Z tego co wiem helpery są dodawane do gwintów tylko z jedną regulacją czyli regulujesz wysokość przez napięcie spręzyny. No i gdy zejdziesz na sam dół żeby robocza sprężyna nie była luźna helper ją trzyma.
Gdy masz tak jak tu osobno napięcie sprężyny osobno wysokość helper jest zbędny
A mi sie wydaje, ze helper jest po to zeby zawieszenie wybieralo male nierownosci i bylo mieksze i dopierdalalo twardoscia dopiero jak sie iles tam ugnie, cos takiego jak sprezyna progresywwna.. czyli lipa... moge sie mylic nigdy sie tematem nie interesowalem
Z tego co wiem helpery są dodawane do gwintów tylko z jedną regulacją czyli regulujesz wysokość przez napięcie spręzyny.
o to w tym chodzi .
do takiego gwintu jak mam Exiu, nie daje się helerow bo co niby miały by robić ? jak napięcie sprężyny jest takie samo niezależnie od wysokości
No też mi sie tak wydaje. Zreszta ten helper to ja w reku sciskam, wirc on jest caly czas scisniety i nie pracuje. Zostawilem bo nie chcialo mi sie tego rozkrecac
No właśnie on jest taki miękki, że nie ma prawa czegoś wybierać. Chodzi tylko o żeby spręzyna była cały czas na swoim miejscu gdy schodzisz na sam dół w gwincie z jedną regulacją
Kosci po zimie rozruszane Po zimowej przebudowie auta jest bardzo zadowolony Auto zaskoczylo mnie bardzo pozytywnie jest bardzo przewidywalne, z latwoscia skreca i bardzo precyzyjnie sie prowadzi, jak narazie nie mam jaj, zeby wykorzystac pelen potencjal zawieszena jeszcze musze sie troche nauczyc tym jezdzic co do wyniku 5 w klasie (15 aut) i 17 w generalce (na 50 aut
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum