Wysłany: 2011-06-17 Jaki najlepszy dolot? Czy CAI, tuba, rura itd. :D
Tak się ostatnio właśnie zastanawiałem jaki dolot jest najlepszy do silnika wolnossącego.
Dajmy na to do silników B16, B18 itd z vtec (mój silnik trochę podobny do tych hondowskich konstrukcji ) Podobno (ze słyszenia) parówa wcale nie jest taka dobra pod względem osiągów, a dobry dolot CAI może pomóc. Ma ktoś może jakieś potwierdzenie tego, ewentualnie swoje doświadczenie?
Parówa szału nie robi, jest całkiem fajny dźwięk, ale nie odczułem jakiś mocnych pozytywów, może trochę środek i górę poprawiło., ale może dlatego, że mam nie odgrodzą i bez nawiewu.
dobrze obliczony pod wałki dolot o równej średnicy, odgrodzony i z doprowadzonym powietrzem daje lepsze przyrosty niż parówa. Wide - moje ogłoszenie dolotów do B16tek.
_________________ doloty, wydechy i Hondy Turbo/NA na życzenie - NGS-R
Podobno to bzdura, wiele osób jeździło z CAIem na codzień i żadnego hydrolocka nie mieli (chciałbym się dowiedzieć kto w ogóle to miał w PL), jeśli nie wjedziesz do kałuży i całego stożka nie zamoczysz to nie powinno być przykrych skutków, poza tym są hydroshieldy.
No to będzie swap...nie mogłem sie zmobilizować to samochód mnie do tego zmobilizował Silnik nie przeżył starcia z kałuża... :bad: zaczynam poszukiwania silnika :usmiech:
tak po 1 to juz nie pierwszy przypadek z jakim mam styczność, że silnik ze zatarł mając cai.
a po 2 hydroshieldy cos tam zabierają z mocy, wiec jest sens 'niszczyc' zderzak prowadzic orurowanie przez pół komory, aby miec te +2hp. ale to juz osobista sprawa czy ktos to montuje czy też nie
_________________ The important thing is to keep trying!
Podobno to bzdura, wiele osób jeździło z CAIem na codzień i żadnego hydrolocka nie mieli (chciałbym się dowiedzieć kto w ogóle to miał w PL), jeśli nie wjedziesz do kałuży i całego stożka nie zamoczysz to nie powinno być przykrych skutków, poza tym są hydroshieldy.
Koledze w EP3 (CAI) po spotkaniu z kałużą, korba wyszła bokiem.Mogę podesłać foty jaka piękna dziura w bloku
wszystko zalezy czy masz offroada i walisz po kałużach czy tor i street.
ehh... Był przypadek na jednej z pojeżdżawek, że auto jadące obok jakiegoś ctr'a wjechało w kałuże i chlapnęło mu na filtr. Skutki już wspominane wyżej. A chlapanie innych aut jadących po pasie obok na Twoj samochód jakoś nie jest wielkiem fenomenem, nieprawdaż?
_________________ doloty, wydechy i Hondy Turbo/NA na życzenie - NGS-R
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum