Co w Yato rdzewieje, bo mam 5 rok i nic nie zardzewiało?
Zapomniałem zrobić dzisiaj zdjęcie przed upem, używałem proxxona
Ale zrobię i pokażę
Bio, jeszcze samo kręcenie dzyndzlem od twardości da się ogarnąć, ale montaż zawiasu był mało fajny w tym miejscu
Możliwe że dokupię
No to dzisiaj odebrałem auto z geometrii, wjechały UK Settings
Byłem po 19 u znajomka odebrać moją felgę do przymiarek, i kurde nie jest źle, tak jak Bajcarek prawił
Tylko wiecie co mnie za myśl naszła jak to zobaczyłem? Chyba zamówię zwykłe opony żeby brat mógł pojechać z kościoła na salę 5km autem do ślubu, a ja będę szukać innych felg na tor
Obecne felgi zostawię, na jakieś wypady gdzie są zwykłe eventy bez upalania, chociaż takich nie odwiedzam raczej, ale niech leżą
Tutaj jest 9,5" na tyle, i prawie wlazło, jak bym poszukał 9" z nieco innym ET, wlezie to bez rolowania
I prosto na tor bez rzeźby
Jeżeli jest opcja bez psucia upchać sensowne koło, to pierdziele rolowanie, bo przednie błotniki to mogę kupić i nara, a tylne jak popsuje to koniec. Zatem będę kombinować geometrią, ET i oponą tak żeby to upalać na torze bez kombinacji
Do rzeczy, całość jest UK settings, jedyna różnica że na tyle wyszło -2.31mm
Zawias obecnie na próbę obniżyłem 5cm względem serii, stanąłem na progu, i wagą 95kg rozbujałem auto, błotnik nie dotykał koła.
Co myślicie, walić to i rolować żeby to koło wlazło, czy trochę innej felgi poszukać i nie psuć błotników?
Jedyne co bym musiał zrobić, to od wewnątrz trzeba by lekko rant i tak zrolować, bo na torze pewnie będzie przycinać opony, może się skuszę przy jego zaklepaniu wyrolować nadkola o 1cm na zewnątrz, ale więcej chyba nie będę ich wypychać
Tutaj wiadomo że jeszcze auto obniżyć trzeba żeby nie było takiej japy
Jeszcze co do samej zmiany geometrii i tych UK settings, przyznam że jestem bardzo zaskoczony jak to zmieniło auto, wjechał gwint, przód 10 klików, tył 6 klików, opony baloniaste, a auto naprawdę zaczęło fajnie jechać, do torowania jest zaiste dobry potencjał, nie mogę się doczekać aż gdzieś pojadę, ale pierwsza okazja to będzie chyba JapFest
Szkoda, to jest jak krowa sołtysowi w pole wejdzie.
Damian, dokończ rolowanie, załóż poprawne gumy, ustaw docelową wysokość zawieszenia i ciesz się z tego pojazdu.
Obecnie to jedna do przymiarki
Wczoraj zamówiłem 4 nowe opony za tysiaka
Dzięki temu poskladam auto na brata wesele bo już nie moge dłużej czekać tygodnia na jakiś semislick itd. W piątek najpóźniej muszę odstawić auto z DE do Łodzi na korektę i detaling
Jutro będą opony, poskladam koła i na auto, wtedy ustawie gwint, i lekko będę rolowac, jutro więcej info
Zrobią w tym roku pewnie z 4000km i spełnia swoją funkcję myślę
Nie jest to jakiś Achilles czy inny westlake i zetex krzak
Grunt że będę jeździć, a jak pisałem wcześniej, będę się rozglądać za innym setupem felg na tor
Docelowo jest duża zajawka iść poszerzyć prawko na B+E z lawetą, więc jeden zestaw kół na jakiś weekendowe wypady się przyda, Raysy zostaną jedynie do lansu
No i podjąłem próbę lekkiego poszerzenia żeby trochę lepiej to zgrać i obniżyć, i co by opona nie przycierała na winklach.
No i se odjebałem
Wygląda to z dupy, pogięło się, blachę lekko wciągnęło, rant pofałdowany, generalnie lepiej było właśnie nie ruszać, tylko pobawić się inną felgą z innym ET, drugiej strony nie ruszam, oddam do blacharza żeby to poprawił
Rolka okazała się badziewna, trzeba ją zmodyfikować lekko,bo się rozpadała przy każdej próbie napięcia jej do rolowania
Tak więc, ja odradzam tego typu modyfikacje, efekt jest średnio słaby, ale fakt, błotniki można konkretnie wywalić na zewnątrz pod felgi 11"
Tutaj ładnie widać jak sobie zjebałem auto, linia auta się załamała
Dodam że rant poszerzyłem o ledwo 1cm i takie jaja
Auto trafi do blacharza żeby to zrobił jak należy, i będzie trzeba zaprawkę na rancie zrobić, albo całe błotniki odmalować, bo mimo grzania wszystkiego opalarką, lakier pęka i strzela od naprężeń, niech sobie nikt nie myśli że to tak fajnie wychodzi, jak w internecie piszą
Szkoda, to jest jak krowa sołtysowi w pole wejdzie.
Damian, dokończ rolowanie, załóż poprawne gumy, ustaw docelową wysokość zawieszenia i ciesz się z tego pojazdu.
Na upartego to jest to pewnie do odratowania, jakis spec od wyciągania wgniotek by Ci pewnie wyprowadził to zagięcie, a i tą linie błotnika może by ogarnął.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum