Litr na tysiąc czy litr na dziesięć tysięcy, bo aż nie dowierzam. Jeśli litr na tysiąc to przecież on wymieniać oleju nie musi, bo ciągle na świeżym jeździ
Na dzień dzisiejszy mam 34k i nie mam problemu z ubywaniem oleju, nie dolewam nic między wymianami, nic nie kopci itd. Miałem okazje pogadać ostatnio z właścicielem FK8 który zapytał mnie o pobór oleju, opowiedziałem mu jak docierałem silnik, i jakie interwały były u mnie ... niestety on stosował zalecenia producenta i mimo znacznie mniejszego przebiegu ma ubytki ma poziomie 1 litr/1000 km
Dziwie się że ludzie oszczędzają na takich rzeczach. Najgorsze jest to że można kupić takiego 3-4 latka który ma wszystko zrobione zgodnie z zaleceniami serwisu .. i potem jest katastrofa.
No i takie FK2 to można bez strachu brać
Też nie kumam oszczędzania przy docieraniu, kilka stów a jednak przy wyjeździe z salonu to kluczowa kwestia żeby dobrze zacząć przygodę z autem.
Auto: dCi
Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 636 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-01-21
Bio napisał/a:
to samo z Reultowym DCi - ludzie zmieniający olej co 10-15kkm bez problemu z panewkami.
Zupełnie nie rozumiem, po co producenci tak wydłużają przebiegi pomiędzy wymianami oleju. DCi to całkiem dobry silnik i dla bezawaryjnej jazdy wystarczy wymieniać częściej olej. W moim służbowym 2 letnim DCi przebieg 57k km, a olej wymieniony dopiero raz. Częściej klocki wymieniam, bo zdzieram już 3 komplet Finał zaleceń serwisowych jest najczęściej taki jak niedawno w jednym aucie flotowym przy niecałych 80k km poddały się panewki.
Znajomy w ubiegłym roku kupił nowego Fiata Tipo 1.4. Odebrał nowy samochód z salonu i jeździł nie przejmując się specjalnie eksploatacją. Przy 7k km sprawdził stan oleju, a tam bagnet suchy.... okazało się, że w silniku zostało 0,3 l oleju....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum