[ony]

dobrze jest mieć front cuta jakiejś GT VI gen
wiec koszty całości... są duże, przewyższają wartość każdej 2WD IVgen i niektórych VIgen

konkretnie:
-silnik z osprzętem z Japoni przebieg ok 130tyś to ok 3000tyś
-skrzynia - z VI to ok400
-półosie pasują
-wydech - to zależy od poziomu wkręcenia się, ale chyba trzeba zmienić cały. Ten z IV nie będzie optymalny a z VI nie pasuję.
-sprzęgło, rozrząd, płyny (zależy gdzie się kupi)
-sama robota to ok 2tyś - sporo, w sumie cała elektryka inna, cała wiązka ale...

Ale pomijając wszystkie minusy (patrz wyżej) efekt jest naprawdę dobry. Samochód jest wyraźnie szybszy (i lepiej wygląda:) od VIGT, mierzone 7.3sec/60mph na kiepskich oponach. Fajnie brzmi i przyśpiesza.
Podsumowując, nie jest tak jak się wydaje, plug&play. Tutaj nic nie pasuje, dosłownie, nawet linka gazu. Jest dużo rzeźby wiec i dużo kasy.

[owooveck]

Będzie ciężko, ale postaram się sprostać i już wiem do kogo uderzać po pomoc

[owooveck]

Skoro w Toyocie modding seryjnego silnika może pogorszyć osiągi to czy tak samo jest w seryjnym silniku Preludy III gen? Czy też trzeba SWAP'ować na inną jednostkę?

[ony]

te silniki mają już swoje lata nie ważne czy Toyota czy Honda co za tym idzie ciężko coś do nich dostać a'la performance z drugiej strony to i tak są już wysilone jednostki w porównaniu z tym co dzieję się kilka lat później
co prawda http://prelude3web.com/fo...?t=5144&start=0 udaję się ale też konieczny jest worek $$$

dlatego powstały łapy pod h22

czytaj chłopie bo info jest mnóstwo

[owooveck]

Żebyś wiedział, że czytam. I pytam się, żeby wiedzieć jak najwięcej i nie wpakować się w jakiś dół bez dna.

[ony]

to bierz jajko w pytę wszystkiego, masa pomodzonych mniej lub bardziej - będziesz miał z czego brać przykład, przetarte szlaki w każdej dziedzinie

chcąc bawić się ze stockowymi motorami ST162 oraz III gena musisz wziąć pod uwagę masę przeszkód i niespodzianek, duże nakłady kosztów do relatywnie słabych wyników - które przy b16 dadzą już jakieś przyrosty

Tak jak pisałem wcześniej musisz kochać stare auta, żebyś potem nie żałował i nie myślał, że tu za tyle miał bym to - a tak muszę jeszcze dołożyć

zastanów się nad tym

[Yeti]

[Piotrek(T)]

ony ma rację. Celica to choroba i tyle. Z moją 1.6 zbliżam się do 14 000 zł a została do zrobienia blacharka, malowanie całości, swap... 20 000 pęknie jak nic a auto z wyglądu dalej będzie seryjne

Co mógłbym mieć za tą kasę? Na bank coś szybszego i tańszego w utrzymaniu ale tutaj chodzi o zachowanie przy życiu przedstawiciela żadkiego gatunku który bardzo mi sie podoba

[owooveck]

Zbieranie środków w toku, a na razie inny "projekt" w realizacji.
Jest to Toyota Corolla E9 z roku 1990 w wersji Szwedzkiej. To ten nieszczęśnik, u którego zagadką jest wihajster pt. "PULL NORM".

Jakie plany?
Sprawić, żeby Corollka mogła przejść przegląd XD'



Zanim przyszły śniegi ta dziura była mała, a jak przyszła odwilż...

Porządek musi być xd

Mocowanie końcowego tłumika wykonane by my hand gdyż oryginał przeminął z wiatrem... dosłownie.




I małe co nieco, czyli test stock'owego wydechu, który był w tym aucie od momentu wyjazdu z fabryki, i który pozostał w nim aż do zeszłego roku:
http://www.youtube.com/watch?v=ugT6aGL6-jk

Jak wszyscy się chwalą swoimi zapierdalakami to ja też!
A tak na serio to prawdopodobnie będzie to auto jakim będę się poruszał do momentu zakupienia Celinki.

What'd ya think? Będzie dawał rade na torze?

[Grzesieek]

Hehe te obrazki przypominają mi jak kilka msc temu między maturami siedziałem pod jeszcze bardziej rozgrzebaną Hondą tylko, że nie miała rdzy...
Działaj, dłub, zobaczymy co z tego wyjdzie

[owooveck]

W czasie dalszego przymuszonego wybebeszania ujrzał światło dzienne taki oto kwiatek:



I ogólnie podobna dziura jest z drugiej strony amortyzatora, także jest zabawnie. Więcej nic nie mogłem zrobić w weekend bo przy wyciąganiu amora doznałem kontuzji ręki. Boli jak cholera.

Zagazowanie auta to pomysł właściciela pojazdu. Ja bym nigdy tak nie skrzywdził samochodu. Wolałbym chodzić pieszo.

[Sznaps]