Panowie, są już namiary na sprawcę - poszkodowani już rozpoczęli proces dochodzenia swoich praw. Internetowa brać motoryzacyjna znów spisała się na medal!
czekamy na ciąg dalszy.
w jakim stanie jest dave89?
Panowie, mam dobre wieści. Sprawę udało się polubownie rozwiązać. Sprawca całość szkód zrekompensował, wyraził też skruchę - tak więc na koniec dnia wszyscy są chyba rozwiązaniem zadowoleni. Dzisiaj Pan był zdecydowanie spokojniejszy, w sumie w ogólnym rozrachunku - choć VAG'owiec - to też pasjonat motoryzacji. Przykro mu było z powodu całego zajścia, popuściły mu nerwy, ale sami chyba wiemy, jak to bywa na imprezach... co ciekawe, zostawił nawet swój numer u kumpla, żeby sprawę od razu załatwić wczoraj, ale o tym nie mogliśmy wiedzieć. Było wczoraj zdecydowanie za dużo emocji, ze wszystkich stron - poszkodowanych, sprawcy, zmęczonych całodniową imprezą organizatorów. Ochrona uderzyła się w piersi.
Dzisiaj dla odmiany Organizatorzy spisali się na medal - uczestniczyli w roli mediatorów, pomagając osiągnąć porozumienie, i pozwalając całą sprawę bez problemów zakończyć.
Ze swojej strony uważam sprawę za rozwiązaną. W ramach wyjeśniania dodam jeszcze, że cena biletu klubowego w przedsprzedaży wynosiła 20zł - z pasażerem 35, tyle ja płaciłem, stąd mój skrót myślowy. Widzę, że to bardzo wzburzyło administrację SCP, co poniekąd rozumiem, i o czego wyjaśnienie zostałem poproszony.
Wątek uważam za zamknięty - fora się spisały, pomagając znaleźć winowajcę. Wątek trochę wymknął się spod kontroli - chyba możemy uznać, że pod koniec dnia sprawiedliwość zatriumfowała. Dziękuję wszystkim - w imieniu swoim i dave'a - za wsparcie i każdą informację, która pomogła nam to dociągnąć do końca.
Dave jest cały i zdrowy - trochę opuchnięty, ale jak sam twierdzi - do wesela się zagoi
choć VAG'owiec - to też pasjonat motoryzacji. Przykro mu było z powodu całego zajścia, popuściły mu nerwy
Gdyby nawrzeszczał na kierowcę czy coś takiego to ok...można by było to uznać za "puszczenie nerwów", ale on uszkodził auto i pobił właściciela. Wg. mnie powinno się mu załatwić jakieś leczenie psychiatryczne bo zdrowy to on nie jest...
Tak jak Limon uważam - nie powiem, mi też nieraz nerwy puszczają (zwłaszcza w pracy, jak wszędzie się spieszę, a niektórzy wiadomo jak jeżdżą), ale to nie powód takich zachowań. Można się "kulturalnie obrzucić mięsem", a nie trzeba od razu wylatywać z łapami na kogokolwiek..
No, ale nic, fajnie że sprawę udało się załatwić, teraz tylko czekam na finał, czy sprawca wywiązał się z pokrycia szkód
W ramach wyjeśniania dodam jeszcze, że cena biletu klubowego w przedsprzedaży wynosiła 20zł - z pasażerem 35, tyle ja płaciłem, stąd mój skrót myślowy. Widzę, że to bardzo wzburzyło administrację SCP, co poniekąd rozumiem, i o czego wyjaśnienie zostałem poproszony.
czyli bardziej wzburzyło ich błędne podanie ceny biletu niż sama afera na imprezie z ochroną?
brawo SCP, brawo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum