Wysłany: 2015-10-13 Civic EJ9 Hatch Black "Tyrone" by nikesonmyfeet
Czołem
Tyrone to mój drugi civic, wcześniej miałem sypiące się ED7, które nie doczekało się grubszych modów. Wybór na to konkretnie auto padł z uwagi na fakt, iż kolega od którego je kupiłem, miał je w rodzinie od 98 roku. W momencie kupna miało 217 tys. oryginalnego przebiegu, czarne blachy, hak holowniczy i sporo rudej Po drodze miało też dwa mniejsze "dzwony" ale o wszystkim wiedziałem od początku. Zdecydowałem, że wolę kupić auto w którym wiem co było robione, niż takie, które mogło być spawane z dwóch. Auto buduje głównie z myślą o wypadach na imprezy typu track-day. Niestety, do dnia dzisiejszego, mimo, iż mam je już ponad dwa lata, nadal czeka na swój dziewiczy kurs po torze za co jest mi trochę wstyd, ale mam nadzieję, że w przyszłym sezonie w końcu się uda.
MODEL: 1996 EJ9 Hatch
SILNIK: D14A3 odmulone z oryginalnym przebiegiem 230 tys. Od nowości jeździ na full syntetyku Mobila.
Plany: Budżetowe B20
UKŁAD DOLOTOWY: Ssak D15B7 z dolotem od D15Z6
UKŁAD WYDECHOWY: Chińczyk 4-2-1, wydech z kwasu 2 cale na dwóch tłumikach od DjHammera
ELEKTRONIKA: Seria
UKŁAD NAPĘDOWY: Kończące żywot S40
Plany: S20 z FD 4,4, chyba, że wcześniej B seria wpadnie
ZAWIESZENIE: Gwint AP
Plany: Poli w cały zawias, staby z EK4, ASR, LCA (Zestaw Function7... )
KOŁA:
felgi:Nippon Racing Type C, podjebki SSR, 15x6,5
opony: Hankook Ventus V12 Evo
Plany: Kosei K1 a z mniej realnych Rega's albo TE37v
UKŁAD HAMULCOWY: Swap tarcz na 262 z polifta
Plany:, Swap tarcz tył z EK4 Serwo z pompą 15/16 albo 1 cal
Miło mi, że zostałeś pozytywnie zaskoczony Ze spraw bieżących to do auta trafi niedługo swap tarcz na tył pochodzący z EK4 oraz korektor z EG5 pod zestaw tarcza/tarcza bez ABS. Musze poszukać jeszcze pompy z serwem hamulcowych 1 cal lub ew. 15/16 jak się trafi. Gdy coś się "zadzieje" będę aktualizował temat Ze zmian wizualnych chodzi mi po głowie EK9 look jak w byłym aucie Fulka, ale zawsze mówiłem sobie, iż robienie tego w civicu z D14 to trochę przerost formy nad treścią...
Podchodzi do biurka, łapie za starą puszkę po zegarku i czarnym markerem robi napis na jej boku "Fundusz na B20..."
Znalazłem jeszcze jedno (dość słabe) zdjęcie foteli
Przydałoby się dać środki do obszycia w czerń bo ta kolorystyka w zasadzie do niczego nie pasuje
gaseb Bardziej chodziło mi po głowie coś takiego
Połączenie czarnego lakieru i czarnej matowej felgi jakoś weszło mi w głowe A już absolutnym hitem dla mnie jest to auto:
Może jedynie trochę wyżej
Twisted
Z tym "odpaździerzaniem" to proces dalej trwa. Auto ma co prawda wstawione progi i reparaturki, ale niestety nadal ma kilka mankamentów, które wymagają poprawy. O ile nie zdecyduję się na szukanie nowej, lepszej budy, bo i taki rozwój wypadków jest całkiem możliwy
U mnie chyba też przednia dokładka plus ew. lotka trafi bo ta tylna jakoś mi nie leży Konig, mimo, że też podjebka, mega mi się podoba. Ale znaleźć ciężko
Ładne auto, jak zobaczyłem pierwszą fote to pomyślałem że to będzie jakiś paździerz, a tutaj miłe zaskoczenie. Zadowolony jesteś z tych tłumików od DjHammera?
Ale spasik w tym czarnym z napisami advan, chyba był w musk castoms garasz
Dla mnie również pozytywne zaskoczenie do pierwszych zdjęć. Oby jeszcze stan lakieru i budy wyglądał faktycznie odpowiednio jak na auto odratowane Dokładki kwestia podejścia...albo SIR albo EK9, ale nigdy ek9 poliftowa dostosowana do zderzaka przedliftowego...No i fajne te Recaro z bordowym środkiem!
_________________ doloty, wydechy i Hondy Turbo/NA na życzenie - NGS-R
Limon Tak Fakt, że pierwsze "wow" co do brzmienia już przeszło. Po przyzwyczajeniu wydaje mi się, że jest wręcz trochę za cicho, ale jak na ponad rok użytkowania jestem bardzo zadowolony. Jedyne co to wypadało by go porządnie oczyścić na nowy sezon
Fulek 15 cali jest chyba nawet trochę tańsze, ogólnie za 400 dolców idzie wyrwać. Tylko wysyłka Mam znajomych Fordziarzy, którzy co jakiś czas ciągną palete z USA. Musze im się kiedyś z felgami dorzucić
Bio EVO IV. Też byłem zaskoczony jak zobaczyłem, że są składane, mimo, że pochodzą z auta 4d
I teraz panowie, żeby nie było przykrego zaskoczenia jak kiedyś na jakimś zlocie zobaczycie auto na żywo Ideału tu nie ma. Tak na prawdę główną robotą czarnego lakieru jest to, że przy odrobinie czasu poświęconej jego pielęgnacji, na fotach będzie wyglądał na mega zadbany. W tym momencie do zrobienia jest w zasadzie cały front gdyż:
- Zderzak ma rysy po lewej stronie, były od początku jak go dostałem.
- Oba błotniki mają wgnioty, na jednym jest delikatny nalot rudej który sam zabezpieczałem wiec wprawne oko zauważy
- maska ma odpryski od kamieni, na czarnym niestety wygląda to słabo gdy wystaje biały podkład pod spodem
W zasadzie to przy takim zakresie prac, można się zastanowić nad konwersją na polifta...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Po drodze miało też dwa mniejsze "dzwony" ale o wszystkim wiedziałem od początku. Zdecydowałem, że wolę kupić auto w którym wiem co było robione, niż takie, które mogło być spawane z dwóch. Auto buduje głównie z myślą o wypadach na imprezy typu track-day. Niestety, do dnia dzisiejszego, mimo, iż mam je już ponad dwa lata, nadal czeka na swój dziewiczy kurs po torze za co jest mi trochę wstyd, ale mam nadzieję, że w przyszłym sezonie w końcu się uda.
