Wczoraj Avengers:Endgame Ogólnie fajna rozwałka, kilka śmiesznych scen, ale jeśli chodzi o fabułe to poprzednia część bardziej mi sie podobała. Najlepszy trolling na koniec filmu, czekam na jakaś ostatnią scene po napisach, pół sali siedzi (no bo kurva musi coś być ) a tu jeb światła gasną i koniec, nie ma niczego engame i chvj Także brak dodatkowych scen po napisach
Na pewno nie jestem fanatykiem. Ale wszystkie filmy z tego uniwersum widziałem, a Endgame chciałem zobaczyć jak najszybciej dlatego bilety kupione na pierwszy możliwy seans Także można powiedzieć że jestem fanem Marvela, ale też dobrego kina. Endgame jest imo najwazniejszym filmem tego uniwersum ale na pewno nie najlepszym.
Jak ktoś ma i jeszcze nie widział, to warto zobaczyć, a już się nie odzobaczy
Nie wiem ile w tym prawdy, jedni mówią że słabe, inni piszą że tak właśnie zapamiętali te wydarzenia.
Akurat urodziłem się 2 miesiące przed, i to może wyjaśniać czemu jestem taki jebniety
Ale na serio, to włosy na głowie znikają na samą myśl co tam się odjebało
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum