Wolno jeździć bez zderzaków . Generalnie pewnie dziś większość policjantów ma w nosie użytkowników Fiatów 126 fajnie zrobionych i traktują je raczej jako ciekawostkę na drodze niż stawiają sobie za punkt honoru wpis w bloczku mandatowym. Policjanci też ludzie jak się pogada zawsze jakąś fajna historie się usłyszy o pompowaniu dziewczyn we fiacie itp wiecie sentyment. To taki nasz narodowy symbol.
Wiara. Wiara jest fundamentem i podwaliną pod życia sens. Lecz przeznaczenie, samo w sobie nie istnieje. Ono właśnie wymaga wiary, by mogło istnieć. Czy zatem wierzycie w przeznaczenie? Ja miałem wątpliwości, ale dzięki Pafnutowi wyzbyłem się ich ostatecznie. Do czego zmierzam? Oto powód mojego nawrócenia w wiarę (w przeznaczenie póki co):
126P, to w języku japońskim: 百二十から六P. Czyta się to "Hyaku ni jū kara roku Pii". Pafnut - kara roku, kumacie!? WOW Przechodzą dreszcze.
Dlaczego? Ponieważ w ferworze szaleństwa zakupiłem za 100 zł z przesyłką moja wymarzoną kierownicę:
Nie wiedzieć czemu, za tę górę złociszy otrzymałem towar lekko... zużyty (czyt. spizgany):
Po 2 tygodniach klejenia, szlifowania, barwienia -> klejenia, szlifowania, klejenia (ta druga runda mogła wprowadzić we mnie pewne zmiany psychofizyczne) ->kolejnego klejenia, szlifowania, klejenia (ta już na bank wprowadziła), osiągnąłem taki rezultat (klakson jest tymczasowy):
Wiele osób w swoich listach* prosi o jakiś filmik z akcji Pafnuta. Dla wszystkich fanów** nagrałem filmik z ulicznego wyścigu z motocyklem. Zatem zapnijcie pasy, zróbcie MAX VOLUME i radujcie się (czy po pogańsku 'enjoy'):
* Na dzień dzisiejszy nie wpłynął żaden list zgodny z nieprzygotowanym jeszcze formularzem, ale zapis w treści wpisu ma charakter przyszłościowy (futurystyczny).
** Nie ma jeszcze oficjalnych fanów, ale jak powyżej, jest taka perspektywa.
Boję się. Żeby nie skończyć przed obliczem prokuratury muszę jak najszybciej zmienić wygląd Pafnuta. Zmylić pogoń. Zakamuflować się, go, nas. W tym celu trafia on w tym tygodniu do blochorzo.
Po dokładnych oględzinach okazało się, że zakres prac będzie obejmował jedynie wyspawanie kilku niewielkich dziurek w podłodze. Aha, trzeba też wymienić kilka części nadwozia:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum