Myslę że na ES jeżdżę już dobre dwa lata i nic mi nie skrzypi nie piszczy nie trzeszczy ( prócz plastików w środku co jest raczej do przewidzenia skoro jezdzę na koni skręconym na beton ). Z doświadczeń jakie mam nie polecam zakładania ES na końcówki drążków oraz górne sworznie bo szybko skończą żywot ( nie ma tam tego metalowego pierścionka i woda z brudem robi spustoszenie )
Woda szybko robi swoje i potem wiadomo. Posiadam ES cukierki dodatkowo wszystkie ES mam w kolorze czerwonym . Czy było lepiej tak k... jest lepiej kolosalnie k.. lepiej niż było na seryjnych gumach. Wsadzałem ES zaraz po wymianie zawieszenia na Koni i konkluzja była jedna najpierw fajnie potem po wymianie gokard ( a to akurat dla mnie b ważne jest wiec i skupiłem sie na jakości prowadzenia przed i po ) .
Złotego środka nie znajdzie nikt jedni gadają ze Bil lepszy inni że koni ( to ja bo ma odgórną regulację ) , gadają że ES nie jest warte bo OEM lepsze ( ja tak nie uważam ) . ES ma też inną przewagę nad OEM raz że OEM jest piekielnie drogi , dwa często stosujemy zamienniki bo OEM drogi co prowadzi do tego że szybko znowu trzeba te tuleje wymieniać i tu mamy kolejną przewagę ES nad OEM mianowicie ES zdecydowanie szybciej wymienimy niż seryjną gumę bo nie trzeba się za przeproszeniem jebać z ich wyciskaniem a każdy warsztat trochę kasy wezmię od nas za wymianę tulei . I teraz mamy dwie strony medalu oraz plusy i minusy OEM i ES.
OEM :
+
- Dość wytrzymałe
- Jeśli dobrej jakości to dość długowieczne ( choć gwarancji 100 % nikt nie da )
- Ciche
- Komfortowe
W pakiecie z dobrym zawieszeniem dają jako taką radość z jazdy
-
- Często nie wytrzymują polskich dziur
- Koszta wymiany wielokrotne większe niż ES
- Koszta zakupu OEM masakryczne , Zamienniki tańsze ale jakość i żywotność krótsza
ES
+ Cena ! Za komplet takich gumek ja płaciłem 600 zł niech ktoś sprawdzi ile gum OEM można w tej cenie kupić .
+ Prowadzenie auta poliuretan jest sztywniejszy niż guma
+ Łatwa wymiana ( każdy kto miał w reku ES wie że kazda tuleja to tak na prawdę dwie tulejki które wpychamy z lewa i z prawa w miejsce seryjnej tulei , z małymi wyjątkami )
+ Jeśli wymieniamy to koszta kolejnych ES i ich wymiany będzie tańsza choćby z racji mniejszego nakładu pracy by je wymienić plus koszta zakupu.
+ na ES zrobiłem prawie 100 tys km , nie stwierdzono uszkodzeń tulei wachaczy , cukierków , oraz górnych mocowań amortyzatorów
+ ES posiada też el do lewarków skrzyń biegów by nie było efektu wylatanego lewarka
- Czasem skrzypią ( dotyczy to w wiekszości przypadków górnych tulejek tych przy amortyzatorze co wchodzą w talerzyk , należy je smarować często lub jak ja nasmarować i mocniej skręcić objawy zniknęły )
- Czasem Cukierki ES potrafią się wysmyknąć ( jednak sprawdziłem o co chodzi i w 99 % przypadków chodzi o to w którą stronę seryjny Cukier był wypychany to ważne by cukierki wymieniać zgodnie z zaleceniami producenta w odpowiednią stronę w przeciwnym wypadku kolejny cukierek czy to oem czy ES może się wysmyknąć ) sposobem na to jest spaw lekki punktowy w 3 miejscach.
- ES cukierek ma wpychane seryjne uszy a nie tak jak w seryjnym OEM wtopione w gumę co może na początku dawać dziwne uczucie myszkowania tyłu ( nerwowości )
- Elementy układu kierowniczego koncówki , swożnie itp i zawieszenia szybciej się niszczą ( dlatego nie polecam montażu ES )
to teraz ciężki wybór, skoro es + cukierki oem wychodzą ok. 900 zł , a komplet oem wychodzi +/- 1500 zł , do tego jeżeli zakupić ten komplet podczas kampanii serwisowej to wyjdzie 30% taniej czyli ok 1200 zł. nie wiem czy warto oszczędzać te 300 zł na poliuretanach, jeżeli w moim przypadku auto jest codziennym dupowozem...
no właśnie, ile ?
ktoś tu pisał, że za komplet es dał 600 zł (pewnie okazyjnie i normalnie kosztuje ok 700, nie wiem bo sie nie drążyłem tematu jeszcze), cukiery czytałem że 140zł/sztuka więc razem daje ok 900-1000
przerabiałeś temat, to może napisz ile normalnie kosztuje zestaw ES i te tuleje oem na tył
napisałem o samych "częściach", oczywiście montaż oem będzie droższy, wiadomo
ES ... Cena ! Za komplet takich gumek ja płaciłem 600 zł
+
!markos napisał/a:
cukierki ~250
= 850 zł ~ 900 zł
jak widać na Twoim przykładzie es da się taniej ogarnąć, ale normalnie w pl osoby ściągające graty z us mają chyba trochę wyższe ceny na taki zestaw
eot
Auto: FN2 & SB3 Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 7432 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-12-20
adrian napisał/a:
lepiej te kase wydac na cos innego,tak mysle
Jak masz wymieniać i wybierać między OEM a ES to jak już napisali przedmówcy ES wyjdzie około 50% taniej.
Ja natomiast jestem daleki od kierowania się opinią użytkowników z US!
Miałem z nimi do czynienia i wiem, że 99% kierowców z nie czyta instrukcji obsługi a później piszą takie głupoty jak te które zaprezentowałeś. Zwróćcie uwagę, że na fotce zamieszczonej na honda-tech nie ma śladu po smarze którego powinno być aż za dużo!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum