Ja powiem tak:
masz jajko, które jest z zewnątrz ładne i zadbane, przez co za nic w świecie nie kupowałbym następnego, bo nawet jeśli trafisz zdrowy silnik ( dużo szczęscia ), to możesz trafić koszmarną budę.
Ja na Twoim miejscu poszedłbym w modzenie tego, co masz obecnie. Albo turbo do 1.5 ( patrz np projekt Kosy z H3M - D15T w 4g ) albo swap na Z6....i potem turbo Minime na pewno bym nie robił, bo wydasz dużo kasy, a efekt bardzo szybko Ci spowszednieje. Choć ta teza jest w moich ustach mało obiektywna, bo po zrobieniu dwóch D16T jestem po prostu zakochany w Turbo
_________________ doloty, wydechy i Hondy Turbo/NA na życzenie - NGS-R
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum