octane, robiłem to z pomocą jutuba. To dosyć łatwa robota, ale czasochłonna, jak nie chce się nic porysować lub nie połamać żadnego plastiku. Ja robiąc to w tempie Jamesa Maya, „uwinąłem” się w 7 godzin.
Tutaj instrukcja, jak rozebrać licznik. Nie ma tu ważnej rzeczy, nad którą chwile się glowilem, mianowicie, jak wyciągnąć wskazówkę. Trzeba ją delikatnie podnieść do góry i odkręcać w stronę przeciwną ruchowi wskazówek zegara. Dobrze byłoby tez zapamiętać w jakiej pozycji była przed wyjęciem oraz o tym, żeby dokręcić z powrotem, do odpowiedniego momentu, bo ja za pierwszym razem dokręciłem wskazówkę tak, ze nie miała siły się kręcić, bo ocierała się o nową tarczkę. Jak już będziesz na etapie wyciągania tarczki US, to musisz ją umiejętnie wyjąc, bo jest ona przyklejona na środku taśma dwustronna.
Koleszka cyknął kilka aktualnych fotek. Co się zmieniło? Olej Millers 5W50, springi obniżające, przebieg. To jedno z tych aut, którego mi się nie chce modzić, jest tak zajebiste. 🙂 Wpadnie ewentualnie dystans przód/tył i mooże kiedyś wałki rozrządu od Coobcia, ale tu dużo różnych opinii. Generalnie, miło by było, jakby to auto robiło 100-200 w 10,xx sec w wolnossaku, ale bez strokera, bo to już za duża misja. Teraz robi 100-200 w zupełnie przyjemne 12,5 +-.
Fotki i zetka piękne. 100-200 w 10 sek to chyba tylko z turbo. Nie wiem czy warto robić te wałki. Pewnie nie wiele więcej będzie kosztowało uturbienie i da większy efekt. Sam miałem podobny dylemat, ale zostawiam silnik seryjny. Nie jest źle i przynajmniej bezawaryjnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum