[Twisted]

Nie wszystko musi być robione według schematów i podręczników, aby było fajne.
Widziałem 4gena HB na 16x9 JR10 i wyglądał bajecznie, ja mam jedynie 15x8

[gaseb]

Oczywiście, że nie trzeba kopiować schematów, jednak nawet "schematowe" połączenie felgi/nadwozie można zrobić ciekawie, np zmianą koloru rotorów, śrubek lub rantów.

Jedne felgi pasuja do danego nadwozia, drugie nie, wg mnie nie ma nic odkrywczego w połączeniu JR i 4 gena ale to Tobie ma sie podobać a nie mi

[Autos Süchtig]

podpisuje się pod postami gaseba. Imo juz lepiej zostawic te stalowki

[flejm]

zbieraj na ewing'i

[Twisted]

Dobra ori rolka typu ewing, czy Equip to mój cel, który na pewno będzie dobrym zwieńczeniem pracy nad autem, ale póki co będzie co będzie, JR to JR, ale nie przesadzajmy, że lepsza stalówka. Nie mam sentymentów, nie patrzę kategorią "bo klasyk" i inne takie. Chcę zrobić fajne auto, a każda felga na początek jest lepsza od stali.
No nic, wrzucę fotę jak to siądzie finalnie niedługo.

[Arkadio]

ja na przekór inny, uważam że może być dobrze

[johnnyg]

jo tysz, należę do tych którzy w felgach MR-5 widzą tylko jeden plus - metkę . Wzorem nie są w stanie mnie przekonać. A do 4 gena bym dał tak szczerze mówiąc felgi które nie pasują specjalnie do wielu innych aut, a których repliki zwą się Rota Auto-X

[empe]

[gaseb]

No ja nikogo na siłę przekonywać nie będę do MR5, wydaje mi się, że ten wklejony strone wczesniej wygląda ekstra. Jak się właścicielowi nie podobają to wiadomo, że takich nie założy i nie bede namawiał. Są inne felgi z epoki ładnie wygladajace na 4 genie. Chodzilo mi o to, że najlepiej na danych autach wyglądają felgi z lat kiedy te auta były produkowane. Inne współczesne, nie pasują klimatem, a 4 gen to już powoli auto klimatyczne. Takie jest moje zdanie

[nomad]

Jak zwykle są zwolennicy klasyków jak i restomodów.
Nie ma co się spierać o wyższość świąt. ED2 to nie DB5

Ps. A MR5 są najzwyczajniej w świecie brzydkie. Jeśli Mugen to M7.

[Twisted]

Tak jak powiedział Nomad, ED2 to nie DB5, a w konfiguracji takich felg nawet bez spasu i na kozie, w której można kuny w nadkolu chować, auto zwraca na siebie pozytywnie uwagę. Nie będę pakował na pierwszy sezon rolek o wartości samochodu. Pierw priorytety, które i tak dążą do klimatycznego klasyka.

[KubaJDM]

Dla mnie super siadła ta felga, samochód od razu inaczej się prezentuje! Do przedlifta może by się gryzła, ale tutaj jest bardzo dobrze. Każdy by chciał Mugena albo jakieś Raysy, ale to nie są tanie rzeczy i najpierw lepiej zrobić perfekcyjnie bude a potem można się bawić w felgi droższe od auta, a skoro właściciel te dorwał okazyjnie to tylko plus, bo pomiędzy stalówkami to przepaść

[gaseb]

Dla mnie lipa, na stalówkach lepiej bo przynajmniej zachowany jest oem look a teraz jest ck stajl

Jasne, że M7 lepsze ale kto siedzi w temacie wie, że za ich cenę kupisz ze 3 takie ED

Skoro chcesz doprowadzić budę do idealnego stanu to tymbardziej nie widzę sensu wsadzania takiego koła, szkoda kasy, zacząłbym od budy a później szukal docelowego felunku.

Nie za bardzo rozumiem argument, że to nie DB5. Skoro to nie DB5 to można nasrać na maskę?

[Pilar]

No też średnio mi się podoba, na stalówkach chyba serio było lepiej.

[nomad]

Jak to w Polsce, czarne albo białe, nic pomiędzy. Pomijając jakie kto ma fantazje i fetysze, do DB nikt zdrowy na umyśle nie założy JR, a ED można zrobić na tysiąc sposobów, w tym nawet na czarnych stalówkach jak widać po głosach. To Civic, a nie ultraklasyk, w którym nawet wunder-baum powinien być z epoki.

A Mugeny - prosty przekaz: MR5 są brzydkie, ale to nie znaczy, że Mugen jest bee - M7 są ok. Nic o cenie, nikomu nie sugeruję kupować M7