Powrót do strony powitalnej.


Poprzedni temat «» Następny temat
Nasze 4 kąty
Autor Wiadomość
johnnyg 


Auto: Eg3 Civic
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 1794
Skąd: pe do eń
Wysłany: 2018-11-27   

Stylowo xD
_________________
Obłędem jest dawać się bezwładnie ponosić słowom nie słysząc ich.
 
 
Karamba_DC2


Auto: DC2/S2K/Cupra300/Abarth
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 5986
Skąd: Bydgoszcz/Bremen
Wysłany: 2018-11-27   

Piotrek(T), tak jak piszesz, podstawa to rozplanowanie łazienki w stanie surowym. Ja zaczynam od danych jaka zabudowa na wc, prysznic, gdzie zlew, gdzie batierie itd
Potem stawia się laser, rzuca siatkę i mierzy co gdzie leży.
Nie zdarza mi się tak samo, zaczynać od całych zbyt często, mało kiedy jest okazja. Ale gdzie się nie ruszę, to po fachu oglądam jak to jest zrobione, zazwyczaj tam gdzie idę się w miejscach publicznych odlać, są płytki, i zawsze jest zjebane :lol:


sajmonski napisał/a:
mnie bardziej zaastanawia, czemu płytki są położone bez ciągłości wzoru skoro na takie wyglądają?


Przeważnie nawet na paczkach jest napisane, żeby mieszać z kilku różnych, juz nie te czasy żeby panele czy płytki miały wzór :)
Jest jedynie kierunek którego trzeba się trzymać przy układaniu ;)
_________________
 
 
Qban 

Auto: Rx7 FB, is, golf7r
Dołączył: 09 Gru 2016
Posty: 383
Skąd: Gorzów
Wysłany: 2018-11-27   

Dlatego nie warto oszczędzać na robociznie w łazience. Ja miałem mega fachowca od łazienek i troszkę przeplacilem, ale jestem teraz bardzo zadowolony z tego wyboru.


 
 
Game 


Auto: sr20det
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 1592
Skąd: Sarbinowo
Wysłany: 2018-11-27   

To u nas chyba jakiś wyjątek bo dwie łazienki i pan elegancko pytał, rozmierzał, pokazywał, że docinki w niektórych miejscach wyjdą do dupy i nigdzie nie ma takiej sytuacji że ściana czy jakaś zabudowa kończy się jakąś wąską docinką :-> Fakt, że tani nie był ale do jego pracy w żaden sposób nie mogę się przyczepić (cięcie, szlifowanie w kąt też bdb) a raczej jestem osobą, która zwraca na takie rzeczy uwagę i często oczy bolą jak widzę łazienki u znajomych czy rodziny.
_________________

 
 
Mareczuczek 


Dołączył: 21 Paź 2016
Posty: 1004
Skąd: Łomża
Wysłany: 2018-11-27   

Qban fiu fiu, w takiej to by srał non stop :oops:
 
 
konstruktor 

Auto: EK3
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 366
Skąd: ZG/Dychów
Wysłany: 2018-11-28   

Game napisał/a:
To u nas chyba jakiś wyjątek bo dwie łazienki i pan elegancko pytał, rozmierzał, pokazywał, że docinki w niektórych miejscach wyjdą do dupy i nigdzie nie ma takiej sytuacji że ściana czy jakaś zabudowa kończy się jakąś wąską docinką Fakt, że tani nie był ale do jego pracy w żaden sposób nie mogę się przyczepić (cięcie, szlifowanie w kąt też bdb) a raczej jestem osobą, która zwraca na takie rzeczy uwagę i często oczy bolą jak widzę łazienki u znajomych czy rodziny.


U mnie na budowach przy pracach wykończeniowych to jest standardowe zapytanie (chociaż mi nic do tego - jako kier. bud.), oraz zobrazowanie inwestorowi co i z czym się je - nie tłumaczenie po kolei wszystkiego , tylko krótka rozmowa z naniesieniem na ścianach/podłodze nweralgicznych pkt. rozkładu.
Jeżeli wykonawca zaczyna kombinować , to zazwyczaj odradzam inwestorowi powyższego Pana :)

Wszystko zależy od klienta czego oczekuje , jaki standard wykończenia , ile ma i chce wydać $ itd.

Podobnie z tynkami , jak słyszę że ktoś chce szpachlować nowo tynkowane ściany to dziękujemy - przy obecnych tynkach maszynowych jest to totalnym nieporozumieniem , lub też brakiem umiejętności przy ich wykonywaniu i marnotrawieniem pieniędzy inwestora.
 
 
Karamba_DC2


Auto: DC2/S2K/Cupra300/Abarth
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 5986
Skąd: Bydgoszcz/Bremen
Wysłany: 2018-11-28   

konstruktor, nie wiem jakie panują u nas normy/warunki.
Ale w DE nie widziałem jeszcze tyków gotowych do malowania bez szpachlowania :shock: Powaga.
Jak tapety idą, to luz, tynki są ok, ale jak tylko do malowania, to nie da rady.
Często pod płytki muszę poprawiać, albo podrównać klejem, albo szlifować.

Posadzki to samo, wszyscy na nowych budowach łaszą się na cenę od całości, to posadzki lane jak popadnie, jeszcze jak ja pod płytki wyleję masę samopoziomującą to da się to opanować.
Ale jak widzę czasami panele, i dziury pod listwami to tylko :lol: :lol: :lol:

Nikt tutaj nie robi odbioru tynków, posadzki, stropów itd, wszystko jak leci na odpierdol, nie wiem jak inne miasta w DE, ale moje okolice Bremen to jest padaka :-/ :-/
_________________
 
 
Game 


Auto: sr20det
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 1592
Skąd: Sarbinowo
Wysłany: 2018-11-28   

U nas tynki były elegancko przygotowane, wszędzie można iść z 2 metrową łatą i jest ideolo. Po malowaniu efekt bdb. Szpachlowałem jednie tam gdzie sam narobiłem dziur przy wnoszeniu materiału itp :mrgreen:
_________________

 
 
Les 


Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 497
Skąd: Mielec
Wysłany: 2018-11-28   

Karamba ;) nie tylko DE.. wyspy UK to sądzę, że jeszcze bardziej na odpierdol :D
_________________

 
 
Sylwek


Auto: Japońskie
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 615
Skąd: Białystok
Wysłany: 2018-11-28   

Game napisał/a:
U nas tynki były elegancko przygotowane, wszędzie można iść z 2 metrową łatą i jest ideolo. Po malowaniu efekt bdb. Szpachlowałem jednie tam gdzie sam narobiłem dziur przy wnoszeniu materiału itp :mrgreen:


Game mam rozumieć ze tynki masz maszynowe gipsowe? nie szpachlowales ich ? od razu malowałes?
 
 
Game 


Auto: sr20det
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 1592
Skąd: Sarbinowo
Wysłany: 2018-11-28   

Sylwek napisał/a:
Game napisał/a:
U nas tynki były elegancko przygotowane, wszędzie można iść z 2 metrową łatą i jest ideolo. Po malowaniu efekt bdb. Szpachlowałem jednie tam gdzie sam narobiłem dziur przy wnoszeniu materiału itp :mrgreen:


Game mam rozumieć ze tynki masz maszynowe gipsowe? nie szpachlowales ich ? od razu malowałes?
. Maszynowe ;) Tylko gruntowanie i malowanie.
_________________

 
 
Sylwek


Auto: Japońskie
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 615
Skąd: Białystok
Wysłany: 2018-11-28   

A miejsca gdzie uszkodzileś tynk mechanicznie, musiales ubytki wypełnić gipsem i przytrzeć nie powycierały ci sie drobne kamyki jak przecierałeś te miejsca?
 
 
Karamba_DC2


Auto: DC2/S2K/Cupra300/Abarth
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 5986
Skąd: Bydgoszcz/Bremen
Wysłany: 2018-11-29   

Sylwek, tynki gipsowe nie wycierają się tak szybko jak standardowe ;)
Jak chcesz takie ubytki naprawiać to możesz najpierw ścianę gruntem potraktować, raz że ją wzmocnisz, a dwa że to uwidoczni wszelkie uszkodzenia i ewentualny małe rysy i pęknięcia :)
_________________
 
 
Sylwek


Auto: Japońskie
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 615
Skąd: Białystok
Wysłany: 2018-11-29   

Chodzi mi o to że tynk gipsowy to zwykły goldband I Gamę napisał że uszkodził w paru miejscach i naprawiał ubytki, jeżeli szpachlował to musiał te miejsca przetrzeć papierem ściernym a ten tynk ma małe kamyczki I jak przecierasz to wycierasz dziury i potem to widać jak pomalujesz Ogulnie to nie widziałem nigdy tynku maszynowego który by był położony tak że można to od razu malować, tzn zależy od tego kto jakiego efektu oczekuje na koniec ;)
 
 
Karamba_DC2


Auto: DC2/S2K/Cupra300/Abarth
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 5986
Skąd: Bydgoszcz/Bremen
Wysłany: 2018-11-29   

Dlatego byłem zaskoczony jak koledzy wyżej pisali, że tynki gotowe do malowania ;)
Bo jest tak jak piszesz, albo widać ubytki i kamyczki, albo zwykły cementowy który jest chropowaty.
Ja takie tynki zostawione i pomalowane widuję jedynie w kotłowni i garażu.
Jeżeli ktoś w strefie mieszkalnej takie pomalowane zostawia, to chyba nie do końca wie jak można wykończyć ściany :mrgreen:
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna