Powrót do strony powitalnej.


Poprzedni temat «» Następny temat
Kyokushin.
Autor Wiadomość
Kevin 


Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 3401
Skąd: JDM Option
Wysłany: 2007-10-14   Kyokushin.

Ogólnie jestem człowiek, który ma szereg zainteresowań, przez co nigdy się nie nudzę! :]

Napiszę Wam o moim hobby numer jeden! Hobby to nawet obraźliwe słowo, bo Kyokushin to moja pasja i droga! :D Sorry, że będe się posiłkował tekstem z innej strony, ale nie mam zdolności do pisania elaboratów, a w tekście, który wkleje jest wszystko ładnie przedstawione! Zawsze interesowały mnie sztuki walki i pranina na podwórku ;) , a że lubuję się też w Japonii wybór padł na styl pochodzący z tego kraju!

Ot krótka historia:



"Założycielem Kyokushinkai (jap. Stowarzyszenie Poszukiwaczy Najwyższej Prawdy) był Japończyk Masutatsu Oyama (1927 - 1994). Życie tego człowieka było niezwykłe i to nie tylko dlatego, że całkowicie poświęcił je samodoskonaleniu i popularyzacji współczesnej sztuki walki w jej duchowych i fizycznych aspektach. Na uwagę zasługuje na przykład fakt, że w roku 1945 Oyama wstąpił do oddziału lotników samobójców (kamikadze), chcąc oddać życie za swą ukochaną ojczyznę - bo tak mawiał o Japonii. Od śmierci uchroniło go wtedy zakończenie działań wojennych. O wielkości osobowości tego człowieka świadczy chociażby to, że już za życia nazwano go "Ostatnim Samurajem". Jak napisano w jednym z najbardziej prestiżowych magazynów poświęconych dalekowschodnim sztukom walki "Black Belt": "Oyama nie tylko przejął najcięższy do spełnienia ideał Bushido (kodeksu etycznego samurajów), lecz poszedł o krok dalej. Zwracał on uwagę na to, że stopień poświęcenia: samozaparcie poprzez samodyscyplinę jest wprost proporcjonalne do stopnia odnoszonego sukcesu. Walka karate, gdy na świecie istnieje broń palna, nie ma już dzisiaj zasadniczego znaczenia w czasie wojen, wydaje się czymś archaicznym. Jednak dyscyplina Budo pozostaje w sercach kontynuatorów dzieła samurajskiego".
W roku 1936 Masutatsu Oyama zdobył stopień mistrzowski w chińskiej sztuce walki o nazwie kempo, a jako 17-letni student uniwersytetu w Takushoku zdał egzamin na 2 dan w karate, które trenował u najwybitniejszego mistrza tamtych czasów, Gichina Funakoshi. Posiadał również 4 dan w judo. W roku 1947, po wygraniu mistrzostw wszechstyli w Kioto, Oyama postanowił całkowicie poświęcić swoje życie tej dalekowschodniej sztuce walki. Wzorując się na buddyjskim mnichu Nichiren, który spędził wiele lat na surowym treningu, Japończyk udał się samotnie na górę Kiyosumi. W pustelniczych warunkach przez 18 miesięcy doskonalił swoje umiejętności w sztuce karate a także w zen. Po powrocie z gór jako jedyny w historii karateka zdecydował się na pojedynek z bykiem. Był przekonany, że taka walka pokaże jak dalece udoskonalił swoje psychiczne i fizyczne umiejętności. Starcie ze zwierzęciem miało miejsce w Chiba i zakończyło się zwycięstwem Oyamy. Byk został zabity poprzez jedno uderzenie pięścią między oczy.
Twórca Kyokushin postanowił propagować swoje karate na całym świecie. Był pewien, że jest ono nie tylko sztuką walki, ale przede wszystkim nośnikiem tradycji i kultury Dalekiego Wschodu - wartości etycznych głoszonych przez Konfucjusza i Lao-Tse. Oyama zawsze powtarzał swoim uczniom, że karate zaczyna się i kończy na uprzejmości i że o ile rozwój fizyczny jest początkiem tej sztuki walki, o tyle rozwój duchowy jest celem ostatecznym. Dla lepszego wyeksponowania zasad etycznych kyokushin Japończycy stworzyli siedmiopunktowy kodeks moralny tej sztuki walki. Jest w nim mowa o obowiązku szanowania starszych i rodziców, dążeniu do fizycznej i duchowej doskonałości oraz powstrzymaniu się od gwałtowności.
W 1952 roku Masutatsu Oyama wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie przez 11 miesięcy dawał liczne pokazy sztuki kyokushin. Stoczył między innymi kilka pojedynków z bykami. Po jednym z nich jedna z najbardziej prestiżowych w Ameryce gazet, "The New York Time" nazwała go "Boską Ręką". Japończyk twierdził, że w walce można z łatwością pokonać nawet 800-kilogramowego byka, pod jednym wszakże warunkiem - nie wolno się go bać. Liczne podróże Oyamy po świecie sprawiły, iż kyokushin w krótkim czasie stało się bardzo popularne. Obecnie uprawia je ponad 2 miliony ludzi na całej kuli ziemskiej.
W roku 1974 Międzynarodowa Organizacja Kyokushin przyznała Masutatsu Oyamie najwyższy stopień wtajemniczenia w sztuce karate - 9 dan, a potem 10. "Ostatni Samuraj" był autorem kilkunastu książek poświęconych zagadnieniom karate: "Co to jest karate?" (1958), "Oto karate" (1965), "Dynamika karate" (1966), "Duch walki" (1972), "Droga kyokushin" (1976) i inne.
Po śmierci legendarnego mistrza, przywódcą światowego ruchu kyokushin został Shokei Matsui (8 dan). To właśnie tego, niespełna 37-letniego człowieka, Masutatsu Oyama wyznaczył w swoim testamencie jako sukcesora. Shokei Matsui jest mistrzem świata w kyokushin, który także - jako jeden z nielicznych karateków - z powodzeniem przeszedł test stu kumite. Od początku przejęcia obowiązków prezydenta Międzynarodowej Organizacji Kyokushin stara się on unowocześnić jej struktury. Podobnie jak jego wielki poprzednik i nauczyciel wiele podróżuje po świecie. Jego ambicją jest wprowadzenie sztuki karate na areny olimpijskie. Nowoczesność, która zawitała do kyokushin jest jednak bardzo wyważona. Władze Międzynarodowej Organizacji Kyokushin pragną bowiem, by główne przesłanie karate, wyrażające się w samodoskonaleniu ludzkiej psychiki i ciała, pozostało niezmienione, podobnie zresztą jak filozofia, której autorem był Masutatsu Oyama."



Filmiki:

Reklamówka Kyokushin karate documentary introduction and opening: nawet bekowa :D
http://www.youtube.com/watch?v=7nI9CyC4Ofs
Oyama walczący z bykiem:
http://www.youtube.com/watch?v=6MapyZq4YIo
Oyama:
http://www.youtube.com/wa...related&search=
Nomura:
http://www.youtube.com/wa...related&search=
Lechi Kurbanov mój idol:
http://www.youtube.com/watch?v=raKLEHGsMAs
Kyokushin KO's:
http://www.youtube.com/watch?v=a9XzrOe_WkY
http://www.youtube.com/watch?v=OP8Jwgx3tEg
http://www.youtube.com/watch?v=2R8lxXUX-6o

Masa filmów jak zawsze na youtube!

A to moi idole! Rzeźnicy:

Ten w niebieskiej koszulce! Kurbanow, straszny masakrator, a młody jeszcze i kariera przed nim wielka :)




Kijama i Nomura(wygląda jak mały chłopiec, ale wykańcza dużo większych od siebie, mistrzu precyzji)




Oczywiście według mnie, aby być naprawdę dobrym fighterem trzeba zasmakować różnych kombinacji po to, by mieć kompleksową wiedzę na temat walki zarówno w stójce, jak i w parterze! To gwarantuje sukces, ale na trenowanie tego wszystkiego trzeba mnieć ogrom czasu i naprawdę się poświęcić!

W Japonii walczyć zaczyna się od najmłodszych lat:

極真空手vs少林拳★Kyokushin vs Muay Thai 2007:
http://www.youtube.com/watch?v=RAoCtZ7TwC4
極真空手 vs 少林拳 ★ Kyokushin Karate vs Shoalin Xanda:
http://www.youtube.com/wa...related&search=
_________________
www.jdm-option.pl !!! Najlepsze forum !!!


Ostatnio zmieniony przez Deox 2007-10-14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Krychu 
Król Spamu


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 9054
Skąd: ____________________
Wysłany: 2007-10-16   

Kev, a słyszałeś o kims takim jak sensei Andrzej Manecki? :D
_________________
 
 
Kevin 


Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 3401
Skąd: JDM Option
Wysłany: 2007-10-16   

Krychu napisał/a:
Kev, a słyszałeś o kims takim jak sensei Andrzej Manecki? :D


Manecki Andrzej sekcja Siemianowice 3 dan 2002 roku! :P Osobiście nie znam! :]
_________________
www.jdm-option.pl !!! Najlepsze forum !!!


 
 
 
Krychu 
Król Spamu


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 9054
Skąd: ____________________
Wysłany: 2007-10-16   

przez rok był moim wychowawcą w szkole :rotfl:
taki lans hehe
_________________
 
 
mum666 


Auto: '90 Civic EC8 D16Z6
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 113
Skąd: Gorzów Wlkp
Wysłany: 2008-04-02   

Jak jeszcze miałem czas i chęci to trenowałem ostro kk, 3 lata z życia mi to zabrało, byłem na jednych zawodach w kata na szczeblu wojewódzkim ale ziomki z shotokana nas pozamiatali. No i jako widz na mistrzostwach europy w wawie, ale tam główna atrakcja to był pokaz pudziana a nie walki :D
Jeżeli macie dobra sekcje u siebie w miescie to polecam kk bo jest to dosyc wszechstronna i dopracowana sztuka walki, nas na przykład sempai uczył tez obrony przed nozem, walki w parterze, obrony przed chwytami aikidokow, padów itp. ale zawsze powtarzał żeby na ulicy nie kozaczyc i jak jestesmy sami i nie musimy bronic kobiety/matki/kolegi to lepiej uciec...
 
 
flejm 


Auto: DB1, ACR30
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 620
Skąd: inąd
Wysłany: 2010-08-05   

nic dziwnego u was każdy zbir nosi gnata :D ale odgrzałem padlinę :D
_________________
jaram się starymi rupieciami
 
 
Pilar 


Auto: S2K AP1
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 3704
Skąd: Katowice
Wysłany: 2010-08-06   

Odgrzałeś i to konkretnie :-P Ale to i ja sie pochwale, ok. 10 lat w kyokushin, stopień - 2kyu ;-)
_________________
www.pilarposters.etsy.com
 
 
 
Baza 

Auto: EG2,MC2,CH1
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 202
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2010-08-07   

ja mam 6kyu ale nie ćwiczę już z 7-8lat. Zaprzestałem treningów ze względu na kontuzję a nawet na jednych zawodach gdzieś w Małopolskim pamiętam że 3 miejsce zająłem.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna