Widziałem niedawno, trochę smiechlem, ale spoko, moja mogę śmiało wystawić za 100k
Chociaż prawdą jest ze w EU przebiły po roku czasu granice 15k na 20k
DC2 to mega auto i fajny dodatek do kolekcji, ale i tak ciężko mi sobie uzasadnić taką cenę, bo patrzę na auta w sposób bardziej praktyczny. 90k to już prawie poziom Foki RS, FK2, i30N, Meganki RS, gdzie każde z nich IMO będzie lepszą i bardziej praktyczną zabawką.
Ale widocznie ja jestem biednym Januszem, bo ludzie na stare auta które będą głównie stały wydają o wiele większe kwoty. Chciałbym mieć kiedyś tego typu możliwość i mieć w garażu jakiegoś klasycznego Prosiaka. Niemniej jednak jak ktoś buduje kolekcję japońskich aut i ma na to środki, to totalnie odrestaurowane DC2 za 90k? Czemu nie...
Auto: Eg3 Civic Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 1794 Skąd: pe do eń
Wysłany: 2020-10-21
chyba tylko raz w życiu widziałem integrę ze spasowanym przodem, ta tutaj za 89 ma japę w ch** za przeproszeniem, czemu tak jest, czemu nikt nie chce spasować maski ze zderzakiem?
_________________ Obłędem jest dawać się bezwładnie ponosić słowom nie słysząc ich.
Widziałem niedawno, trochę smiechlem, ale spoko, moja mogę śmiało wystawić za 100k
Chociaż prawdą jest ze w EU przebiły po roku czasu granice 15k na 20k
Cena kosmos. Z drugiej strony kupić bezwypadkowe DC2, rozebrać do gołej blachy, wypiaskować, profesjonalnie polakierować i złożyć wszystko używając oryginalnych części, to mogłoby zabraknąć tych 90k zł....
Najsłabsze jest to, że za taką cenę dostajesz auto, które z fabryki nie wyjechało jako białe...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum