Nissan Juke już niedługo ma trafić do polskich salonów, jednak już teraz z Japonii napływają ciekawe informacje na jego temat
Cytat:
Choć kompaktowy Juke dopiero rozpoczyna swoją rynkową karierę, specjaliści z Nissana już teraz zacierają ręce, spekulując na temat jego wyników sprzedaży.
Nowy gracz w segmencie crossoverów okazał się prawdziwym hitem w swojej ojczyźnie. W ciągu pierwszego tygodnia sprzedaży (6 - 13 czerwca), japońscy klienci kupili 1300 egzemplarzy Juke, a do 15 czerwca liczba zamówień wzrosła do 5296 sztuk. Początkowe wyniki sprzedaży w Kraju Kwitnącej Wiśni wprawiły w osłupienie sporą część pracowników Nissana. Nieczęsto zdarza się bowiem, że rzeczywiste wyniki przewyższają te spodziewane o 300 procent! Co prawda Juke odniósł ogromny sukces na rynku japońskim, jednak nie wiadomo, jak przyjmie się na naszym kontynencie. Europejczycy uznawani są powszechnie za najbardziej wymagających klientów, więc Nissan niczego nie może. Japoński crossover powinien trafić do salonów sprzedaży na Starym Kontynencie w ciągu kilku najbliższych miesięcy. (źródło: v10.pl)
Dostępne będą trzy silniki: 1.6l (benzynowy, 117 KM, 158 Nm), 1,5 (turbodiesel, 110KM i 240 Nm) oraz 1,6 (turbodoładowany benzyniak, 190KM, 240 Nm).
Cytat:
Nissan Juke to indywidualista. Lubi wyróżniać się na ulicy, wzbudzać kontrowersje i być zawsze podziwianym. Taki typ niepokorny, który zawsze wie najlepiej i nigdy nie zniknie w tłumie. Pozostaje tylko jedno pytanie: czy klienci są gotowi na tak ekstrawagancki pojazd?
Nissan Juke to ewolucja prototypowej Qazany. Auto zaprojektowali styliści z Europy i Japonii. Od razu trzeba przyznać, że odwagi im nie brakowało. Potwierdzenie tej teorii znajdziemy chociażby w przedniej części nadwozia
. Chyba od czasów Fiata Multipli nie mieliśmy
na rynku auta z potrójną parą reflektorów. Juke posiada lampy na masce, obok grilla i przeciwmgielne w zderzaku.Linia boczna zdominowana jest przez wyraźnie zaznaczone nadkola. Nissan zdecydował się na znany zabieg stylistyczny w postaci ukrycia klamek tylnych drzwi w obramowaniu drzwi. Najspokojniej wygląda tył pojazdu, a jedyną jego ekstrawagancją są ciekawie narysowane światła
. Uwagę zwraca wysoki próg załadunku, który może nie przypaść do gustu np. paniom.
Producent pozycjonuje Juke'a w segmencie B. Auto mierzy: 4,13 m długości, 1,76 m szerokości i 1,57 m wysokości. Rozstaw osi wynosi 2,53 m. We wnętrzu powinny w miarę swobodnie podróżować cztery osoby. Bagażnik ma pojemność 251 l. Sam wygląd deski rozdzielczej to kolejne pole do debat. Centralna konsola według Japończyków ma przypominać bak motocyklowy. Samo wnętrze może być wykończone w kolorze czerwonym bądź szarym.
Do napędu auta wybrano trzy jednostki napędowe. Najsłabsza to 1,6-litrowy motor benzynowy o mocy 116 KM połączony z 6-biegową skrzynią manualną (w opcji skrzynia Xtronic CVT). Drugie miejsce w palecie zajmuje 1,5-litrowy diesel
, który oddaje w ręce kierowcy 110 KM, współpracując z 6-biegową skrzynią manualną. Na szczycie gamy stoi 1,6-litrowy, turbodoładowany, benzynowy silnik. Jego moc to 186 KM, a napęd na koła przenoszony jest poprzez 6-biegową skrzynię manualną (w opcji skrzynia Xtronic CVT).
Wszystkie modele, poza wersją turbo, posiadają napęd na przód. Najmocniejsza odmiana wyposażona jest w napęd ALL-MODE 4x4-i, znany chociażby z Qashqaia. Nissan Juke swą światową premierę ma święcić podczas Salonu
Samochodowego w Genewie. Auto produkowane będzie w angielskiej fabryce Nissana w Sunderland. Oprócz Europy model ten ma być także oferowany w Japonii i USA. (źródło: autogaleria.pl)
Na stronie Nissan Polska możemy znaleźć cennik Juke'a:
Kilka fotek:
A Waszym zdaniem, czy Juke poradzi sobie w równie dobrze na starym kontynencie? Stylistyka mu pomoże, czy raczej będzie odstraszać klientów? A co myślicie o oferowanych silnikach no i przede wszystkim o cenach?
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 9054 Skąd: ____________________
Wysłany: 2010-06-19
wyglada tragicznie, jak zobaczylem go w reklamie nie moglem sie nadziwic nad jego brzydota. widze ze wnetrza tez nei oszczedzili. troche jak micra na sterydach
ostatnio widzialem reklame jakiegos dostawczaka od Nissana... mysle sobie, ale zjebali stylistyke.. dobrze, ze to dostawczak... no i masz.. osobowka jeszcze brzydsza.
I to może być właśnie jego atutem, bo jeśli tak jak pisze Nissan, że w cyklu mieszanym najmocniejsza jednostka będzie palić 7.6l a samochód jest przecież trochę większy od Micry, więc Kowalski dostaje większe auto, którym może śmigać w mieście i w trasie (chyba) a do tego pali nie najgorzej.
Ja powiem, że gdyby nie te światła obok maski i te wloty okrągłe to mi by się bardzo podobał, a teraz jest ok. A obrazek od Seby pokazuje, że jest jak z nową Imprezą - nie podoba się, ale wystarczy felga i wygląda już o wiele lepiej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum