EDIT: Tu ktoś sprzedaje dwie nowe sztuki w świetnej cenie, tylko DOT stary bo '14, działałoby to? Moje R888 obecne też w sumie DOT15 i działają świetnie.
Jak były prawidłowo przechowywane (w dodatniej temp) to powinno być ok. Ale z założeniem, że zajeździsz je w sezon, max dwa, bo niestety później mogą już słabiej trzymać. Z doświadczenia, miałem 6 letnie Yoko AD08, które były już dość mocno plastikowe i dupa w FWD potrafiła się na nich odkleić. Po zmianie na 2 letnie - przepaść w przyczepności.
Federal jest super, bo można na nim wrocic do domu.
Tylko FZ201 tak trochę ma, a trochę nie ma homologacji E Tzn oficjalnie ma, ale na oponach nie jest wybita, i "producent nie zaleca do jazdy po drogach publicznych". Taka ciekawostka.
Bajcarek napisał/a:
a na Dunlopach Direzzach 03G ktoś jeździł? Koleszkie, który jeździ po Poznaniu w RX8, mówił że na pierwszej sesji, jak wyjechał na tych właśnie oponach, urwał 3 lub 4 sekundy w porównaniu do Federala (nowego) i generalnie twierdził, że nie można kupić lepszej opony semi slick... tylko cena zabójcza.
To już nie pierwsza opinia jaką słyszę o tych oponach, że to najszybszy semi na Poznaniu. Bardzo bym chciała na nich pojeździć, no ale tak jak piszesz, cena...
Natomiast jeśli planujesz jeździć głównie po Pszczółkach, to chyba wybrałabym Extreme, w cenie jednego kompletu r888 czy Direzzy miałbyś ze dwa i pół kompletu opon na różne warunki.
a na Dunlopach Direzzach 03G ktoś jeździł? Koleszkie, który jeździ po Poznaniu w RX8, mówił że na pierwszej sesji, jak wyjechał na tych właśnie oponach, urwał 3 lub 4 sekundy w porównaniu do Federala (nowego) i generalnie twierdził, że nie można kupić lepszej opony semi slick... tylko cena zabójcza.
Nie wiem jak w porownaniu do Federala, ale w porownaniu do R888R to:
Direzza 205/50/15 zapewnia WYZSZA/LEPSZA przyczepnosc niz R888R 235/45/15
Testowane podczas wspolnego wypadu na Silsie w mojej MR2 = ten sam dzien, ten sam obiekt, te same warunki atmosferyczne, to samo cisnienie na zimnych (1.6). Po zalozeniu Direzzy na tyl best lap mimo, ze teoretycznie duzo mniejsza powierzchnia styku opony z podlozem.
Podna sytuacja byla na Torze Krzywa, gdzie na R888R robilem gorsze czasy.
Natomiast co bylo na plus R888R to 'czucie' wydawalo mi sie, ze auto latwiej i przewidywalniej sie na nich prowadzi i moment gdzie trace przyczeplnosc jest taki przyjemniejszy, dajacy wiecej czasu na kontrowanie i prowadzenie w poslizgu. Direzza raczej trzyma i o juz nie trzymam
Jeszcze jedna istotna kwestia: Direzza byla nowka (tzn. DOT mniej niz 2 lata) Toyo 3-4 letnie i mniej bieznika.
Ja polecam extreme vr2. Przejeździłem cały sezon 2019 na wielu imprezach i byłem bardzo zadowolony. W tej cenie nie ma lepszej opony. Do tego można kupić 2 gatunek, który tak na prawdę jest pełnowartościowy, i kosztuje śmieszne pieniądze.
Dotarły brakujące części, na złożenie auta na zawody, które i tak się nie odbędą przez wirusy w koronie.
Długo wyczekiwane zawieszenie ISC wersja N1 RACE/TRACK + sprężyny 18/18 KG, różnica będzie ponoć kolosalna względem BC Racinga 10/10 KG. Dzięki serdecznie Karamba za ogarnięcie tematu.
Nowe ori wlepki na felgi.
Dowód na to, że nie warto kupować "legit" części na ebayu.
Felgi zaś, przefarbowały się, jednak na biało.
Opony Toyo R888R - przód 225/45/17, tył 255/40/17. Dodatkowo, możliwie najświeższy DOT, jaki był w PL dostępny - grudzień 2019.
Olej Millers 5W40 NT+ oraz OEM filtr oleju.
Mocowania hardtopa na "sztywno" od gangstera z Black Cartel. Dzięki Jaca!
No z tymi naszymi gwintami to w ostatniej chwili, bo problemy z transportem coraz większe, teraz pewnie utknęły by w porcie na kwarantanne jak pozostałe statki
Nie zrobiłem tak, gdyż był grupowiec na ISC, a na BC już miałem kupca i po 3 latach jeżdżenia i trochę torowania, wolałem zmienić na nowy zawias. Poza tym, sądzę, że oprócz prawie podwojenia twardości sprężyny, to nie będzie najbardziej kluczowa zmiana, a właśnie charakterystyka pracy amortyzatora zrobi tu największą robotę, będzie pewnie już miał o wiele przyjemniejsze ustawienie siły odbicia, zupełnie inną charakterystyką pracy uginania przy ustawieniu tylu samu "klików" twardości etc etc. BC był w sumie najbardziej standardowym-streetowym modelem, no i czasem jego działanie mnie irytowało, był za miękki, a właśnie wspomniana siła odbicia, była naprawdę nieodpowiednia. Na ulicy i tripach BC fajnie się spisywał, zaś na torze czułem, że samym zawiasem można dużo ugrać, a że właśnie na specyfikacji torowej bardziej chcę się skupić i dopełnić potencjału moich innych części zawieszenia, stąd witamy ISC.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum