jak wiadomo malo ktory bialas zna japonski,sprytni japonczycy wyszli temu naprzeciw i w ich menu poza krzaczkami sa fotki danego dania.Pomijam fakt ,ze od samego patrzenia chce sie jesc
dobrze wiedziec co sie je jesli sie nie jadlo w danym miejscu..
oczywiscie nie kazda restauracja stala sie proeuropejska
jest jeszcze opcja old school czyli tradycjonalnie menu wywieszone na specjalnych ponoc bambusowych szpanderach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum