Auto: Kia Stinger Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 3957 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-07-31 BMW Z4 M - quick detailing session
Dziś wykonałem przy pomocy Alanosa szybki detailing jego Z4 M. Całość potrwała jakieś 3h na co łożyło się to, ze było nas dwóch, auto było tylko lekko zabrudzone a powierzchnia pracy była mała.
Najpierw był szampon Meg's NXT i wstępne suszenie, felgi potraktowane Wurthem czerwonym i pędzelkiem SV. Na gumy nałożyłem warstwę SV Pneu, Micheliny dosłownie ją wychlały.
Po myciu przyszedł czas na clay. Użyliśmy Sonusa zielonego wraz z QD Megsa, w okolicach progów i błotników zebraliśmy sporo smoły. Potem auto ponownie spłukałem a następnie wytarliśmy je irchą i Water Magnetem Megsa. Z braku czasu odpuściłem SC Cleaner Fluid i po prostu przetarłem auto mieszanką izoprapoanolu z wodą. Tak przygotowany lakier otrzymał wartwę SV Onyx, wosk nałożyliśmy gołymi dłońmi a po odczekaniu ok 10min wypolerowaliśmy auto miękkimi szmatkami i wykańczającą mikrofibrą Swissvax.
Po myciu i w trakcie jechania glinką:
Przecieranie auta IPA:
Nakładamy Onyxa:
Po polerowaniu na zewnątrz na kilka szybkich fotek i wio na miasto zadawać szyku:
Się podoba się?
_________________ Plany to marzenia z datą realizacji.
http://www.1mad.pl
Nie wiem jaki jest efekt na żywo po tych specyfikach, ale używam Megsa i wiem ze jest mega więc skoro Swissvax jest duużo lepszy to naprawde musi opadac kopara...
Auto: Kia Stinger Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 3957 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-07-31
Ja do tejv pory bardzo lubiłem Megsa i w sumie dalej lubię ale miałem wrażenie że po Gold Class auto jakby szybciej łapało brud. W końcu zrobiłem test i połowę maski pokryłem Megsem a połowę zostawiłem bez wosku. Po 2 dniach jazdy w suchej pogodzie połowa zrobiona Megsem pokryła się kurzem i pyłem, cześc niewoskowana miała go jakieś 70% mniej tak na oko.
SV za to cudo, auto dużo mniej się brudzi a połysk jest o klasę lepszy. Jedyny minus to cena.
_________________ Plany to marzenia z datą realizacji.
http://www.1mad.pl
po Gold Class auto jakby szybciej łapało brud. W końcu zrobiłem test i połowę maski pokryłem Megsem a połowę zostawiłem bez wosku. Po 2 dniach jazdy w suchej pogodzie połowa zrobiona Megsem pokryła się kurzem i pyłem, cześc niewoskowana miała go jakieś 70% mniej tak na oko
Ciekawe. Ja mam czarny lakier wiec kurz także widać ale jednak mniej-tzn. dłużej go "łapie" niż wcześniej za nim zaczołem stosować kosmetyki Megsa. Z tym, że używam wosku NXT 2.0
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum