by cleaner niestety chwilowo mi go brak w zestawie

bo rozumiem ze procedura jest taka przy myciu
piana aktywna
mycie rękawicą
glinka
mycie (rękawica czy piana starczy?)
IPA lub cleaner
wosk

oczywiście to wersja dla amatorów bez żadnych korekt itp...
dodam tylko że auto pierwszy raz myte dlatego nie chce zepsuć za dużo :P

bobas - 2012-09-11

jak nie masz cleanera to od bidy to IPA odtłuści lakier i też jakoś to będzie.
CMQ - 2012-09-13

Biorąc pod uwagę, że sporo cleanerów ma dodatki polerująco-wypełniające to IPA oczyści lepiej.
Fawor - 2012-12-03

Koleżanki i kolegi - czy macie cos sprawdzonego do polerki szyb? Jakieś specyficzne pady czy pasty? zrobilem sobie wczoraj masakre z przedniej szyby i nie moge na to patrzec..
Pankracy - 2012-12-03

Ja muszę szybę chyba dyktą umyć, bo w nocy się rozmazuje. Podejrzewam że to od plaka, niestety nie wiedziałem o tym że trzeba przysłonić szybę i trochę pewnie zawsze poleciało. Będzie przyjemny zapaszek w autku jakiś czas D:
Booohal - 2012-12-03

Fawor, Tlenek ceru + filc i jazda. Ale kilka godzinek sobie zarezerwuj. Nie ogarniesz w pół godziny.
Booohal - 2012-12-03

Pankracy, Clin daje radę po kilku podejściach :)
Yeti - 2012-12-04

Booohal napisał/a:
Fawor, Tlenek ceru + filc i jazda.

testowane na akwarium :)

KubaJDM - 2013-05-19

Panowie jaką kupić pianownice do Karchera K 2.400? Ale żeby była porządna :mrgreen:
CMQ - 2013-05-19

P.A.
Dawid_666 - 2013-06-07

Siemanko, mam pytanie do tutejszych masterów detalingu. To w sumie z detalingiem nie ma nic wspólnego ale chciał bym trochę uratować czerwony lakier. Wiadomo jak wygląda nastoletni czerwony lakier i tu moje pytanie, natknąłem się na tego typu produkty: http://oilcars.pl/carplan...nych,id211.html , wiem że szału totalnie nie ma ale chodzi mi o samą idee "usuwania utlenionego lakieru". Nie ukrywam że jakiś wcześniejszy rzeźnik dojechał ostrą polerką w kilku załamaniach lakier i nie chciał bym pomniejszać jeszcze bardziej grubości lakieru. Można to zastosować w takim wypadku ? Nie dojadę lakieru jak polerką ? (sory za może i laickie pytanie ale wiem że ogarniacie tutaj mocno temat więc pewnie macie to w jednym palcu :D )
Pankracy - 2013-06-07

Panowie, jaka pasta polerska do reflektorów? Mam już papiery ścierne i nawet kupiłem dwa dupne reflektory z uszkodzonymi zaczepami zeby sobie potrenować przed walką z reflektorem właściwym.
Baza - 2013-06-07

Nie masz co trenować żadna filozofia jak masz polerkę też się bałem do póki znajomy lakiernik mi nie powiedział że to jest bardzo ciężko przypalić.
Jestem na świeżo w temacie bo w poniedziałek pracowałem przy reflektorach i było mnie więcej tak-

przed:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A po zastosowaniu papierku na mokro 1500,2000,2500,3000 i pasty carex do plexi na polerce i padzie ABW mini 75mm (2000tyś obrotów)a później ręcznie jest tak:
Obrazek

A tu kupiłem pastę i jestem z nij mega zadowolony efekt-nówka:
Carex

Pankracy - 2013-06-07

Ni mam polerki, będę rączką pracował :) Mam dwa jebite reflektory, nówka sztuka to aż głupotą było by na nich nie pobróbować. Papiery mam 240-400-1200-2000, styknie czy jakis dokupić?
Baza - 2013-06-07

u mnie nie było tragedii więc zaczynałem od 1500 możesz zejśc niżej ale ja w sumie wolałbym się więcej napracować tym 1500 w ostateczności 1000 czy 1200 żeby później nie było problemu tego wyprowadzić. Ja bym na twoim miejscu dokupił 2500 przynajmniej bo ja kończyłem jeszcze papierkiem 3000 bo tym bardziej jak będziesz pracował ręcznie to możesz nie wyprowadzić na lustro powierzchni jak skończysz na papierku 2000 za duży skok.
Pankracy - 2013-06-07

No to dokupię 2500 i 3000. Wiem że te 240 i 400 raczej zbędne, ale je wziąłem do zajechania tych nowych reflektorów co mam do treningu. Ściereczka polerska z mikrofibry różni się czymś od zwykłej mikrofibry?
Dareko - 2013-06-07

Pankracy,


oskarr17 - 2013-06-20

Witam

Planowałem w najbliższym czasie oddać auto do detailingu który ma mi usunąć koliste rysy po myciu gabką ;-)
Jako, że lubię przebywać przy samochodzie i go pielęgnować postanowiłem sam przeprowadzić proces usunięcia rys.

Mianowicie co mam w domu:
- MEGUIARS PAINT CLEANER Czyszczenie lakieru 473ml
- MEGUIARS Deep Crystal Polish czysta politura 473ml
- MEGUIARS - Deep Crystal Carnauba Wax 473ml

Planuję do tego kupić Meguiars ScratchX 2.0 lub MEGUIARS ULTIMATE COMPOUND
Co będzie lepsze?

Oczywiście będę polerował lakier polerką samochodową

Zabierać się za to sam czy nie ??

CMQ - 2013-06-21

Nie.
comando - 2013-06-24

Dlaczego ?
sadam - 2013-06-25

compound ponoć lubi sie wałkować jeśli sie robi maszynowo.
zamiast tego wolałbym urbana one step.

lozek - 2013-06-26

sadam napisał/a:
compound ponoć lubi sie wałkować jeśli sie robi maszynowo.
zamiast tego wolałbym urbana one step.


jak jeszcze miałem UC to nigdy nic złego mi się nie robiło pod padem ;)

BeNeK - 2013-06-26

Ja tam postanowiłem pobawić się ręcznie i zakupiłem :
-ValetPro Blue Traditional Clay Bar
-Wosk naturalny Lusso Oro(tylko jakiś mały bo 59ml :/ Starczy na całą furkę ? )
-cleaner-Lusso Revitalising Creme i aplikator do niego
-Mikrofibrę i Aplikatory Megsa do wosku
No i w najbliższym czasie działamy :)

Czy jeśli chodzi o polerkę reflektrów to jaki muszę pad kupić ? Polecę wiertarką , tylko chyba te pady są różnej twardości , rigft ?

oskarr17 - 2013-06-26

Kupię sobie aplikator do polerowania i spróbuje ręcznie
sadam - 2013-06-26

wosk nakłada sie minimalna warstwą, 59ml starczy na kilka razy ;)
comando - 2013-06-27

Powinno starczyć na 3 kombiaki 8-)
CMQ - 2013-06-28

comando, raz że nie warto uczyć się na własnym aucie, dwa megs UC to nie jest stuff do porządnej korekty.

sadam, Urban 1S jest fajny ale zostawia holsy.

oskarr17 - 2013-06-28

ale nikt nie pisał, że mam zniszczony mega lakier, auto odebrane od lakiernika i chce wyciągnąć ile się da, bo wiadomo lakiernik nie używa super past i wosków ;-)
Guzik - 2013-06-29

Zamawiam pierwszy poważniejszy zestaw do pielęgnacji auta i w związku z tym mam kilka pytań ;-) :
1. Czy do komfortowego osuszenia 5-metrowego sedana wystarczy jeden fluffy dryer 90x60cm czy lepiej od razu brać dwa?
2. Do auta stojącego pod chmurką lepiej brać Colli 476 czy FK1000p? Czytałem różne opinie i sam już nie wiem
3. Co polecacie do skóry która przez kilka lat nie widziała porządnego czyszczenia? Kupiłem Colourlock ale okazało się, że kupiłem wersję soft, raczej za słaba.

sadam - 2013-07-02

pytanie, czy auto zamierzasz wycierać od razu, czy po przejechaniu sie kilkuset metrów.
ja jak wyjade ze stanowiska 5m dalej i wytre go to starcza dosłownie na styk.

Dareko - 2013-07-08

wyciera sie od razu po przejechaniu kilkuset metrow bedzie pelno syfu na aucie
Hikiel - 2013-07-08

Da się wypolerować szybę?
Emre - 2013-07-08

skoro da się szklany reflektor to dlaczego nie szybę?
p0lish - 2013-07-08

Hikiel, jasne, że da
weź tylko fachowca dobrego
inna sprawa, że czasami jest dramat i rysy tak głębokie, że polerować się nie da

BeNeK - 2013-07-08

Podobno na luzie szyby można glinkować . Sprawdzę u siebie czy coś z tego wyjdzie i dam znać ;)
Hikiel - 2013-07-08

To, że można glinkować to chyba normalne. Ja mówię o polerce sporych śladów od wycieraczek nie robiąc przy tym jeszcze większych szkód.
Gumka23 - 2013-07-08

Wczoraj slyszalem, ze mozna spieprzyc polerowaniem szybe, bo bedzie widac jakby soczewki, nierownosci. Ile w tym prawdy- nie wiem.
p0lish - 2013-07-08

ja polerowałem w zakładzie i było ok przez pare lat
comando - 2013-07-09

Ja kupiłem kiedyś na allegro środek do polerowania szyby. Kilka godzin roboty a efektów żadnych. Ale ja talentu nie mam więc kto wie, może komuś się uda ;-)
Hikiel - 2013-07-09

CMQ, żyjesz? :lol:
Bzyk - 2013-07-09

Polerowanie szyby to prostsza sprawa niż polerowanie lakieru. Potrzeba tylko naprawdę sporo czasu. Nie myśl, że zrobisz to w godzinę. Potrzebny tlenek ceru (biały), polerka, pad filcowy, pojemnik z wodą do nawilżania szyby.
Co do tworzenia soczewek itp to bzdura. Przez to, że szybę naprawdę długo się poleruje żeby uzyskać jakieś efekty, tak samo ciężko narobić wgłębień itp. Trzeba by chyba trzymać maszynę przez pół godziny w jednym miejscu.

Sporo cierpliwości potrzeba. Efekty są.

Booohal - 2013-08-12

I koniecznie resztę auta zabezpieczyć folią.
U siebie w Galancie szybę polerowałem dwie godziny, a trzy godziny czyściłem auto po robocie ;)

Hikiel - 2013-08-12

Poczytałem nieco i już wiem co i jak i na pewno spróbuję.
B2F - 2013-09-10

Pany potrzebny mi dobry wosk koloryzujący. Ktoś może polecić coś dobrego co pokryje część rys na aucie?
CMQ - 2013-09-10

Hikiel napisał/a:
CMQ, żyjesz? :lol:


Ta, tylko co to za życie.

sadam - 2013-09-29

B2F napisał/a:
Pany potrzebny mi dobry wosk koloryzujący. Ktoś może polecić coś dobrego co pokryje część rys na aucie?


troche odkopie.
myślę, że na pokrycie rys warto zastosować jakiś wypełniacz aio, np auto finesse.

kerth - 2013-10-03

sadam napisał/a:
myślę, że na pokrycie rys warto zastosować jakiś wypełniacz aio, np auto finesse.


jak z trwałoscia tego srodka? zostaje na długo czy trzeba poprawiac po jakims czasie?

bobas - 2013-10-07

jak mowa o Tripple to z 2-3 tygodnie wytrzymie.
sadam - 2013-10-16

na triplle rzućić jeszcze np colli i bedzie ok.na yarisie kiedys tak zrobiłem i efekt był mega
Pankracy - 2013-12-29

Zanlezione na wykopie.
http://forum.kosmetykaaut...der=asc&start=0
Nie mam pytań.... no chyba że koszt zabiegu :D

fatboy - 2013-12-29

Pankracy, dzięki. Skoro polecasz to skorzystam z tej rady przy robieniu detailingu :mrgreen:
szlachetnyy - 2014-04-01

nie wiem czy pisze w dobrym temacie ale muszę w spolerować lampy w mojej celice bo są matowe. Czym najlepiej to zrobić ?
lukas4 - 2014-04-03

papier wodny, zaczynasz od 1000-1200-1500-2000-2500 lecisz na przemian np 1000 po długości lampy 1500 po szerokości, aż przestanie być widać rysy po poprzednim papierze i tak do końca,

później pasta polerska do plastiku, gąbka + wiertarka na wolnych obrotach (chyba że masz polerkę) i będzie dobrze :)

ja używałem chyba zwykłego tempo (nie mogłem nic innego dostać w okolicy) i wyszedł zadowalający efekt

miłej zabawy

Pankracy - 2014-04-03

Nie lepiej cały czas ruchy okrężne?
lukas4 - 2014-04-03

Pankracy, nie bo wtedy nie jesteś w stanie zweryfikować czy rysy po poprzednim papierze zeszły (cała warstwa już ściągnięta) + dodatkowo mogą się pokrywać ślady po ziarnach i rysy będą pogłębiane
lukas4 - 2014-05-31

Panowie kumpel miał nieprzyjemna przygoda i wybuchła mu pianka poliuretanowa do uszczelnienia okien w aucie, da się czymś to z tapicerki usunąć?
Bzyk - 2014-06-03

Tylko mechanicznie
KubaJDM - 2014-06-29

Panowie czy ten środek wystarczy do usunięcia małych rys z karoserii(polerka ręczna) lub co byście mi polecili :->
http://detailershop.pl/pl/p/Meguiars-ScratchX/147

bobas - 2014-06-29

ręcznie Ultimate Compound od Meguiars
hot_rider - 2014-06-29

chce ogarnąć czesci zawieszenia i podwozie ...co najlepiej usunie takie zanieczyszczenia??
Majstor - 2014-09-30

Mam pytanie ,
Czy preparat na bazie APC Shiny Garage LIME :

1. po czyszczeniu plastiku należy spłukać wodą/gąbką itp jeszcze ?
2. Czy też ten sam preparat używany jako środek do czyszczenia tapicerki materiałowej również należy spłukać wodą ?

Wiem że może głupie pytanie ale jak wy używacie środków APC?

bobas - 2014-09-30

1. Chodzi ci o plastiki we wnętrzu? Jeżeli tak to przetrzyj później wilgotną fibrą.
2. W jakiej formie chcesz go użyć do czyszczenia tapicerki? W ekstraktorze? Do tapicerki są inne środki, które są do tego przeznaczone.

Majstor - 2014-09-30

bobas napisał/a:
1. Chodzi ci o plastiki we wnętrzu? Jeżeli tak to przetrzyj później wilgotną fibrą.
2. W jakiej formie chcesz go użyć do czyszczenia tapicerki? W ekstraktorze? Do tapicerki są inne środki, które są do tego przeznaczone.


Tak dokładnie wewnątrz. Do czyszczenia materiału używałem wcześniej piankę STP ale jakoś nie widzę aby ona była skuteczna w sensie nie spełnia moich oczekiwań. Te APC co teraz kupiłem niby można stosować również do tapicerki ale się zastanawiałem jak usunąć ten brud który rozpuści roztwór- na myśl przychodziło mi tylko użyć odkurzacza piorącego którego nie posiadam.

bobas - 2014-09-30

brud wycieraj czystą mikrofibrą. Rozrób z wodą w stosunku 1:15-20 (APC:woda), spryskaj, odczekaj chwilę i wyszczotkuj, później wytrzyj mikrofibrą. Najpierw zrób test w niewidocznym miejscu na odbarwienie.
fatboy - 2014-09-30

Dzisiaj dostałem od dziewczyny AF tripple. Czytałem, że dobry produkt i jak na razie jestem pod wrażeniem. Pod blokiem na pałę tak tylko kawałem drzwi obleciałem nawet zbytnio nie polerując i już widać efekt.

Jak będzie szło jak ten kawałek to 2-3 godzinki i ręcznie całe auto oblecę.

fatboy - 2014-10-01

Co do AF Tripple.
2 godzinki roboty na prawie cały samochód. Prócz zderzaków i progów.
Bardzo fajnie się na nim pracowało. Łatwy w rozprowadzeniu, w polerowaniu również. Nie trzeba się bardzo wysilać. Niestety u mnie zjechany lakier, który wygląda jakby był psiknięty bezbarwnym na wcześniej już zrysowany lakier. Pod światłem zniknęła większość swirli, zostały rysy 'pod spodem'.
Szczerze mogę polecić.

sadam - 2014-10-07

AF tripple to jeden z najlepszych srodków tego typu.żuć sobie jakis wosk na to, żeby efekt był na dłużej :)
Gumka23 - 2014-10-07

Co ma zrobic? :lol:
fatboy - 2014-10-07

Żułem, ale mi się do zębów przylepiał :lol:
Na drugi dzień położyłem wosk. Jeszcze przed zimą raz przejadę

wierzba - 2015-07-26

Panowie czego używacie do czyszczenia skórzanej kierownicy ?
Booohal - 2015-07-26

Zestaw z Colourlock :ok:
wierzba - 2015-07-27

podziękował :ok:
Sylwek - 2015-09-27

Pany jaką glinkę polecicie dla nowicjusza na początek ? da się uszkodzić lakier przy glinkowaniu?
Pilar - 2015-09-27

Ja używam valetpro żółta, to miekka glinka więc raczej ciężko nią uszkodzić lakier. Do poślizgu używam samej wody i jest spoko.
Hondata - 2015-09-27

Większość poleca Bilt Hamber.
Ja używałem Megsa i git.

Sylwek - 2015-09-27

Hmm myślałem własnie nad valetpro lub meguiars , na początek wezme tego valeta żółtego , dzięki panowie .
Booohal - 2015-09-27

Będziesz działał później maszyną?
Jeżeli tak to brałbym coś agresywnego.

Sylwek - 2015-09-28

Nie wszystko ręcznie :) za lamus jestem na maszynę ;) tylko glinka i wosk nic więcej nie zdziałam , a może jeszcze doradzicie mi jakiś wosk do moich kolorów ?
Booohal - 2015-09-28

Sylwek napisał/a:
za lamus jestem na maszynę

Pierdu, pierdu. Szkoda czasu na prace ręczne :D
Kupujesz coś takiego:
http://allegro.pl/vander-...5554065066.html
Jeden, dwa filmiki z YT jak się operuje maszyną DA i efekt będziesz miał sto razy lepszy i długotrwały.
Tylko te gąbki z zestawu do niczego się nie nadają. Kupujesz BP 125mm, kilka padów 135mm i jazda.

Sylwek - 2015-09-28

Ale ja lubię ręczną robotę :mrgreen: , narazie przejadę manualnie potem pomyślę o ustrojstwie .
Pankracy - 2015-09-28

Sylwek napisał/a:
Ale ja lubię ręczną robotę

Komentarz z podtekstem za
3...
2...
1...

hot_rider - 2015-09-28

ponoć lewą reką najlepiej
TorquedMad_Mind - 2015-09-28


:lol:

Ktuy - 2015-10-04

Pytanie jak zebzpieczyc lakier przed zima ? od A do Z :)
SiVy - 2015-10-22

dobrze umyć
usunac asfalt
usunąc opiłki metalu
uzyc glinki
zastosowac cleaner
zaaplikowac wosk
:)

nikesonmyfeet - 2016-02-06

Trochę odkopię temat. Czekam aż zrobi się trochę cieplej, i chce przeprowadzić ręczną korektę lakieru na moim aucie. Stoję przed wyborem pasty. Czy ktoś z Was używał może tego:

http://www.meguiars.pl/sh...products_id=266

i mógłby powiedzieć kilka słów? Lakier na aucie jest niestety mocno styrany (prawdopodobnie nigdy nie był polerowany) natomiast uparłem się, że zrobię to sam, ręcznie, aby nie narobić więcej szkód :D Będę wdzięczny za opinie o wyżej wymienionym produkcie.

hot_rider - 2016-02-06

jak masz dużo siły w rękach (jeżeli tak nie wnikam od czego :lol: ) to naj...esz się jak dziki chomik a efekty będą co najwyżej lekko widoczne pod pewnym kątem i odpowiednim nasłonecznieniu i tylko w dni parzyste :-P
polecam zająć się tym raz a porządnie tak aby w finale kobiety mdlały a staruszkom opadały szczeny

CMQ - 2016-02-06

Ręcznie możesz sobie co najwyżej zmarszczyć. Jest wiele, wiele powodów dla których "ręczna korekta lakieru" to po prostu oksymoron.
Pilar - 2016-02-06

Haha, jak jesteś z Warszawy to zapisz się do tego gościa. Robi ludziom dobrze za dobrą kase :lol:

http://www.mx5klubpolska....hp?f=31&t=11792

nikesonmyfeet - 2016-02-06

Czyli co, pozostaję wydać ok 500 zł za najtańszą mechaniczną, pady pasty itd. albo dać komuś te 500 zł do łapy żeby zrobił to za mnie. Wychodzę z założenia, że nawet takie ręczne smyranie da lepszy efekt niż to co mam teraz. Ale mogę się mylić :D Jak wspomniałem w temacie z moim autem, doświadczenie w polerce lakieru mam zerowe.
CMQ - 2016-02-06

To dobrze, że to zakładasz. Żeby rozłożyć cząsteczki ścierne w paście (czytaj: rozpocząc proces usuwania rys) należy uzyskać odpowiednią prędkość obrotową. Poza Flashem nikt tak szybko łapą nie macha. Poza tym ręcznie stosujesz nierównomierny nacisk na fibrę bądź aplikator co przekłada się na tworzenie innych defektów. Pomyślisz, że jest lepiej bo wypełniacze w paście wejdą w rysy i dadzą złudzenie częściowego usunięcia. Potem, po dwóch myciach w słońcu lub sztucznym świetle zobaczysz las krzyży. Oczywiście uprzesz się, zrobisz i wkręcisz sobie, że jest dobrze. Dowolny obeznany gość z ledem w łapie obedrze Cię z tej iluzji w 15 sekund.

Nie ma też sensu kupować maszyny itp bo nie mając z nią praktyki naprawdę nie zrobisz tego sensownie. A wierz mi, głupi Ci będzie jak zajedziesz uszczelkę, podtopisz reflektor, przytrzesz kant lub zwiniesz lakier w michelina na zderzaku. Do tego 500 dołóż drugie 500 i znajdź profesjonalistę.

Hikiel - 2016-02-06

Za maszynę nie musisz płacić 500zł ale to nie jest jedyny koszt. Do tego dochodzi sporo chemii, padów, glinki, mikrofibr, taśmy, jakieś IPA itp itd i dopiero z tego robi się koszt całościowy. Przeliczając go na ten jeden samochód z pewnością lepiej wyjdziesz zlecając to profesjonaliście. Ale z drugiej strony jeśli lubisz robić samemu, zdobędziesz nieco teoretycznej wiedzy i przygotujesz się na ewentualne straty to czemu by nie spróbować :)

Ja swego czasu wybrałem drugą opcję i nie żałuję.

Wejdź na kosmetykaaut.pl i poczytaj. Może pomoże Ci to podjąć decyzję.

nikesonmyfeet - 2016-02-07

Bardziej miałem na myśli, ze za 500 zł pewnie da się już zrobić jakis podstawowy zestaw. kosmetykaaut wyjeła mi kilka godzin z wczorajszego dnia, także wiem już więcej niż mniej. I chyba rzeczywiście skłonie się do zakupu jakieś taniej polerki DA, bo zabawka ręką nie warta świeczki ;)
DoSeR - 2016-02-09

Za 500zł to złożysz podstawowy zestaw do dekontaminacji lakieru + jakiś tańszy wosk, dresing do opon i plastików. Auto będzie czyste fakt, ale z korektą lakieru nie będzie miało to nic wspólnego, stan lakieru nie ulegnie polepszeniu.
Jeśli nie masz zamiaru wykorzystać maszyny do korekty w więcej niż jednym aucie to jej nie kupuj. Kasa wydana w błoto, lepiej pożyczyć. Przy jednym aucie najlepiej oddać do firmy, która zajmuje się detailingiem na co dzień. Wtedy za te 500zł dokupisz podstawowy zestaw do codziennego dbania o stan lakieru zgodny ze sztuką detailingu.

Booohal - 2016-02-09

Brednie.
Japończyka trzeba odświeżyć co roku. Chociaż lekkim finishem. A nakładanie cleanera DA to sama przyjemność. Nawet taką za 250zł.
Za 600zł spokojnie złożymy podstawowy hardware zestaw z tanią DA , który trzeba w przyszłości trochę rozbudować o software i jest szajn brajt lajk e dajmond.

DoSeR - 2016-02-09

Nie złożysz zestawu (z maszyną) do przygotowania auta pod korektę i samej korekty lakieru za 600zł. Chociaż może trafiając na dobre promocje w sklepach coś by wykombinował.
gvader - 2016-02-10

Panowie, pytanie o kosmetyk na felgi. Latem latam na felgach pryśniętych w białą perłę i wiadomo jak jest z utrzymaniem tego w czystości, 500 kilometrów w trasie i fela siwa. Kupiłem w zeszłym sezonie w markecie jakiś siuwax, który niby usuwa opiłki metali z pylących klocków i wszelki syf drogowy, ale zostają po nim zacieki, które trzeba ręcznie usuwać (gąbka z jakimś detergentem).

Teraz, wiadomka, fele leżakują czekając na sezon, planuję w jednym z najbliższych weekendów troche je odczyścić i pojawił się pomysł nałożenia na nie jakiejś powłoki. Możecie polecić coś, co można samemu w domu nanieść na felgę, a co będzie jako tako skuteczne i nie zrujnuje portfela? Kilka moich pytań.

1. Jaki preparat? Chodzi mi o coś dobrze zbalansowanego cost/effect biorąc pod uwagę, że jestem laikiem, a auto lata jako daily. Czytałem trochę, są niby polecane jakieś woski, powłoki ceramiczne i inne wynalazki. Czy wystarczy sam wosk/sama powłoka, czy lepiej obie rzeczy?
2. Jak z nakładaniem. Nie mam maszny, chociaż do felg średnio sobie wyobrażam nakładanie maszynowe. Kupowałem trochę kosmetyków w zeszłym roku, więc jakieś pady się znajdą.
3. Jak często trzeba nakładać taką powłokę ponownie i jak długo się utrzymuje. Fajnie byłoby 1x na sezon, ale pewnie aż tak wydajne nie są, żeby utrzymać się te 6-8 miesięcy.
4. Jak później czyścić felgi, czy chemia z myjek automatycznych nie będzie zbyt inwazyjna, czy sama czysta woda? Jak z odpornością na pył z klocków?

Booohal - 2016-02-10

DoSeR napisał/a:
do przygotowania auta pod korektę

Nikt tu o tym nie pisze.
DoSeR napisał/a:
samej korekty

Za 600zł złożysz zestaw z tanią DA typu Bass/Vander.

gvader,
Do bieżącej pielęgnacji K2 Roton. Działa bardzo dobrze, a kosztuje śmieszne pieniądze. Dla ochrony kompleksowo powłoka (spory wybór, wysoka cena), ale zaproponowałbym Ci testerek Finish Kare 1000P, który kosztuje 19zł, a starczy na kilka lat przy stosowaniu tylko na felgi. Będziesz go musiał użyć 2x w roku. Tak mniej więcej. Sonax Polymer Net Shield też jest bardzo fajny (ale tylko i wyłącznie w wersji professional, czrno-szare opakowanie). Jeden i drugi z powodzeniem możesz wrzucić na lakier przy czym lepszy będzie Sonax. Przed zabezpieczeniem felg oczywiście trzeba je odpowiednio przygotować żeby wosk itp. nie spłynął po drugim myciu.
Odpowiednio zabezpieczonych felg chemia ze zwykłego bezdotyku Ci nie ruszy, a samo mycie staje się bajecznie proste.

gvader - 2016-02-10

Booohal,
Dzięki za informacje, pozwolisz, że dopytam o kilka faktów.
Co do tego K2 Roton, mam właśnie podobny środek tylko innej firmy, to ten, o którym wspominałem, że mi zacieki na feldze zostawia.
Co do wspomnianych przez Ciebie środków. Jak polecasz przygotowywać felgi do nałożenia tych wosków poza dokładnym umyciem i odtłuszczeniem felgi przy pomocy jakiegoś zmywacza? (Mam coś takiego jak zmywacz do wosków)? Co prawda myślałem, że będzie to jakiś specjalny środek do felg, ale widzę, że zwykłe woski też dają radę ;)

Pilar - 2016-02-10

GYEON RIM to bardzo fajna i cenowo spoko powłoka. Poczytaj na kosmetyka aut. Brud po prostu spływa z niej. A zacieki robią Ci się bo za długo pewnie trzymasz go na feldze i Ci zasycha. Z takich środków polecam zieloną Tuge
Booohal - 2016-02-10

gvader napisał/a:
że mi zacieki na feldze zostawia.

Nie przypadkiem Shiny Garage? Oni ciągle jakieś problemy ze swoją chemią mają...
Co do przygotowania to w zależności od stanu. Czyszczenie środkiem kwasowym, zasadowym, usunięcie smoły, zmywacz silikonowy, IPA i mamy jałową powierzchnię.
Pilar napisał/a:
GYEON RIM to bardzo fajna i cenowo spoko powłoka.

Potwierdzam. Niestety tylko jako teoretyk.
Pilar napisał/a:
Z takich środków polecam zieloną Tuge

Używałeś Rotona? Wg. mnie Tuga nie ma do niego podejścia. Na kosmetyce wrzucałem nimi porównanie.
Ale Tuga też jest okej ;)
gvader, Jak masz pomalowane felgi? Na mokro (akryl, baza?) czy proszkowo?

gvader - 2016-02-11

Problem z tym, że ciężko powiedzieć ;) Malował poprzedni właściciel.
Booohal - 2016-02-11

gvader napisał/a:
Problem z tym, że ciężko powiedzieć ;) Malował poprzedni właściciel.

Jeżeli np. były malowane wątpliwej jakości akrylem i mają już kilka lat to rzeczywiście zacieki mogą się pojawiać. Ale to wina właściwości akrylu, ewentualnej jego podłej jakości, utlenienia.

Fawor - 2016-04-04

Wbije się z prośba o poradę gratów do korekty.

W leonie miałem mega fajny stan lakieru pod względem swirli, bo jak wiadomo - na czarnym widac wszystko. Od momentu zakupu stan drastycznie się pogarszał - doszedłem do wniosku, ze moja łapa do mycia musiała miec w sobie cos ostrego (za ch*j nie mam pojęcia co, bo prawie rentgena jej zrobiłem) no i widać to na tyle, że nawet szyby zaczęły być porysowane :( A auto myję mega delikatnie..

No cóż, wiec do brzegu - lakiery na Leonach sa mega miekkie (wiem tez po Leniu Ojca) więc co doradzacie do poradzenia sobie ze swirlami? Jakie pady i jakie pasty? Wiem, że najlepiej jest na początku korekty zacząć testować na mało widocznym elemencie, bo różne zestawienia potrafią różnie działać w zalezności od lakieru, no ale kurde nie chce się obkupywać w jakiś zestaw za setki.. niepotrzebnych mi opcji nigdy później raczej już nie wykorzystam :roll: Jakieś tam podstawowe zabiegi z maszyną już robiłem, wlasnie na Leonie Ojca, więc kompletnie raczkujący nie jestem - gdyby grało to jakąś rolę w doradzaniu :mrgreen:

Booohal - 2016-04-04

Jaka maszyna? Rotacja czy DA?
Fawor - 2016-04-04

jakaś rotacja einhella.
Booohal - 2016-04-04

Proponuję Menzernę FG400 + Koch Antihologram i pady Royal Pads.
gaseb - 2016-04-21

Jest jakiś sposób na pranie mikrofibr? Jak prać aby nie zrobiła się twarda? Słyszałem coś o dodawaniu octu do wody ale nie chcę ryzykować. W pralce można?
KubaJDM - 2016-04-22

Ja piorę normalnie w pralce z kolorowymi ubraniami i jest jak nowa ;-)
gaseb - 2016-04-22

Brudną szmatę z ubraniami powiadasz? Ciekawe jak żona zareaguje :mrgreen:
Hondata - 2016-04-22

Jest środek Sonüsa do prania mikrofibry ;-)
Booohal - 2016-04-22

Ja fibry, na których mi bardziej zależy, po praniu płuczę w wodzie z octem, wyzymam, suszę. Te do osuszania, wosków/QD.
lukas4 - 2016-04-22

Czemu z octem?
piroman - 2016-04-22

Żeby ładnie pachniało :mrgreen:
Booohal - 2016-04-22

Ocet neutralizuje kamień, przez który włókna fibry robią się sztywne.
Jak ktoś ma lepsze ścierki i chce żeby zachowały właściwości przez kilka lat to tak się robi. Te które mam do wnętrza itp. piorę normalnie w pralce i od razu na suszarkę.

Hondata - 2016-04-22

Zresztą tu Ci fanatyk detailingu objaśni jak on to robi :mrgreen:


Kubaa - 2016-04-22

gaseb napisał/a:
Brudną szmatę z ubraniami powiadasz? Ciekawe jak żona zareaguje :mrgreen:

Ja najpierw ręcznie z grubszego brudu przepierałem i dopiero do pralki... Oczywiście pranie sam wstawiałem żeby kobieta nie widziała że ściery od samochodu piore razem z jej ciuchami :lol:

gaseb - 2016-04-22

Hondata napisał/a:
Zresztą tu Ci fanatyk detailingu objaśni jak on to robi :mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?v=X9W-mMJicSM
dobry świr :-D


Dzięki Panowie za wskazówki.

gaseb - 2016-04-29

Czy lampy z plastiku można polerować pastą do lakieru (menzerna)?
DoSeR - 2016-04-30

Można. Tylko uważaj żeby nie przegrzać i nie doprowadzaj do nagłego wychłodzenia np. poprzez popsikanie lampy IPA zaraz po polerowaniu. Plastikowe lampy można dosyć szybko załatwić. Najlepiej popróbować na jakimś starym komplecie.
gaseb - 2016-05-02

Dzięki DoSeR.

Pytanie z pogranicza detalingu. Oklejał ktoś przeźroczystą folią zabezpieczającą, elementy zaraz po lakierowaniu? Polecicie jakąś folię?

Hondata - 2016-05-02

Też bym posłuchał więcej info na temat takiej folii :-)
gaseb - 2016-05-02

Miał ktoś do czynienia z tym sprayem?

https://youtu.be/YRvL1aqG9JI


gaseb - 2016-05-04

Trochę lipa z tym sprayem, że trzeba go zrywać co roku. Inaczej bardzo ciężko zchodzi. Pozostaje więc tradycyjna folia.
hot_rider - 2016-05-04

a co to dokładnie jest?
widziałem film ale nie kumam, spray aktywuje folię która przylega do lakieru?

gaseb - 2016-05-13

Folia zabezpieczająca w sprayu


Edit:
Polecicie jakiś preparat do usuwania starych zabrudzeń pod maską? Coś mocnego ale żeby lakieru nie uszkodziło.

Booohal - 2016-05-13

gaseb napisał/a:
Polecicie jakiś preparat do usuwania starych zabrudzeń pod maską? Coś mocnego ale żeby lakieru nie uszkodziło.

ADBL Green'Gine.

gaseb - 2016-05-14

Dzięki Booohal. Zamówione :)
peja$ - 2016-12-16

gaseb napisał/a:
Dzięki DoSeR.

Pytanie z pogranicza detalingu. Oklejał ktoś przeźroczystą folią zabezpieczającą, elementy zaraz po lakierowaniu? Polecicie jakąś folię?


Ja będe oklejał Accorda folią bezbarwną (cały front, wnęki klamek, ranty drzwi i tylny zderzak przy bagażniku. Niestety Premium Shield nie ma formatek do wersji AERO. Jestem zmuszony kupić Xpel'a, który jest w mojej ocenie gorszy.

hot_rider - 2016-12-16

wnęki klamek to po prostu obowiązek pokryć folią w szczególnosci jak masz kobitę
Gumka23 - 2016-12-16

peja$, gdzie można kupić? Jakie ceny do Accorda? Może być na PW.
peja$ - 2016-12-19

Gumka23 napisał/a:
peja$, gdzie można kupić? Jakie ceny do Accorda? Może być na PW.


Z mojego doświadczenia, powiem Ci tyle, są tylko dwie firmy tych folii które są warte uwagi Premium Shield jak i Xpel. Ta pierwsza nie ma gotowych formatek po Accorda, gdyż robią z reguły klase premium. Możesz zamówić folię w kawałkach i "z łapy" dociąć co w cale nie jest takie proste. Xpel natomiast nie prowadzi sprzedaży detalicznej.

Ogólnie rzecz ujmując folie te są dość drogie z racji tego, że to nowość na Polskim rynku. (Ja płacę na nią 250pln/mkw). Montaż ich również nie jest prosty, zupełnie coś innego niż folie do zmiany koloru. Folii ochronnych nie można formować "na ciepło" co jest głównym problemem przy montażu.

Widziałem że Honda sprzedaję gotowe zestawy do ochrony wnęk klamek pod Accorda, ale to tylko tyle.
Jako ciekawostkę powiem, że zamawiając nowego NSXa, można dokupić pakiet folii ochronnych.

Jak masz więcej pytań do wal na PW.

Kubaa - 2017-03-16

Potrzebuje kupić do firmy trochę ściereczek z mikrofibry do czyszczenia plastików i szyb. Co, gdzie, jak? Ilości potrzebuje trochę większej niż prywatnie do jednego auta, więc mile widziana przystępna cena, za jakość taką by nadawało się to do prania i ponownego użycia ;-)

Potrzebuje też jakiegoś czernidła do opon, butelek do przelania płynu do szyb, płynu do kokpitu itd. Poleci ktoś jakiś konkretny sklep online?

Pankracy - 2017-03-16

Nie wiem czy gdzieś trafisz, kumpel miał w rodzinie kogoś z przedstawicielstwa ECOLAB i dostałem całą paczkę mikrofibr. Zajebistej są jakości, piorę i nic się nie zużywają a jeszcze mam pół paczki nówek. Jak znajdziesz gdzieś tanio to bierz.
O takie: http://www.ecolab.com.pl/...d&prod_id=10336

Ale ostrzegam, że się nie znam i lepiej poczekaj, aż się Ciamach wypowie :)

hot_rider - 2017-03-16


ktoś używał tej piany?
szukam czegoś o neutralnym ph i w miarę taniego

DoSeR - 2017-03-16

Kubaa napisał/a:
Potrzebuje kupić do firmy trochę ściereczek z mikrofibry do czyszczenia plastików i szyb. Co, gdzie, jak? Ilości potrzebuje trochę większej niż prywatnie do jednego auta, więc mile widziana przystępna cena, za jakość taką by nadawało się to do prania i ponownego użycia ;-)

Potrzebuje też jakiegoś czernidła do opon, butelek do przelania płynu do szyb, płynu do kokpitu itd. Poleci ktoś jakiś konkretny sklep online?

Przystępne cenowo? 5-6zł czy 30-50zł od sztuki?
Czernidło do opon - wolisz matowe wykończenie, czy błyszczące?

sklep np. autonablask.pl

hot_rider napisał/a:

ktoś używał tej piany?
szukam czegoś o neutralnym ph i w miarę taniego

Używałem cały zeszły sezon. Co dokładnie chcesz wiedzieć?

Kubaa - 2017-03-16

DoSeR napisał/a:

Przystępne cenowo? 5-6zł czy 30-50zł od sztuki?
Czernidło do opon - wolisz matowe wykończenie, czy błyszczące?

5-6zł byłoby lepsze. Wypożyczalnia samochodów, także nie żaden detailing żeby się spuszczać nad idealnym wypolerowaniem deski, a po prostu materiał który nadaje się do wielokrotnego użycia przy czyszczeniu aut pomiędzy klientami :)
Czernidło myślę że matowe lepsze, da efekt wizualny, bez zwracania na siebie uwagi ;-)

Mareczuczek - 2017-03-16

Piana z ShinyGarage jest git, testowałem pod koniec tamtego sezonu i jestem zadowolony :)
DoSeR - 2017-03-16

W takim razie mikrofibry kirklanda bądź waxpro spełnią swoje zadanie idealnie. Kirkland jest trochę grubszy i delikatniejszy. Jak za piątaka to fajniutka mikrofibra.
http://autonablask.pl/pro...crofiber-40x40/
http://autonablask.pl/pro...crofiber-40x40/

Jeśli chodzi o opony to dla mnie mistrzem jest Gyeon Q2. Po wchłonięciu ma matowe wykończenie, leży na oponie naprawdę długo, kropelkuje petarda i jest mega wydajny. Na jedną oponę 16" wystarczają 3-4 krople.
http://autonablask.pl/pro...-dressing-opon/

Jest jeszcze równie dobre ADBL :-)
http://autonablask.pl/pro...dressing-500ml/

Z tańszych opcji masz B2B od Shiny Garage. Wykończenie wchodzi w połysk.
http://autonablask.pl/pro...-dressing-opon/

W Megsa Endurance się nie pchaj, po nim to się dopiero opony świecą jak psu jajca :lol:

Zobacz sobie w google grafika, który według Ciebie będzie miał najlepsze wykończenie. Każdemu spodoba się coś innego.

Kubaa - 2017-03-17

Dzięki za odpowiedź :) A co do opon, to wolałbym coś żeby pryskać prosto z rozpylacza. Auta nie są idealnie wyczyszczone żeby bawić się w nakładanie gąbeczką. Grana jest myjnia bezdotykowa (+szczotka) lub automat :oops:
hot_rider - 2017-03-17


mam takiego do opon i daje mocno radę..nanosi się na gąbkę i przeciera oponę

Kubaa - 2017-03-18

Aaaa właśnie. Coś do tapicerki, jakaś pianka żeby móc coś zaprać, bez odkurzacza piorącego?

Miałem z ojca zbiorów dwie puszki jakiejś dojczlandowskiej pianki sprzed X lat, ale już się skończyła niestety. Dobre było skubaństwo :-/

Ktuy - 2017-03-18

Prestona bierz ze szcztoka :)
Wiseguy - 2017-03-19

Ja używam coś takiego:

Nie było jeszcze tapicerki której by nie wyczyściło.

piroman - 2017-03-19

x2, też mogę polecić TuffStuff-a
Fawor - 2017-03-21

Psikasz i wycierasz gąbką? Czy jaka tam technika?
lukas4 - 2017-08-25

Taka sytacja...

Zdarza mi sie niedotrzec minimalnie twardego wosku, bo czasem robie to po nocach przy lampie :oops:
Niestety pozniej widac to na lakierze w postaci szarych cieni ktorych niczym nie moge usunąć... Apc, glinka , ipa nic nie chce tego ruszyć... Dopiero po ponownym zawoskowaniu jakos idzie, ale odstręcza mnie ta metoda :mrgreen:

Jest jakaś inna opcja? Wosk to big white. ...

Booohal - 2017-08-25

Zmywacz silikonowy, pasta typu polish.
FK1000P dociera się bardzo fajnie także pewnie trochę za dużo kładziesz. Bo skoro wiesz co to glinka itp. to domyślam się, że lakier przygotowany.

lukas4 - 2017-08-25

Booohal, past sie boje...
Lakier chyba przygotowany, myjnia bezdotyk pozniej mycie na dwa wiadra szamponem+apc, glinkowanie, mycie szamponem, ipa i dopiero wosk.
Nakladam padem gabkowym, jest jakaś lepsza opcja? ?
Wszystko recznie bo maszynki sie nie dorobilem jeszcze. ...

Niedotarty wosk to mysle ze skutek nieuwagi mojej, na bialym tez troche gorzej widac

Booohal - 2017-08-25

Ja FK (jako, że to czysty syntetyk) zostawiałem czasami na kilka godzin i dopiero docierałem - żadnych smug. Dojdziesz do wprawy ;) Pamiętaj tylko, że im mniej wosku tym lepiej. Warstwa, która się zawiązuje na lakierze jest zawsze taka sama - poniżej mikrometra.
Krychu - 2017-09-19

Booohal napisał/a:
Pamiętaj tylko, że im mniej wosku tym lepiej. Warstwa, która się zawiązuje na lakierze jest zawsze taka sama - poniżej mikrometra.

o to to, oglądałem na jutubu film jak się używa wosku który kupiłem i wiedziałem by dawać mało, zacząłem od maski i robiłem ją 4 ze razy, a i tak było ujowo :lol: ostatni raz kupiłem K2 ultra wax :evil:

Booohal - 2017-09-19

Krychu napisał/a:
ostatni raz kupiłem K2 ultra wax :evil:

I racja.
Chociaż są produkty z K2 warte uwagi.
Kup Collinite 476S. Jeżeli będziesz robił tylko swoje fury to starczy Ci na 10 lat. Oczywiście jak będziesz nakładał tak jak powinieneś.
Jak już coś koniecznie z marketu to większość Sonaxów jest spoko.

p0lish - 2017-09-19

Booohal napisał/a:
Krychu napisał/a:
ostatni raz kupiłem K2 ultra wax :evil:

I racja.
Chociaż są produkty z K2 warte uwagi.
Kup Collinite 476S. Jeżeli będziesz robił tylko swoje fury to starczy Ci na 10 lat. Oczywiście jak będziesz nakładał tak jak powinieneś.
Jak już coś koniecznie z marketu to większość Sonaxów jest spoko.


Ja kupiłem Sonaxa wosk do srebrnego lakieru. Co to za syf to nie masz pojęcia.

Czym najlepiej zabezpieczyć tragiczne w utrzymaniu black pirates? Nie mam polerki i wsio robię ręcznie :(

Booohal - 2017-09-19

p0lish napisał/a:
Ja kupiłem Sonaxa wosk do srebrnego lakieru. Co to za syf to nie masz pojęcia.

No nie no koloryzujące to wszystkie syfiaste są. Marka tu nic nie pomoże.
Pirate Black - przeyebany lakier :) Z resztą jak większość hondowskich.
Rozumiem, że korekta lakieru i powłoka odpada?
Jeżeli odpada to napisz na PW. Nie będę tu zanudzał.

wierzba - 2017-10-09

Karamba_DC2 napisał/a:
Każdy musi sam spróbować by ocenić.
Mi też nigdy nie była potrzebna, bo nie miałem odpowiedniego auta.
Na DC2 zrobiłem i jestem zachwycony jak łatwo utrzymać auto czyste.
Na Cupre naklejam folie i powłokę nakładam a to zwykle daily ;)
Zdam zima relację, myje na bezdotykowe.
Zabieram wiadro z kratką zalane wodą i szamponem do powloki i rękawice, na miejscu do wiadra wkładamy lance i mamy pianownice, rękawica do mycia a płucze myjka, wycieram fluffy i gotowe.
I nie jest to żadna wyprawa, czas podobny jak myć tymi szczotkami.

możesz doprecyzować ?

Pilar - 2017-10-09

Pewnie chodziło o to że wkłada lance do wiadra i tworzy piane ;-)
wymaxclinowany - 2017-10-13

lukas4 a może spróbuj wosku naturalnego ? dużo łatwiej bedzie Ci go dotrzeć więc mniejsze ryzyko ze coś zostanie, najwyzej rano dotrzesz bez problemu :)
Booohal - 2017-10-13

Natural i łatwiejsze docieranie? :shock:
wymaxclinowany - 2017-10-13

No pewnie :D ja muszę na szybko nałożyć to sięgam po naturala, bez obaw ze babola narobie
Pit - 2017-10-13

Ja dzisiaj zrobiłem kompleksowy program (step 1,2,3,4) na bezdotykówce, z tych lepszych 8-) :lol: , wytarłem do sucha mikrofibrą całe auto i myyk jest elegancko, świeci się jak nie powiem co. Wasze rady nie poszły na marne.
wymaxclinowany - 2017-10-14

Czyli na bogato :D
Pilar - 2017-10-14

Wiedzialem ze Ci sie uda 8-)
Gumka23 - 2017-10-14

A po co wycierać na bezdotykowej? Demineralizowana nie zostawia śladów.. No chyba, żeby dotrzeć brud :-P
Pit - 2017-10-14

Gumka23, zostawia, przynajmniej raz miałem taką sytuację. :-P A brudu raczej za dużo nie zostało, bo przetarłem całe auto i mikrofibra oprócz tego że mokra nawet nie zabrudzona.
Fawor - 2017-10-15

ale umyłeś to auto czy opłukałeś? Bo jak opłukałeś to "domyłeś" tą mikrofibrą na sucho :mrgreen:
Pit - 2017-10-15

no myłem, przecież napisałem :lol:
Fawor - 2017-10-15

jak opisałeś stepy to moim zdaniem gąbki do ręki nie wziąłes.. ;-)
wymaxclinowany - 2017-10-15

Fawor, kiedyś mycie było łatwe i proste a teraz te detajlingi :D
Pit - 2017-10-15

wymaxclinowany, x2 :lol:

Fawor, po co mam używać gąbki skoro woda pod ciśnieniem świetnie zmywa cały bród? Może jak bym go myl raz na pół roku to tak, ale ma myjni jestem co tydzień-dwa a przebiegi robię rzędu 500km miesięcznie. Nie widzę potrzeby żeby za każdym razem używać gąbki, może jak będę robił detailing ( :lol: :lol: :lol: ) to wtedy tak.

Fawor - 2017-10-15

umyj raz auto gąbką i wtedy potwierdzisz nam bądź zaprzeczysz teorię o zmywaniu całego brudu ciśnieniem wody.. :-)
Pit - 2017-10-15

Gdyby na aucie został jakiś znaczący bród po myciu ciśnieniowym to mikrofibra powinna go złapać, no ale pewnie się nie znam bo nie jestem detailerem i nie spędzam wolnego weekendu na pucowaniu auta.
wymaxclinowany - 2017-10-15

Limon, tu musze przyznac rację Faworowi, naczyń ten nie myjesz pod kranem, trzeba co jakiś czas ręcznie umyć :)
Pit - 2017-10-15

Ale zauważ też, że w kranie nie ma takiego ciśnienia jak w myjce ciśnieniowej, a brud na moim aucie to głównie jakiś luźny kurz. Nie zamierzam się spierać, uważam że każdy może mieć swoje podejście, jeden umyje szczotką i tyle, inny na bezdotykówce, jeszcze inny będzie cały weekend czyścił każdy zakamarek, a znajdzie się ktoś kto zapłaci też gruby hajs za całą operację.
Według mnie moje podejście w kwestii: poświęcony czas/koszt/efekt jest dobre i tyle. :)

Ktuy - 2017-10-15

Limon, umyj gabka zobaczysz róznice i to duza, tez myslalem ze jest czyste auto po samym cisnieniu
Gumka23 - 2017-10-15

Limon.. Pokaże Ci Accorda kiedyś. Robię może z 50km tygodniowo. Jak zobaczysz na białym to może uwierzysz :P
Fawor - 2017-10-15

Chyba nei ma sensu panowie. Limon pyta sie o ditejling pokazujac na kazdym kroku, jak głeboko ma to w dupie :) Jak ma w dupie, to niepotrzebne strzępienie klawiatury.
Pit - 2017-10-15

Bez przesady, nie pytałem o detailing, bo to pojęcie jest zarezerwowane dla wielogodzinnego, wieloetapowego mycia auta, czego nie zamierzam robić, a jak ktoś to robi to nic mi do tego. Po prostu po myciu za 5zł zostały mi zacieki, teraz myję za 10zł, wycieram mikrofibrą i dla mnie efekt jest spoko, jak kiedyś będę miał okazję to wyczyszczę gąbką. Nie myślmy tylko w kategoriach czarno-białe, gdzie jedna strona jeździ uwalonymi autami i czyści je kur*a szczotką z brudnego wiadra i ma ogólnie wrąbane w lakier, a druga strona godzinami czyści każdy zakamarek, jest jeszcze coś po środku.
Krychu - 2017-10-15

Ja nawet po myciu gąbką zostawiam niedomyte miejsca :wstyd:
Fawor - 2017-10-16

Limon napisał/a:
Po prostu po myciu za 5zł zostały mi zacieki, teraz myję za 10zł

mi po myciu za 3 nie zostają (ale to nie licytacja), a mycie gąbką po prostu nazywam myciem auta, a nie detajlingiem. Także faktycznie nie wszystko jest czarne i białe ;-)

Kawasaki - 2017-10-16

A mi ktoś powiedział, że skody nie moge myć na szczotkach bo strace gwarancje na lakier :roll:
Nie chce mi sie czytać instrukcji, ale na początku przez pol roku myłem na ręcznych. Długo wytrzymałem, bo każdy weekend w Wwa, żeby sie dostać na ręczną to min. 30 min czekania, nawet na bezdotykówke ustawia się kolejka na 20min. Dla mnie to absurd, dlatego wziałem karnet na bp i myję wtedy kiedy mam ochotę bez sterczenia w kolejce, ale to samochód służbowy więc podejście zupełnie inne.

wymaxclinowany - 2017-10-17

służbowy to nie samochów, to maszyna wszystko odporna :D
takie szczotki to nie robi wrażenia na nich xD

eithray - 2017-10-17

A może na Limon'a, EP3 ktoś wcześniej położył powłokę kwarcową lub nawoskował samochód? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Co do gąbki, to całkowicie zgadzam się z Fawor'em. I mówię to jako posiadacz czarnego lakieru.

clark - 2017-10-23

Limon, umyj bez gąbki, a później, jak stwierdzisz, że skończyłeś- przejedź zderzak palcem i zobacz, jaki brudny. Tego osadu nie da się zmyć bez gąbki, samym ciśnieniem. Mikrofibrą wytarłbyś ten brud racja, ale również za każdym razem- dodał swirli zacierając ;-)
johnnyg - 2017-10-23

ja tam robię detajling tak, że lecę pianozą na bezdotyku-potem gąbka w dłoń - spłukiwanie, demineralizowana i heja . Niestety nie da się umyć bez gębki, każdy kto próbował ten wie :)
hot_rider - 2017-10-23

ale nie gąbką a rękawicą z mikrofibry, ewentualnie gąbką soft 99
zwykłe gąbki to do felg i nadkoli

wierzba - 2017-10-23

hot_rider, widać k*rwa, że nieznasz najnowszych trendów - jedna gąbka do wszystkiego ;) :lol:

https://m.youtube.com/watch?t=25s&v=OcXE_I-wvWA

Mareczuczek - 2017-10-23

To najlepiej brud ściąga :D


hot_rider - 2017-10-23

wierzba napisał/a:
hot_rider, widać k*rwa, że nieznasz najnowszych trendów - jedna gąbka do wszystkiego ;) :lol:

https://m.youtube.com/watch?t=25s&v=OcXE_I-wvWA


:lol: film dramat

wymaxclinowany - 2017-10-24

hot_rider, polerka w 2 godziny :D
Pit - 2017-10-24

Tak, bo handlarze używanymi autami będą robić detailing za kilka klocków, albo spędzać dwa dni nad każdą szczeliną, proszę Was :lol: :lol: auto jest pewnie na tyle czyste, że zwykłemu użytkownikowi (w domyśle, nie maniakowi detailingu) będzie odpowiadać.
sajmonski - 2017-10-24

to jaką konkretnie gąbke kupić do mycia na bezdotyku?
Pit - 2017-10-24

pewnie trzeba się kierować podobną filozofią jak przy kupnie chleba:


:mrgreen: są na bank "specjalne" gąbki do detailingu

wymaxclinowany - 2017-10-24

Limon, wystarczy siedzieć w temacie i kupujesz mega porządne produkty które nie rujnują portfela..
Dobra rękawica 40zl :)

sajmonski - 2017-10-24

Coś takiego?

Booohal - 2017-10-24

Nie. Z tego szybko robi się ściera. Choć na początku jest całkiem delikatna.
Wystarczy jakiś washpad z Shiningcar (podaję ten sklep ponieważ ma sporo fajnych, niebrandowanych rzeczy w dobrej kasie)

Pilar - 2017-10-24


DoSeR - 2017-10-24

Albo sobie kupić od czajnika coś takiego:
https://pl.aliexpress.com/item/Free-shipping-Avery-Dennison-Safe-Knife-With-2PCS-Replacement-Blades-Car-Vinyl-Film-Cutting-Cutter-Tool/32671044140.html?spm=a2g17.10010108.1000023.6.7726aa44LMxg8t

ale większości ludzi taki Megs w zupełności wystarcza. Sam mam taką rękawicę Megsa od jakiś 5 lat i do dzisiaj ma się dobrze.

wymaxclinowany - 2017-10-24

W/w megs, rękawica adbl, czy nawet shinygarage ma coś,
2 pierwsze sprawdzone i polecam :-)

Gumka23 - 2017-10-24

A ja mam tego chińczyka, którego pokazał Doser i też daję rade. Przyjemnie się myje..
wymaxclinowany - 2017-10-24

Welniaki są spoko, ale jak ktoś nie lubi czekać to w PL ten sam hajs :)
Gumka23 - 2017-10-25

Tylko trzeba uważać na haczące elementy- emblematy, ramki wkoło ramek itp...
wymaxclinowany - 2017-10-26

Tak, i dokładnie płukać :-P
Pit - 2017-11-03

Jednak mieliście rację że nie da się dokładnie umyć auta na bezdotykówce, EP3 było uje...ne jak jeszcze nigdy, jak by wróciło dopiero co z rajdu terenowego, naprawdę dokładnie je umyłem i po wszystkim i tak w najbrudniejszych miejscach zostały szarawe ślady ma lakierze. Jak auto nie było tak sakramencko brudne jak teraz to bezdotykówka dawała radę, a teraz już słabo. Szkoda, bo jestem dosyć leniwy jeżeli chodzi o mycie auta i nigdy mi się nie chciało biegać dookoła z gąbką. Powinni otworzyć takie myjnie w mieście, gdzie można sobie swobodnie przyjechać z wiadrami, gąbką i umyć spokojnie auto.
Mareczuczek - 2017-11-03

Pomyśl serio o wosku, ułatwi Ci życie ;-)
Gumka23 - 2017-11-03

Limon napisał/a:
gdzie można sobie swobodnie przyjechać z wiadrami, gąbką i umyć spokojnie auto.


Jak pojedziesz poza godzinami szczytu na bezdotykówke (najlepiej wieczorkiem jak cisza i spokój) to spokojnie sobie umyjesz na dwa wiadra.. Mnie jeszcze nikt nie wygonił, a zawsze zajmuje mi to z 15-20 minut (aktywna piana z pianownicy, mycie szamponem na dwa wiadra i spłukanie demineralizowaną).

I jak już tak będziesz mył to nie gąbką. Od tego są rękawice, albo wełniak.. wełniakiem przyjemnie się myje, delikatny dla lakieru, ale trochę bardziej wymagający (trzeba czesać itp ;) - czyli nie dla Ciebie). Kup rękawice z mikrofibry z takim dredami..

Co do brudnego auta to Ty to widzisz na czarnym, pomyśl sobie co się dzieje na białym :P

Tomac - 2017-11-03

Limon.. wspominałem już o myjniach gdzie myją za około 25zł, 15/20 minut czekania i gotowe.. Masz dokładnie umyte i wysuszone auto..
Pit - 2017-11-03

Gumka23 napisał/a:
Jak pojedziesz poza godzinami szczytu na bezdotykówke (najlepiej wieczorkiem jak cisza i spokój) to spokojnie sobie umyjesz na dwa wiadra.. Mnie jeszcze nikt nie wygonił, a zawsze zajmuje mi to z 15-20 minut (aktywna piana z pianownicy, mycie szamponem na dwa wiadra i spłukanie demineralizowaną).

Gdzie jeździsz na taką "akcję"? Ja jeżdżę na myjnię przy Kartuskiej, obok salonu Volvo, wydaje mi się że to póki co najlepsza na jakiej byłem, ale koleś który pilnuje tego przybytku raczej by się nie zgodził, mooooże późnym wieczorem, ale i tak wątpię.

Tomac, obczaję jakąś firmę niedaleko i podjadę dla testu.

maciek - 2017-11-03

Limon, skocz może na bezdotykową na Kalinową vis a vis Netto. Ta sama odległość.
Krzyh00 - 2017-11-10

panowie detailerzy, mam pewien spor.

dotyczy on meguiarsa do szyb, ponoc w e46 spowodowal, ze gumoleum ktorym jest pokryty tunel, schowek i ramka biegow zaczelo zlazic. mozliwe to w jakikolwiek sposob? oczywiscie nie mowimy tu o moczeniu paneli w tym przez kilka godzin tylko przecieranie mikrofibra po czyszczeniu szyb (wiadomo ze jakas chmurka opadnie zawsze na tunel).

Booohal - 2017-11-10

Megs ma tak mało IPY w sobie i innych rozpuszczalników, że szczerze wątpię.
hot_rider - 2017-11-11

wręcz niemożliwe, chyba,że ktoś coś kombinował i może tunel był malowany?
fulek - 2017-11-11

Odkryłem iście Januszowy sposób na tańszą myjke :mrgreen:

Za długo myłem furę i skończył mi się czas na spłukanie a nie miałem więcej drobniaków. Znalazłem w schowku 1 kunę(chorwacka moneta, nie zwierzę :lol: ) wrzuciłem i doszła minuta, dla niewtajemniczonych 1 kuna to mniej niż 1zł :lol:

Kubaa - 2017-11-11

Mi się kiedyś skończyły plny i weszło mi 2 euro jako 5zl :mrgreen: Takie bogactwo :lol:
Gumka23 - 2017-11-11

Limon napisał/a:
Gdzie jeździsz na taką "akcję"? Ja jeżdżę na myjnię przy Kartuskiej, obok salonu Volvo, wydaje mi się że to póki co najlepsza na jakiej byłem, ale koleś który pilnuje tego przybytku raczej by się nie zgodził, mooooże późnym wieczorem, ale i tak wątpię.

Tomac, obczaję jakąś firmę niedaleko i podjadę dla testu.


Kowale/Borkowo. Ale wszędzie gdzie nie ma ciecia to przejdzie.

KubaJDM - 2019-02-02

Co położyć na świeżo polakierowane felgi? Jakaś ceramika, kwarc, powłoka typowo do felg? Ma być klasa 8-)
+ pytanie w jakim odstępie czasowym od lakierowania nałożyć taką powłokę? :oops:

hot_rider - 2019-02-02

Ceramikę wrzuć
KubaJDM - 2019-02-02

No dobra ale jaką, najlepiej żeby bylo w dawce na felgi, coś typu Gyeon Rim?
Mareczuczek - 2019-02-03

FX protect wheel armour
Ultracoat metal guard

fulek - 2019-02-07

Pany chce trochę umyć i "nawoskować" civica, mam go dwa lata a był tylko parę razy na bezdotykowej :oops: . Chcę go trochę odświeżyć więc potrzebny jakiś szampo i wosk? Żeby nie było nie będę nad nim siedział tydzień i polerował 10 razy z każdej strony. Ostatni raz parę lat temu jechałem któregoś civa pastą tempo, nada się? :lol:
Mareczuczek - 2019-02-07

Wszystko zależy od Ciebie - ile chcesz wydać, posiedzieć przy tym itp
Na pewno porządne mycie, dobrze by było strelić chociaż one stepa i na to wosk ;P
A jak Ci się nie chce to mycie na bezdotyku za 7zł + ADBL SSW i dzida.

Zajrzyj na kanał MX Nowicki na YT

Krychu - 2020-05-24

Uwaga, mam zamiar wkroczyć na wyższy poziom detailingu i zamiast kolejny raz kupić wosk K2, wybrać coś znacznie lepszego i tak na szybko znalazłem japoński wosk SOFT99 300g za ~60 zł, chyba że w zbliżonej cenie jest coś lepszego :luka:
Kubaa - 2020-05-24

I ja się podepne pod temat... Chce skompletować jakąś samochodową "apteczkę" czystości, poleci ktoś:
- jakiś ręcznik do wycierania fury z wody
- wosk
- quick detailer
- środek do mycia felg
- dressing do opon

W necie tego pełno fakt, ale wolę na "swoim" podwórku zapytać, czego używacie ;-)

hot_rider - 2020-05-24

Kubaa napisał/a:
I ja się podepne pod temat... Chce skompletować jakąś samochodową "apteczkę" czystości, poleci ktoś:
- jakiś ręcznik do wycierania fury z wody
- wosk
- quick detailer
- środek do mycia felg
- dressing do opon

W necie tego pełno fakt, ale wolę na "swoim" podwórku zapytać, czego używacie ;-)


ręcznik:https://detailingstore.pl/reczniki-do-osuszania/875-fluffy-dryer-plus-90x60-recznik-do-wycierania-600g.html

wosk:https://detailingstore.pl/woski-i-sealanty/327-soft99-fusso-coat-12-months-dark-wax-4975759003007.html

qd:https://detailingstore.pl/quick-detailery/101-adbl-qd1-500ml-5902729000475.html

środek do mycia felg:https://detailingstore.pl/mycie-felg/85-adbl-vampire-deironizer-500ml-5902729000628.html
dressing do opon:https://detailingstore.pl/dressing-zabezpieczenie-do-opon/1056-meguiar-s-nxt-insane-shine-tire-710-ml-070382241315.html

Krychu - 2020-05-24

hot_rider napisał/a:
wosk:https://detailingstore.pl/woski-i-sealanty/327-soft99-fusso-coat-12-months-dark-wax-4975759003007.html

Do żółtego S2000 to nie bardzo :-D
Ten już bardziej pasuje https://detailingstore.pl/woski-i-sealanty/328-soft99-fusso-coat-12-months-light-wax-4975759002987.html

hot_rider - 2020-05-25

to nie ma znaczenia z tego co słyszałem ;-)
benek196 - 2020-05-25

Jak wyżej, to bez znaczenia. Sam mam na czarnym aucie fusso do jasnych lakierów
Krychu - 2020-05-25

W takim razie nie ogarniam po co rozdzielili ten wosk na dark i light, a ja się zastanawiałem czy mój wiśniowy jest odpowiednio ciemny, by zastosować na nim dark & black :lol:

Nigdy nie miałem rękawicy do mycia, więc też bym kupił. Tylko kwestia tego jaka jest lepsza:

Taka z fifokami

czy taki futrzak

Hondata - 2020-05-25

Futrzak
Krychu - 2020-05-25

:ok:

A już się napaliłem na te fifoki :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group