Na kosmetykaaut zbiera bardzo duzo dobrych opini, wiec bedziesz zadowolony. Pudelko nie bedzie ladnie wygladalo, ale wlasnie taka jest filozofia tej marki. Ch&j z opakowaniem, po co to komu?
Z glinkowaniem nie swiruj.. tylko jak Ci upadnie na ziemie, ktora nie jest czysta to glinke wywal albo odetnij to miejsce, bo zjebiesz lakier..
btw. tez tak mam, ze im wiecej czytam kosmetykaaut to tym mniej wiem
APC, pedzelek i jedziesz. Pozniej albo z weza, albo jak masz cisnieniowke to moze byc. Ja okrywam aparat zaplonowy, uwazaj na goracy kolektor, no i z myjka troche sie odsun...
No silnik zimny będę mył, to jasna sprawa. Myjką też na pół gwizdka i z minimum metra - a nie z bliska
Pacjent to B18 - Po za alternatorem i aparatem zapłonowym coś zakrywać? I czym to najlepiej zrobić? W necie wyczytałem różne sposoby (gumowa rękawiczka, stretch, folia do kanapek) - wolę Was podpytać o jakieś doświadczenia...
Auto: FN2 & SB3 Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 7432 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-25
Potrzebuje coś dobrego do porysowanwgo/zaniedbanego lakieru. Jaki specyfik będzie odpowiedni? Jedno etapowe polerowanie wystarczy, czy na początek coś mocniejszego a później delikatniejsze? Czy ręczna polerka będzie miała sens czy nie szukać oszczędności i kupić polerkę? Coś polecicie?
Ile chcesz kwitu wydać? Bo jak 300zł lub mniej to będzie bardzo ciężko ale za okolice 500zł już coś Ci dobiorę razem z maszyną odpowiednią dla Japończyków.
IPA to alkohol izopropylowy, stosuje sie do usuniecia resztek past polerskich. Stosuje sie tez do inspekcji lakieru bo resztki past wypelniaja czesc rys. Po przetarciu ipa widac co trzeba jeszcze usunac. Zmywacz chyba pelni ta sama role ale lepiej sie z nim pracuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum