Auto: Kia Stinger Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 3957 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-04-24 Volvo S40 [granatowy] w filmie "Escape from Swirl City&
Ziomek z pracy poprosiłbym bym zajął się autem jego taty. Przyzwoite wozidło, regularnie serwisowane i regularnie zaniedbywane pod kątem właściwego mycia i pielęgnacji. Zwiedziło chyba wszystkie szczoty w mieście w poszukiwaniu najbardziej agresywnych a gdy znalazło -myło się właśnie tam przez ostatnie 8 lat. Tak w każdym razie wyglądało. Połysk szczątkowy, swirle, rysy, zmatowienia, oksydacja. Mniam. Walczyłem wczoraj od 20 do 23 z myciem, glinką i oklejaniem oraz dzisiaj od 10 do 17 (z przerwami) z polerką i kosmetyką lakieru.
Trafiło do mnie wczoraj wieczorem, od razu je umyłem i fotnąłem to, co najbardziej rzucało się w oczy:
Tak przy okazji, czas na nowy aparat bo foty wyglądają o wiele za dobrze w stosunku do tego jak to wyglądało.
No nic, przejechałem ręką po dachu i się zdołowałem. Szorstki jak policzki górnika. Swissvax Paint Rubber i jazda. Dosłownie przyłożyłem glinkę do dachu i...
Potem walczyłem za pomocą glinki z resztą. Tradycyjnie zaraz po dachu syf na masce a na błotnikach królestwo mas bitumicznych firmy "Stefan":
Po glinkowaniu lakier odzyskał ciut koloru i przejrzystości, co nie sprawiało że swirle wyglądałyby lepiej....
Przystąpiłem więc do oklejania:
I wkroczyłem z Makitą. Grany był pad 3M pomarańczowy a potem już żółty i niebieski. Pasty 3M żółty korek i granatowy korek mieszałem lub stosowałem osobno. Wchodziłem na obroty, schodziłem z nich, dociskałem i unosiłem maszynę, no cuda na kiju by usunąć jak najwięcej. Pierwsze pół na pół pi pierwszym podejściu po prostu mnie załamało:
Drugie, na błotniku/drzwiach już duużo lepsze:
Potem wysiadła mi bateria w aparacie. W walce z autem używałem technik opisanych powyżej oraz wulgaryzmów. Pomogło:
Auto przetarłem IPA, nałożyłem cienką warstwę Red Mist i wywaliłem na dwór by przystanąć z wrażenia. Połysk naprawdę robi teraz wrażenie, a w aucie można się przeglądać. Wcześniej było granatowoszaroburą kupą swirlów i zmatowień. Zaszalałem więc z fotami:
Oto sprawca zamieszania w białych trampach yo!
Błotnik, który wyszedł naprawdę kozacko:
Poprzeglądałem się trochę w drzwiach, ITR też się załapał:
Klapa nie odstaje od reszty:
Maska też ładnie wyszła:
Dwa ostatnie:
Ziomek odebrał auto przed sekundą, uśmiech nie schodził mu z twarzy. Wcześniej polerowałem Civica Kity, czekam cały czas niecierpliwie na fotostory ziom!
_________________ Plany to marzenia z datą realizacji.
http://www.1mad.pl
Ostatnio zmieniony przez CMQ 2010-04-25, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum