Panowie. Mam silnik aktualnie w aucie z OBD2 i powiedzmy chcialbym do niego wlozyc silnik z OBD1 np. D16Z6. I teraz lepiej jest zmienic cala wiazke na ta z OBD1? Kosci beda pasowac do wszystkiego ? Czy zostawic wiazke z OBD2 kupic przesciowke do kompa OBD1 ? no i co z z kablami od zaworu VTECa ? Jak to najlepiej rozwiazac? Ma ktos jakies pomysly ?
tak teraz mam d14 i wchodzi w gre ewentualny SWAP na D16Z6. Zmiana wiazki mowisz. Ale czy np. kosci licznika i tych innych pierdol beda pasowac z wiazki OBD1 ? czy wiazka wnetrza nie ma nic do rzeczy ?
Nie wiem dokładnie, ale dla mnie OBD0, 1 i 2 nie są kompatybilne i nic nie będzie pasować. Trzeba kłaść całą wiązkę od nowa i tyle. Zegary, wycieraczki, świtła, wszystko.
No a co z tymi przejsciowkami co sa oferowane itp. ?
Jak dla mnie to jest to przejściówka między samą wiązką a kompem i to wszytsko, ale nie chce tu głupot pisać, bo odpowiadam Tobie na podstawie strzępów informacji, które kiedyś tam wyczytałem. Zobacz jeszcze www.hondapl.org
przejsciowki sa np. po to, zeby napedzic silnik i instalacje obd2 komputerem obd1.
mysle, ze brakujace tematy typu zawor vtec mozna dosztukowac i poprostu dorobic brakujace fragmenty wiazek. watpie jednak, zebys sam sobie z tym poradzil. ja bym sie nie porywal bez szerszej wiedzy nt. okablowania silnika/ecu...
no tak, wiem. Ja chetnie bym ja polozyl, ale tutaj sie rozchodzi o wiazke w sumie wewnaterz auta. Wiadomo chcialbym zeby mi liczniki dzialaly i to wszystko. Ale czy z wiazki OBD1 kosci i wtyczki beda pasowac ? Chyba zeby silnik podlaczyc bezposrednio pod kompa, a wiazke wewnetrzna OBD2 przez przejsciowke do kompa OBD1
Auto: Civic B16a SiR Wannabe
Dołączył: 16 Kwi 2007 Posty: 41 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-18
Mozna z tym walczyc jak masz przejsciowke na odb1
do tego pewnie trzeba bedzie podmienic wtyczki na wiazce silnikowej zeby pasowaly z drugim silnikiem.
I pociagnac jeden kabelek do vteca od silnika przez zlacze silnikowe do przejsciowki, w sumie najlatwiejsza czesc.
W programie trzeba wylaczyc jeszcze VTP zeby nie krzyczało i z glowy.
Ale to takie moje teoretyczne rozwazanie, nie podpisuje sie pod tym.
Wszystko jesli chodzi o przewody polaczone 1:1, zadnych kombinacji etc,
czyli odcinasz wtyczke i lutujesz zamiennik z drugiej wiazki. Oczywiscie asysta kogos
kto ma pojecie o elektryce, inaczej moze byc katastrofa.
W programie nalezy wylaczyc VTP, inaczej bedzie pomaranczowa lampka i nici z VTEC,
lub mozna zrobic to elektrycznie jak kto woli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum