Zdecydowanie polecam tłumiki Hammera
Miałem kilka różnych w K20, i tylko jego tłumiki wytrzymywały upalanie na torze, przy czym też dobrze wyciszają wydech.
Możesz podać do niego kontakt?
Tommi01 napisał/a:
fulek napisał/a:
Extra!! kurde taka S spartańska do torowania to byłoby coś
Może kiedyś
z dzisiejszymi cenami raczej mało realne chyba z rhd
Z tymi cenami to bym nie przesadzał. Jak szukasz na allegro lub olx to trzeba płacić jak by suka była z platyny lub ze złota. Jak chcesz taki samochód a niekoniecznie chcesz na niego wydać 60 koła lub więcej, to trzeba podejść do tego inaczej. Polecam poobserwować za jakie pieniądze można to kupić na Coparcie. Są dostępne kalkulatory które liczą mniej więcej koszty sprowadzenia, a jak ma być typowo na tor to jeszcze można trochę gotówki odzyskać sprzedając niepotrzebne części.
Np moja miała zderzak Amuse R1, jest oczywiście troszkę "zmęczony życiem" ale znam gościa co jest go w stanie zreanimować do stanu igła:
nikesonmyfeet napisał/a:
Bardzo spójnie to wszystko wygląda. Planujesz jakies zmiany dot. zawiasu czy zostaje to co jest? Do szybszej jazdy to chyba jednak musi pójść odrobine w góre, nawet jeśli aspekt wizualny ucierpi, bo chyba w nadkolach jest ciasno trochę. Felga swoją drogą siedzi wybornie
Na razie zawias zostaje taki jaki jest, mam na razie pilniejsze wydatki związane z suką. Ta firma "Stance" to nie wiem czy jest zła czy dobra, może ktoś kto się bardziej zna się wypowie. Wiem, że oni sponsorowali Jackie-go Ding-a i przez jakiś czas jeździł na ich zawiasie (jak ktoś nie kojarzy gościa to polecam zobaczyć na YT jak on jeździ S2000). Mój model gwintu nie jest już produkowany, ale jak był to był to najwyższy model. W tym co mam to sprężyny mogą się wydawać troszkę za miękkie, ale czy tak jest na prawdę to wyjdzie po testach na torze.
Glebę na pewno trzeba zmniejszyć, bo nawet jeżdżąc po mieście koło potrafi przytrzeć o nadkole.
Mam jeszcze takie zdjęcie z grudnia.
Za felgę (i nowe opony), zderzak i swap F22 to trzeba by podziękować poprzedniemu właścicielowi w USA - ja sprowadziłem po prostu cały zestaw, tylko w stanie "zmęczonym życiem". Nawet szukałem czy to auto nie miało tematu na S2ki ale nic nie znalazłem.
Karamba_DC2 dzięki za wyjaśnienie, codziennie uczę się czegoś nowego. Skoro polecacie gościa to na pewno się do niego odezwę.
W weekend była ładna pogoda więc zabrałem się do pracy.
Przymierzyłem czy mój kubełek pasuje do wnętrza. Okazuje się, że tak i dla tego trafia do dalszych prac/planów (obszycie - ktoś może polecić jakąś firmę która zrobi to za rozsądne pieniądze?, dorobienie mocowań, pasy szelkowe + jakiś harness bar do nich) - to wszytko raczej na sezon 2020.
Musiałem rozkręcić trochę wnętrza aby dostać się do seryjnych pasów:
Jak już z tyłu to i z przodu:
Cycki, suka & garaż
Czy ktoś wie co to są za nakrętki? Na pewno nie są stalowe, bo nie reagują na magnes. Nie mają też nic napisane poza rozmiarem.
Kolejny weekend i kolejne małe kroczki na nowy sezon. Nic spektakularnego, sama drobnica.
Nowy filtr powietrza OEM, stary to jakaś podróbka:
Filtr kabinowy to co wyjąłem wygląda tak jak by go ktoś ostatni raz zmieniał w 2003:
Mocowanie akumulatora też miałem ciekawe:
Dołożyłem parę brakujących zapinek do elementów plastikowych z przodu:
Rozebrałem i wyczyściłem konsolę środkową (tu częściowo złożona i srebrny już odmalowany):
Wiem, że mało "wyścigowe" te mody ale po prostu lubię sobie podłubać przy samochodzie (np niektórzy wyjmują i wkładają silnik w kółko ). Dalsze części zamówione i czekam, aż przyjdą, tak więc coś się dzieje. Zderzak zdjąłem bo muszę założyć kratkę i znaczek "H".
Ponieważ sezon zbliża się wielkimi krokami, dziś będą opisane bardziej torowe mody.
Na sam początek coś co wszędzie w internecie jest wymieniane jako pierwsza rzecz jaką należy wymienić w S2000 zanim pojedzie się na tor - przewody w stalowym oplocie, ja dodatkowo wymieniłem płyn w całym układzie na Motula RBF 660:
Oczywiście wszystkie pozostałe płyny (silnik, skrzynia, dyfer, chłodniczy) i filtry też świeże:
W moim roku modelowym seryjnie jest montowany najgorszy możliwy zestaw stabilizatorów, dlatego trzeba go było zmienić. Teraz jest najgrubszy OEM przedni: 28,2mm i najcieńszy OEM tylni 25,4mm. Optymalny zestaw to aftermarket 32mm z przodu a tył taki jak już mam czyli najcieńszy.
Gleba była bardzo ambitna ale nie nadawała się za bardzo do jazdy zarówno na ulicę jak i na tor. Auto zostało podniesione około 1-2cm. Dodatkowo z kanału SpeedAcademy dowiedziałem się, że dla poprawy neutralności zachowania auta w zakrętach, warto jest tak ustawić gwint, aby przód był minimalnie wyżej od tyłu. U mnie jest tak ustawione i między przodem a tyłem jest 4mm różnicy.
Po zdjęciu zderzaka z przodu okazało się, że poprzednicy zrobili już moda z usunięciem pompy powietrza, tak więc mam lżejsze auto. Minus jest taki, że jak już poskładałem kratę, znaczek i zamontowałem zderzak na miejsce, to niestety dopasowanie szczelin poszło się "paść na łąkę". Najwyraźniej nie mam do tego talentu.
Wydech, jak widać zdjęciu mam cichutki, dlatego na Tor Poznań i obiekty gdzie jest ograniczenie głośności w tym sezonie nie wybiorę się:
Kolejny polecany mod to nakładka na pedał gazu aby łatwiej można było robić redukcję z między-gazem. Po paru dniach jazdy potwierdzam, że takie ustawienie ułatwia ich wykonywanie. Miałem akurat z mojego torowego Civica komplet nakładek OBX-a to wykorzystałem to co mi jest potrzebne:
Mam zamontowaną kierownicę Personala i bez drobnych kombinacji w takim układzie nie można korzystać z tempomatu. Ponieważ na razie nie planuje ciągnąć suki sztywnym holem lub lawetą na amatorskie imprezy, i będę dojeżdżać na kołach, chciałem dla siebie minimalnie zwiększyć komfort podróżowania. Wiertarka + trytytki + wizja i znów mogę korzystać z tempomatu:
Na gotowo wygląda tak:
Oczywiście to jeszcze nie koniec, ale powoli zbliżam się do punktu, gdy auto będzie gotowe na cały sezon śmigania.
Spamuje dalej:
Kolejne małe zakupy przedsezonowe:
Wymieniłem nakrętki na stalowe czarne TPI + nakrętki zabezpieczające. Jedna aluminiowa zapiekła się na szpilce i zrobiła problem, tak że trzeba było ją rozwiercać bo nie było innej możliwości zdjęcia koła.
Stare:
Nowe:
Ostatni element układanki to nowy komp dla F22C1. Po konsultacji z Niutonem i paroma osobami które również siedzą w tym temacie wybrałem klasyczne EMU:
Auto już jeździ na EMU. Po strojeniu na obecnym setupie wyszło 256 Km i 241 Nm, odcinka 8500 rpm, Vtec 5800 rpm - niestety nie dostałem jeszcze wykresu, wrzucę go jak tylko będę go mieć, więc na razie musicie mi uwierzyć na słowo.
Suka została dokładnie zważona. Przy stanie paliwa 8 kresek (gdzie 20 to max) wyszło 1217kg. Resztę rozkładu mas widać tutaj:
Skontrolowałem ustawienia geometrii i tutaj jest najgorzej, aktualnie jest tak (do UK spec, które są idealne na początek sporo brakuje):
Nie było czasu na poprawki, więc na drugą rundę TAP pojechałem z takimi ustawieniami jak widać wyżej. Nie chciałem dłużej czekać, ostatni raz na torze jeździłem prawie 2 lata temu. Trzeba rozpocząć testy i poznawać możliwości sprzętu. Parę przebitek:
Same zawody oceniam bardzo dobrze. Organizacja jest ok, każdy dostaje harmonogram, wie w jakiej jest grupie i wiadomo ile jest czasu pomiędzy sesjami - niby standard, ale byłem na takich pojeźdżawkach gdzie harmonogram to fikcja. Ustawienie toru szybkie, z technicznym środkiem i górką na odwagę (kto był na Jastrzębiu ten wie ocb). Jechałem z założeniem aby testować sprzęt i nie zepsuć go w miarę możliwości. Sportowo mój wynik to porażka: 20 na 20 w klasie Sport i 54 na 56 w generalce, ale takie są początki. Sprzęt troszkę odstaje od konkurencji, ale najwięcej pracy jest przede mną aby ogarnąć możliwości S2000. Ja bardzo się cieszę, protestowałem różne ustawienia ciśnienia w oponach, niestety na ustawianie twardości gwintu zabrakło sesji pomimo tego, że zrobiłem około 100km na torze. Teraz muszę ogarnąć geometrię i drobne poprawki w EMU, na 3 rundę TAP na Tor Poznań nie jadę ( mój wydech by im się nie spodobał), więc mam troszkę czasu na korekty.
Na koniec filmik z najlepszym przejazdem i spinami. Zapraszam do konstruktywnych uwag co mogę poprawić w jeździe. Z moich wniosków w porównaniu do innych onboardów z tej imprezy, najwięcej traciłem na odcinku od nawrotu za górką do wejścia w "karting" - za wolno i za mało agresywnie, powinienem tam jechać dokręconą 3. Za wcześnie hamowałem i nie wykorzystywałem 4 biegu - myślę, że powinienem ją wrzucać na końcu najdłuższej prostej i na górce.
Dla mnie to trochę jakby samochód nie miał przyczepności. Może wina opon albo dużych kątów z tyłu (chyba że tak ma być - nie znam ustawień UK). Przez to wygląda jakbyś bał się nim jechać
Z tego co widać to musisz też poćwiczyć kontry - przydałoby się jakieś zdezelowane e36 żeby nie było szkoda sprawdzać limitów
Przy okazji świetny wóz - trochę zazdroszczę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum