Pewnego dnia, niedawno, konkretnie siódmego stycznia, tydzień temu, siedziałem przy komputerze. Uważam, (może nieskromnie, trudno) że to auto jest prawie idealne i zdecydowanie w moim guście, ale że brakowało tylko bardziej agresywnej dokładki, żeby współgrała z bocznymi splitterami i tylnym dyfuzorem oraz ostrą i zadartą tylną lotką zdecydowałem się porzucić ten pomysł i zamówić mój ulubiony zderzak Nismo V3. Poza tym, zmienić wszystko, co wymagało zmiany, heble na których mogę trochę pojeździć po zakrętach i ich od razu nie spalić oraz dodać "blingu", po mojemu. Jedziemy:
Zetka spisuje się na daily wspaniale i nie sądziłem, że to tak fajne auta. Ciche, mega wygodne, grzane dupy umilają czas zimowy, szybkie, jedzie bokiem, zaj3biste auto. Następnym up'em będzie sesja, pokazująca gotowy produkt (o ile nie zdecyduje się na carbonowe canardsy MCR oraz splitter itp, bo to przecież wciąż daily ). Pozdro.
Bardzo smaczny białas a tuning to choroba. Nie da sie tak poprostu przestać. Jak to ktoś kiedyś napisał rób to rób tam, tuninguj: spokojnie to daily, wszystko będzie tylko wolniej
Auto gotowe. Zderzak pomalowany, przód spasowany i obniżony 3cm od wersji w której ją kupiłem, tył poszerzony i zrolowany. Nie chciałem Was męczyć moim fotograficznym beztalenciem, więc gotowe dzieło uwiecznił mój kolega, który ma talent.
Zacnie to wygląda Ale jak zderzak przedni nismo wygląda całkiem fajnie to tył to jakieś nieporozumienie. Mam nadzieje, że u ciebie pozostanie obecny setup z tyłu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum